Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
DSŁ
|

Kursy walut. Wysoka presja inflacyjna w USA osłabia złotego

14
Podziel się:

Presja na osłabienie złotego utrzymuje się. Przy łagodnej retoryce NBP kurs euro w najbliższych dniach może otworzyć sobie drogę w kierunku 4,60 zł.

Kursy walut. Wysoka presja inflacyjna w USA osłabia złotego
Kursy walut. Co z dolarem? (unsplash, Alexander Mils)

Na świecie we wtorek utrzymywały się obawy przed wzrostem zachorowań na COVID-19 i ich negatywnym wpływem na gospodarkę. Widać było podwyższony popyt na aktywa bezpieczniejsze. Przy braku istotniejszych informacji i przed publikacją danych nt. inflacji z USA nie widać było silniejszych kierunkowych zmian trendów.

Na rynku walutowym nieznacznie zyskiwał dolar amerykański w relacji do głównych walut, natomiast na wartości traciło euro. Chociaż indeks MSCI dla walut wschodzących nieznacznie zyskał, to i tak znajdował się na niskim poziomie, blisko okolic z początku maja.

W kraju warte uwagi było przebicie przez kurs euro lokalnych maksimów, co otwiera drogę do dalszej krótkoterminowej deprecjacji złotego. Najpierw notowania pokonały 4,5560, a później testowały okolice 4,5740 (poziom z przełomu kwietnia i maja).

Zobacz także: Money.To się liczy_gość Adam Struzik

Negatywny wpływ na złotego mają zarówno wspomniane czynniki globalne jak i spadające oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w Polsce. Tu też widać różnicę pomiędzy walutami w regionie CEE-3.

We wtorek wyższe od prognoz odczyty czerwcowej inflacji w Rumunii i w Czechach zwiększyły oczekiwania, że CNB zdecyduje się w sierpniu na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Z tego powodu czeska korona zachowywała się we wtorek najlepiej w regionie.

Te tendencje wzmocniła wtorkowa publikacja danych nt. inflacji w Stanach Zjednoczonych. Indeks CPI wzrósł w czerwcu o 5,4 proc. r/r wobec oczekiwanych 4,9 proc., a inflacja bazowa o 4,5 proc. r/r wobec prognozowanych 4 proc. Dane zwiększyły oczekiwania na szybszą normalizację polityki pieniężnej w USA dodatkowo zwiększając atrakcyjność dolara i walut bezpieczniejszych.

Krótkoterminowo presja na złotego może się utrzymać. Ryzyko związane z rozwojem pandemii, a w efekcie presja na waluty rynków wschodzących, rodzi ryzyko przebicia kolejnych oporów technicznych.

Przy łagodnej retoryce NBP kurs EUR/PLN w najbliższych dniach może otworzyć sobie drogę w kierunku 4,60 zł. W dalszej części tygodnia sprzyjałby takiemu ruchowi prawdopodobny spadek EUR/USD poniżej 1,18.

W środę złotego wesprzeć może natomiast lokalnie publikacja salda rachunku obrotów bieżących w maju. Szacujemy, że będzie to nawet 1,82 mld EUR podczas, gdy rynek oczekuje nadwyżki 1,5 mld EUR.

Autor: Rafał Dawidziuk, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
xyz
3 lata temu
Iinflacja w USA powoduje wzrost wartości dolara! Nie dziwię się, że NBP prowadzi politykę inflacyjną.
El d
3 lata temu
Przy łagodnej retoryce NBP q wa co to jest to i inne bzdety Nie da się czytać tego bełkotu Money zszedł na psy
Boże,
3 lata temu
co za język. Ale bleblanina.
111
3 lata temu
Polski PARADOKS Litr paliwa prawie już 6,- zła a w milionach aut ( w długich korkach!!) tylko kierowcy Za to pociągi i autobusy PUSTE . Wokół wszystkich URZĘDÓW administracji w promieniu kilometra NIE MASZ SZANSY zaparkować auta
PiS to gu
3 lata temu
A czego się spodziewaliście po , tym razem ku z pisu ?