Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|
aktualizacja

UOKiK. Wysoka kara dla Open Life

4
Podziel się:

Urząd Ochrony Konkurencji i Konumentów uznał, że spółka działała na szkodę klientów oferując im produkty o wyższym ryzyku, niż sobie tego życzyli.

UOKiK. Wysoka kara dla Open Life
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny. (UOKiK, UOKiK)

Zgodnie z rozporządzeniem MIFID II instytucje finansowe oferując produkty inwestycyjne np. ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, mają obowiązek zweryfikować, czy przedstawiany konsumentom produkt jest dostosowany do ich potrzeb finansowych, doświadczenia inwestycyjnego i wiedzy, a także akceptowalnego poziomu ryzyka.

W tym celu przedstawiają konsumentom do wypełnienia ankietę adekwatności. Jeżeli na podstawie wyników takiej ankiety okaże się, że produkt nie odpowiada potrzebom konsumenta, jest dla niego zbyt skomplikowany lub za ryzykowny, wówczas instytucja nie powinna im takiego produktu sprzedać.

Jeśli jednak konsument, świadomy ryzyka i specyfiki produktu, pomimo wszystko chce zawrzeć taką umowę, to może to zrobić wyłącznie po złożeniu pisemnego oświadczenia, w którym potwierdzi, że został poinformowany o braku adekwatności oferowanego produktu inwestycyjnego.

Zobacz także: Agora chce przejąć EuroZet. Prezes UOKiK: mieliśmy zastrzeżenia, poprosiliśmy o wyjaśnienia

"Oferując konsumentom umowy UFK proponował produkty zawierające bardziej ryzykowne ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe, niż życzyli sobie tego w ankiecie; przykładowo gdy konsument w ankiecie zaznaczył, że akceptuje średnie ryzyko inwestycyjne, spółka przedstawiała ofertę funduszy kapitałowych o podwyższonym ryzyku; zawierał z konsumentami umowy UFK na okres dłuższy, niż wskazany przez konsumentów, np. klienci zaznaczali, że są zainteresowani umową na maksymalnie 10 lat, a Open Life TU Życie proponował im umowy, które miały trwać znacznie dłużej - np. do ukończenia przez nich 85. roku życia" - czytamy w komunikacie UOKiK.

Zdaniem urzędników takie działanie mogło narażać konsumentów na straty, bo w deklarowanym okresie, na jaki chcieli zainwestować pieniądze, wybrane fundusze mogły nie tylko nie przynieść zakładanych zysków, a wręcz straty.

"Proponowanie konsumentom usług finansowych, które nie odpowiadają ich potrzebom oraz profilowi ryzyka, jest zakazane przez prawo polskie i europejskie. To działanie nieuczciwe, narażające konsumentów na poniesienie przez nich strat finansowych wyższych, niż są w stanie zaakceptować. To niewątpliwie również przejaw braku odpowiedzialności ze strony instytucji finansowej i nadużycie zaufania klientów" - powiedział szef UOKiK Tomasz Chróstny.

Prezes Urzędu uznał, że ubezpieczyciel Open Life TU Życie naruszył zbiorowe interesy konsumentów i nałożył łącznie karę finansową ponad 20 mln zł (20 011 600 zł).

Decyzja nie jest prawomocna. Spółka może odwołać się do sądu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
ubezpieczenia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
Tazawa Ippei
3 lata temu
Pętla wokół Ernesta się zacieśnia, a Zdzisław zaciera rączki.
tfu pzu
3 lata temu
Niech UOKIK zajmie się mocno zaniżonymi odszkodowaniami z kolizji w PZU, zamiast szukać problemu gdzie go nie ma.
dziwne
3 lata temu
No chyba po to jest OWU, żeby go czytać i wiedzieć jakie są warunki ubezpieczenia. Czyż nie? Ludzie aż tak nieświadomie kupują produkty ubezpieczeniowe? Coś z tymi ludźmi jest nie tak chyba.
quovadis
3 lata temu
To jest już jakieś polowanie na czarownice. Jeżeli produkt był do 85 r. życia, a klient mógł go zerwać bezkosztowo po upływie 4,5 czy 10 lat to chyba mieści się to w ramach ankiety klienta? Znam dużo produktów bankowych i nie kojarzę żadnego, który byłby obligatoryjnie do 85 r. życia.