Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

Artur Soboń reaguje na słowa Trzaskowskiego. "Samorządy dostały za dużo swobody"

17
Podziel się:

Rafał Trzaskowski nie zachowuje się jak samorządowiec, ale rasowy polityk – mówi w rozmowie z money.pl wiceminister Artur Soboń i przedstawia "pakiet uproszczeń" dla przekształcania użytkowania wieczystego.

Artur Soboń nie ukrywa, że jest rozczarowany tym, jak przebiega uwłaszczenie w Warszawie
Artur Soboń nie ukrywa, że jest rozczarowany tym, jak przebiega uwłaszczenie w Warszawie (East News, WOJCIECH JARGILO/REPORTER)

- Daliśmy samorządom swobodę co do ustalania wysokości bonifikaty za jednorazowe wniesienie opłaty przekształceniowej i innych ważnych kwestii, np. treści formularza o przekształcenie użytkowania we własność . To był błąd, bo okazało się, że niektóre nie chcą doprowadzić do uwłaszczenia Polaków. Byłem naiwny, dając im tę swobodę – mówi w rozmowie z money.pl Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju.

W piątek 29 marca odbyła się konferencja prasowa, na której wiceminister przedstawił pakiet uproszczeń, które mają doprowadzić do tego, że zaświadczenia o przekształceniu użytkowania wieczystego we własność będą wydawane szybciej.
Jest to reakcja na słowa Rafała Trzaskowskiego, który kilka godzin wcześniej powiedział, że Warszawa nie jest w sanie wydawać zaświadczeń o przekształceniu we własność "przy niejasnej sytuacji prawnej".

Ten zarzut zdenerwował Artura Sobonia, który wyjaśnia, że przepisy są jasne, a ponadto każdy samorząd mógł zwrócić się do ministerstwa z prośbą o pomoc w interpretacji nowych zasad. Pochwalił przy tym urzędników z Wrocławia, którzy nie tylko aktywnie brali udział w konsultacjach, ale też podpowiadali, w jaki sposób można usprawnić procedury, tak by wydawanie zaświadczeń przebiegało jeszcze sprawniej.

Zobacz także: Użytkowanie wieczyste. Nie wszystkie samorządy dają bonifikaty przy przekształcaniu

- Rafał Trzaskowski nie zachowuje się jak samorządowiec, ale ciągle uprawia politykę. Po trzech miesiącach od wejścia w życie przepisów obudził się i odkrył, że trzeba wydawać zaświadczenia. Zaatakował rząd za to, że niby przygotowaliśmy wadliwe przepisy, ale prawda jest taka, że zrobiliśmy wszystko, by Warszawa, jak i każda inna gmina w Polsce, została w pełni uwłaszczona – wyjaśnia.

Zarzucił Trzaskowskiemu, że urzędnicy nieprawidłowo interpretują przepisy, na przykład wymagają przeprowadzenia podziału nieruchomości, na terenie której znajduje się np. bilbord czy mały kiosk.

- Taki podział jest często nieuzasadniony ekonomicznie. My wyjaśniamy, że taki kiosk czy bilbord traktujemy identycznie jak znajdujący się na parterze budynku sklep. Nie trzeba dokonywać podziału nieruchomości, by dokonać uwłaszczenia.
Przygotowany pakiet wprowadzi między innymi "uproszczony" tryb podziału nieruchomości oraz obejmie przekształceniem grunty zabudowane garażami.

- Mam świadomość, że sytuacja Warszawy jest bardziej skomplikowana niż w innych miastach. Są roszczenia, niektóre budynki znajdują się na gruntach, które ani nie są własnością ani ich, ani samorządu czy Skarbu Państwa. Wiedzieliśmy, że warszawscy urzędnicy będą mieć więcej pytań, ale nie sądziłem, że Rafał Trzaskowski zaatakuje rząd i będzie oskarżał ministerstwo o wprowadzanie chaosu – powiedział w rozmowie z money.pl.

Nie tylko sytuacja w stolicy powoduje krytykę ministerstwa.

- Są miasta, które do dziś nie wprowadziły żadnych bonifikat. To sytuacja nie do przyjęcia i kolejny dowód na to, że nadanie samorządom tak dużej samodzielności było błędem - mówi Soboń.

Rząd chce wprowadzić ustawowe bardzo wysokie bonifikaty dla osób, które znajdują się w najtrudniejszej życiowej sytuacji, np. rodzin, w której wychowują się niepełnosprawne dzieci.

- Aby nie różnicować obywateli, należy wprowadzić bonifikaty za przekształcenie i na gruntach samorządowych, i należących do Skarbu Państwa – wyjaśnił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(17)
moskito
5 lata temu
zawsze myślałem że władza regionalna powinna mieć duże uprawnienia , ale jak widzę i syszę co wyprawia taki wodzirej Warszawy ,Gdańska czy Wrocławia to jednak uważam że to był błąd, ci udzie nie dorośli do stanowisk jakie obecnie pełnią oni nie sa udzielnymi władcami a Polska nie jest krajem związkowym
observer
5 lata temu
Soboń się zna na wszystkim bo ukończył KUL. Ta uczelnia obok Wszechnicy Rydzyka to kuźnia młodych kadr i expertów obecnej władzy.
rybak
5 lata temu
artur soboń i mnóstwo innych "młodych" dzialaczy pisu byłoby świetnym materiałem na komisarzy stalina,tylko urodzili się za pózno,a swoja droga jak wyszukal ich kaczyński.
miszka
5 lata temu
Czego się nie dotknie PiS, to spartoli...
ZK590
5 lata temu
po raz drugi piszę, że w Krakowie w 2018 roku urzędnicy dokonali przeceny gruntu do astronomicznej wartości. Będzie za co się bawić.