Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Tarcza antyinflacyjna zostanie ogłoszona w tym tygodniu. Minister finansów zabiera głos

79
Podziel się:

Rząd w końcu pokaże zapowiadany od kilku tygodni pakiet rozwiązań, które mają ograniczyć skutki szalejącej drożyzny. - Tarcza antyinflacyjna będzie ogłoszona w tym tygodniu, spodziewam się, że nawet jutro - zapowiedział minister finansów Tadeusz Kościński.

Tarcza antyinflacyjna zostanie ogłoszona w tym tygodniu. Minister finansów zabiera głos
Tarcza antyinflacyjna zostanie ogłoszona w tym tygodniu. Minister finansów zabiera głos (Getty Images, Thierry Monasse)

- Tarcza antyinflacyjna będzie ogłoszona w tym tygodniu, a spodziewam się, że nawet i jutro. Pan premier przekaże wszystkie szczegóły, bo one są jeszcze uzgadniane w ministerstwie, ale cel jest taki, aby pomóc najbiedniejszym w społeczeństwie i zamortyzować skutki inflacji – powiedział w środę Kościński podczas obrad sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Tarcza antyinflacyjna. Ma działać tak długo, aż pomoże

Dodał, że rozwiązania z tarczy będą obowiązywać przez pewien okres. - To będzie okresowe, ale będzie działać na tyle długo, że mam nadzieję, że inflacja wróci do normalnych oczekiwań – zapowiedział.

Temat tarczy antyinflacyjnej pojawił się już w październiku, gdy Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd zaprezentuje pakiet rozwiązań, które mają zamortyzować wzrost cen energii, gazu i żywności. - Rząd pracuje nad tarczą antyinflacyjną, mającą wspomóc grupy najbardziej odczuwające inflację. Skupiamy się na działaniach sektorowych - mówił na początku listopada na antenie Radia Plus rzecznik rządu Piotr Mueller.

Zobacz także: Ceny energii rosną. Szykuje się zima pod kocem zamiast ogrzewania?

Od tego czasu rząd już kilkukrotnie zapowiadał, że projekt pakietu antyinflacyjnego ujrzy światło "dziennie na dniach", jednak nadal się tak nie stało. Do informacji publicznej podawane są tylko bardzo ogólne założenia nowych przepisów.

Co będzie w tarczy antyinflacyjnej?

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że "tarcza antyinflacyjna będzie zawierała obniżkę akcyzy na nośniki energii". Z kolei we wtorek zapowiedział obniżkę "komponentów składowych ceny paliwa", by ulżyć polskim kierowcom.

Rząd rozważa zmianę wysokości VAT na różne produkty, aby chronić w ten sposób Polaków przed rosnącymi cenami - napisał natomiast w środę "Dziennik Gazeta Prawna". "DGP" donosił też wcześniej, że tarcza ma dotyczyć sześciu obszarów, m.in. cen prądu, gazu czy paliwa. Jednym z głównych rozwiązań ma być tzw. bon energetyczny.

Ma on dotyczyć nie tylko energii elektrycznej, ale również cieplnej. Filarem szykowanej ustawy nie ma być jednak system dopłat. "Większość rozwiązań ma mieć charakter regulacyjny, choć w ograniczonym stopniu, by nie narazić się na zarzuty Komisji Europejskiej o zbyt głęboką ingerencję państwa w rynek" - pisał dziennik.

Przypomnijmy, że według danych GUS wzrost inflacji w Polsce sięgnął w październiku 6,8 proc. Inflacja zjada nie tylko oszczędności Polaków, zbyt wysokie stopy procentowe mogą podkopać również inwestycje przedsiębiorstw.

Zdaniem ekspertów szczyt inflacji wyniesie ok. 7 proc., co osiągniemy w grudniu. Z kolei w styczniu i lutym przyszłego roku poziom inflacji będzie zależeć m.in. od skali podwyżek cen energii elektrycznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(79)
Polak
2 lata temu
najbardziej nam przydałaby się "tarcza antypisowska"
Twój nick
2 lata temu
W starożytnym Rzymie koń został senatorem, u nas jajo na twardo ministrem
Uyxoyfee
2 lata temu
A stopy procentowe lokat dalej zamrozone i kroją dalej robola po kieszeni
weteran68
2 lata temu
taki jest koszt elektrowni węglowych i polityki UE
SPECJALISTA
2 lata temu
Nikt nie raczy napisać rzetelnego artykułu o ubóstwie energetycznym Polaków i żadne wydanie codziennych wiadomości o tym nie mówi, a przecież mamy wolne media! Przecież w Polsce ceny energii dla metropolii śląskiej wzrosły o ok. 60% a na przyszły rok mają wzrosnąć o 260% ceny gazu poniosą je samorządy, firmy ciepłownicze i energetyczne i oczywiście zwykli Polacy. Wiem że to zostało sztucznie zaaranżowane przez Rosję - dzisiaj nie trzeba wojny aby wykończyć kraj energetycznie aby gospodarka zbankrutowała. Mam nadzieje że ludzie wyjdą w końcu na ulice bo docelowo żadne Państwo takich drastycznych podwyżek cen energii nie udźwignie !!!! Należy tez wspomnieć o bankrutujących firmach energetycznych w Holandii, Węgrzech, Wielkiej Brytanii a i nas też to czeka!!!!
...
Następna strona