Kościół czekają finansowe turbulencje? Tusk chce zlikwidować Fundusz Kościelny

Dotychczasowy sojusz tronu z ołtarzem zastąpią odpisy podatkowe. Podatnicy sami zdecydują, czy i na jaki kościół w Polsce chcą płacić. Utworzony w 1950 r. Fundusz Kościelny będzie zlikwidowany.

O. Tadeusz Rydzyk, Jarosław Kaczyński i Mariusz BłaszczakO. Tadeusz Rydzyk, Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak
Źródło zdjęć: © PAP | Waldemar Deska
oprac.  KB

W programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej "100 konkretów na 100 dni" można przeczytać, że do Kościoła w Polsce wrócą podatki. Zlikwidowany ma zostać też Fundusz Kościelny, z którego opłacane są składki społeczne i zdrowotne za duchownych. W jego miejsce może pojawić się np. odpis podatkowy od wiernych.

Takie rozwiązanie proponował już 10 lat temu rząd PO- PSL, ale w ostatnim momencie projekt ustawy upadł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znamienne słowa Hołowni o końcu rozdawnictwa. "To zapowiedź racjonalizacji wydatków"

Stary nowy projekt?

Jak podkreśla portal oko.press, projekt sprzed dekady był dopracowany, przemyślany i przeliczony. Zakładał on likwidację Funduszu Kościelnego, który utrzymywany jest z budżetu państwa.

W zamian każdy podatnik mógłby odpisać od PIT na wybrany kościół czy związek wyznaniowy 0,3 proc. podatku (podobnie jak można w tej chwili odpisać 1,5 proc. na organizację pożytku publicznego).

Po przeliczeniu kwot okazało się jednak, że przez pierwsze trzy lata państwo dopłacałoby kościołom (w Polsce jest zarejestrowanych ok. 170 różnych wspólnot religijnych) do docelowej kwoty, jaką szacowano z odpisów podatkowych.

Oznaczałoby to wydatek rzędu co najmniej 150 mln zł rocznie w miejsce ówczesnych 100 mln zł, którymi dysponował ówczesny Fundusz Kościelny.

Na taki dodatkowy wydatek państwa nie zgodził się jednak ówczesny minister finansów, Jacek Rostowski i zaproponował odpis nie wyższy niż 0,5 proc. podatku.

Co dalej z Funduszem Kościelnym?

By wywiązać się z wyborczej obietnicy zlikwidowania Funduszu w ciągu 100 dni nowego rządu, KO musiałaby się posłużyć wypracowanym 10 lat temu tym samym projektem. Kwestią sporną pozostawałaby z pewnością wielkość odpisu podatkowego.

Odkąd PiS obniżył PIT o 5 pkt proc., 0,5 proc. może nie wystarczyć – organizacje pozarządowe wywalczyły podwyżkę jednego procenta do 1,5 proc. Analogiczna podwyżka dla Kościołów wynosiłaby 0,75 proc.

Obecnie Fundusz Kościelny wynosi już 200 mln zł, a to i tak dużo mniej niż zaplanowano na obecny rok. Ze sprawozdania rządu dla Sejmu wynika, że minister finansów zwiększył jego finansowanie z rezerwy celowej.

Powodem była potrzeba "sfinansowania zobowiązań wymagalnych, powstałych wobec ZUS z tytułu opłacania składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne osób duchownych".

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"