Forum
Komentarze użytkownika "Cspostrzegawczy"
nieprawda, osoby powyzej 6800,- NIC nie zyskają
Dowoartościowywanie Balcerowicza.
po propagandowym "awansowaniu" na prezesa banku swiatowego Balcerowicz potrzebował kolejnej "głaski" i chyba kumple go podbudowali.
Ciekawostką jest to, że dostał tytuł za rok 2007 - chyba dlatego, że Polska ma taki szybki rozwój, a nie bardzo wiedzieli dlaczego to dali Balcerowiczowi (tylko jest swój) - choc on był "głównym hamulcowym".
Najśmiejszniejsze, że to "promowanie konkurencyjności gospodarczej" za Balcrowicza uznac chyba można utrudnienie pobierania kredytów w obcych walutach i
bo już dochodzi do takich absurdów: "Dzięki jego terapii wstrząsowej Polska cieszy się tak wysokim wzrostem gospodarczym"
Polska ma obecnie szybki rozwój gospodarczy, bo zapomniała juz o "terapi wstrząsowej", która zniszczyła polski przemysł.
nie przejmuj się maa znany jest z tego, ze nie ma kulktyry i w swojej świadomości tylko on ma rozum.
Swoja drogą sugerowanie przez maa, że "jesteś nieudacznikiem", bo nie tolerujesz złodziejstwa to już szczyt tego oportunisty.
pan Wójcikowski, albo jest niedoinformowany,albo uprawia typową propagandę i tworzy szum medialny.
Opozycji zależy na wykreowaniu protestu politycznego.
Protest pielęgniarek powoli przechodzi z protestu socjalnego w protest polityczny. Pielęgniarki mogły dzisiaj przyjść na rozmowy do Centrum Dialogu. Jeśli nie przychodzi sie na rozmowy to nie można potem mieć pretensji. Upór pielęgniarek co do miejsca spotkania świadczy o politycznym charakterze strajku, który nie po to trwa, by coś osiągnąć ,ale po to by robić zadymę przeciwko rządowi wykorzystując protesty środowisk medycznych. Proszę spojrzeć od strony rządowej, gdy pielęgniarki łamią prawo, to wpuszczanie jeszcze więcej pielęgniarek do budynku rządowego ( teoretycznie na rozmowy) nie poprawi, a powiększy probem, gdyż w budynku pozostanie nie 4 a więcej pielęgniarek. Myślę, że twarda polityka rządu jest pewnym probelemem (Np rząd Marcinkiewicza, był za miękki i ugiął sie pod rządaniami góników) , ale mówi się , że mądrzejszy ustępuje i spotkanie na neutralnym terenie było pewnym ustępstwem i powinno być przyjęte przez pielęgniarki ,które nie wykazały tej odrobiny dobrej woli.
co się stało prawie zgadzam sie z maa - chodzi o jeden z powodów tej propozycji premiera - "zmniejszenie poparcia społecznego dla pielęgniarek",
oczywiście forma tekstu ciągle kontrowersyja "urzadzić im ścieżkę zdrowia" - tragedia, a tekst
"A dziadek Tusk był w Wermachcie" to już wynik starczej sklerozy, kto wylansował "Dziadka Tuska" i kupy sie nie trzyma.
Myslę, że referendum jest to luźna propozycja, nie mająca szans realizacji - podana w celach propagandowej wizualizacji. Pielęgniarki popierają tez Ci co są za podatkiem liniowym - Premier chce, by włączyli myślenie.
Osoby te bedą udawadniały , że jedno z drugim da się połączyć (ale jak zaczną liczyć to się nie doliczą).
Mam nadzieję, że premier nie przeszarżował bo jak by doszło do referendum i wyszła podwyżka podatków to będzie kanał -
sądze, że są jakieś badania opini, na których się opiera.
Z drugiej strony jest to kolejna forma nacisku na strajkujących.
Gronkiewicz-Waltz znowu dała plamę
I o co jej chodzi, ze nie chce tam zeznawać? Chyba ma coś do ukrycia i boi się, że coś powie za dużo.
Ja osobiście mam inna teorię - Gronkiewicz boi sie, że wyjdzie na jaw jej niekompetencja.
Wychodzą na wierzch kompleksy Tuska
a co dotyczy sie reakcji policji: "Kordon policjantów przesuwał się krok po kroku, aby pielęgniarki same zeszły z drogi. Nie używano środków bezpośredniego przymusu, ani siły " - nie było pałek to mi nie pasuje na ZOMO.
nikt się z nikim nie rozprawiał - przywrócono tylko ruch samochodowy na al Ujazdowskich
Tekst z onetu:
"Niestety Pan Piecha ma rację. Byłem na miejscu. Kilkadziesiąt pielęgniarek uczestniczących w proteście zablokowało Al. Ujazdowskie (jedną z głównych ulic Warszawy) właśnie teraz kiedy w Warszawie są remonty innych głównych ulic. Nie chciały zejść z jezdni o co prosił negocjator. Nazwały go "niewiadomo kim". Wtedy Policja przez megafon poprosiła o zejście z jezdni na chodnik, ale pielęgniarki skandowłay, że się nie ruszą. Wtedy Policja sformowała szpaler i zaczęli spychać pielęgniarki z ulicy. Były wrzaski i piski, ale policjanci nawet nie mieli pałek i tarcz. Nie było żadnej szarpaniny. Potem Niesiołowski powiedział w TVN24 że to była akcja jak kiedyś ZOMO. Pielęgniarki mówiły do kamer ochoczo, że jedna z nich dostała zawału. Potem na miejscu pojawił się poseł Kalisz. Karetki też przyjechały, a Policja jeszcze torowała im drogę. Jak pielęgniarki zeszły z jezdni Policja zaniechała dalszych działań. Stał tylko szpaler blokujący dostęp do jezdni. Mogły chodzić swobodnie, co zresztą robiły głównie złorzecząc do kamer. Na miejscu pojawiali się politycy SLD i PO i Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. To był wielki spektakl.
~Świadek, 20.06.2007 12:38 "
czy nie widzisz, że robi sie sensację z niczego - kilkanaście pielęgniarek a zamieszanie na całą Polskę.
"Poturbowane" pielęgniarki już zostały zwolnione ze szpitala -
nic im nie jest
Re: Pielęgniarki w szpitalu po akcji policji
"Poturbowane" pielęgniarki już zostały zwolnione ze szpitala - nic im nie jest.
Dlaczego stosujesz nieuczciwe chwyty: Gosiewskiego należy porównywac z Jaskiernią czy z Jakuboską.
A Zoll się wykazał lansując kłamilwe teorie np. z "Taśmami Beger". A Balerowicz to szkoda słów, tyle nieudanych prognoz i wpadek to nie jest przypadek, to świadoma antyspołeczna polityka.
polecam: http://politycznogospodarczy.blog.onet.pl/