Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Bitcoin poniżej 5 tys. dolarów. Dalej leci w dół

5
Podziel się:

W tydzień wartość najpopularniejszej kryptowaluty świata spadła o blisko 2 tys. dolarów. Jest wyceniana najniżej od roku. Zaufanie do bitcoina burzy amerykański nadzorca i zmiany w oprogramowaniu.

Bitcoin słabnie w oczach.
Bitcoin słabnie w oczach. (Vladimir Astapkovich/Sputnik/EAST NEWS)

Trwa fatalna seria bitcoina. W poniedziałek wieczorek jego notowania spadły poniżej 5 tys. dolarów, a w najgorszym momencie wtorkowej sesji chodził poniżej 4,3 tys. dolarów. To najniższa wycena tej kryptowaluty od października 2017 roku.

Na przestrzeni ostatnich 7 dni bitcoin zaliczył bardzo głębokie tąpnięcie. Jego wartość stopniała o blisko jedną trzecią. Już dawno nie mieliśmy do czynienia z tak paniczną wyprzedażą kryptowalut.

Cena bitcoina z ostatnich dni

- Jakkolwiek spojrzeć na tegoroczny spadek kryptowalut, liczby robią wrażenie. Wartość całego rynku zmniejszyła się o około 650 mld dolarów. Sam bitcoin w swoim szczycie był wart niemal pięciokrotnie więcej niż dziś, a ethereum, trzecia co do wielkości kryptowaluta, nawet dziesięciokrotnie - zauważa Bartosz Grejner, analityk Cinkciarz.pl.

Ekspert zwraca uwagę, że ogromne spadki zbiegły się w czasie z tzw. hard forkiem bitcoina, czyli wprowadzeniem nowego oprogramowania, które de facto powoduje podzielenie kryptowaluty na dwie. Ale to nie jedyny powód do niepokoju dla inwestorów.

Zobacz także: Prezes kolejnego banku ostrzega przed kryptowalutami. "To niebezpieczne"

- Od kilku miesięcy kryptowalutom ciąży także widmo pozwów sądowych, które amerykański odpowiednik KNF rzekomo przygotowuje przeciw wielu podmiotom związanym przede wszystkim z ICO, tj. ofertą publiczną kryptomonet. M.in. firmy Airfox i Paragon Coin. Inc. będą musiały zapłacić po 250 tys. dolarów inwestorom za niezarejestrowanie swoich ICO jako papiery wartościowe - wskazuje analityk Cinkciarza.

Bartosz Grejner podkreśla, że wysoka zmienność, z jakiej znane są kryptowaluty, powróciła przynajmniej na najbliższe tygodnie. Nie wyklucza, że cena bitcoina w ciągu tygodnia może wynieść 3 tys. dolarów, ale równie dobrze wrócić do 6 tys. Jednocześnie przypomina, że w połowie lipca ubiegłego roku kosztował poniżej 2 tys. dolarów. Potencjał spadkowy jest zatem jeszcze duży.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
KrisKo
5 lata temu
Straszą wszędzie katastrofą na Bitcoin-ie, a to oznacza ostatni dzwonek na zakupy, bo taniej może nie być.
men37
5 lata temu
już niedługo i będzie upragnione 0, hahaha.
Siwy
5 lata temu
Na pewno bańka kryptowalut nie przewróci systemu finansowego świata ponieważ miała zbyt mała kapitalizację w stosunku do światowego PKB. Przypomnę że w szczycie cała kapitalizacjarynku kryptowalut była warta tyle co kapitalizacja appla.
asd
5 lata temu
"Bartosz Grejner... przypomina, że w połowie lipca ubiegłego roku kosztował poniżej 2 tys. dolarów." Co za bzdurne wybranie momentu wyceny. A to, że w styczniu ubiegłego roku kosztował 800 Dolarów a w grudniu już 16 000 Dolarów uznał pan Bartosz za mniej istotne, niż jakiś przypadkowy moment w trakcie bardzo intensywnego wzrostu???
Jaa
5 lata temu
Właśnie jesteśmy świadkami początku nowego kryzysu światowego. Bańka dotcomów to pryszcz w porównaniu z kryptosyfem.