Forum
Komentarze użytkownika "Cspostrzegawczy"
Do Szeli to jednak najbardziej pasuje Bukiel.
Marzenia ścieły sie z brutalną rzeczywistością.
Ciekawe jak to wygląda na tle innych rządów.
chyba nie zrozumiałeś aluzji do powstania Szeli.
To jest tak jak otumanieni "sztanem" chłopi niszczyli państwo, tak jak dzisiaj otumanieni nie tylko mediami strajkujący.
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=35 :
"Kwota rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w 2007 r. - 78 480 zł."
jak policzysz zysk roczny to nic nie skorzystają, tylko wcześniej dostana te pieniądze.
A z tym żalem to chyba dotyczy Sadowskiego.
To prawda dla bogatych nic nie da.
Osoby zarabijące btutto powyżej 6800 nic nie skorzystają.
Trybunał stał się dodatkową izbą parlamentu, co należy zmienić.
Mozna wrócić do pomysłu powoływania członków trybunału tak jak to było w obywatelskiej ustawie.
Ciekawym wydaje się pomysł, by Trubunał rozpatrywał sprawy w kolejności zgłoszeń, natomiast skrócenia kadencji z 9 do 3 lat wydaje sie zbyt radykalne - optymalne wydaje się 5 lat.
Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta
wicej na: http://politycznogospodarczy.blog.onet.pl/
Znów inflacja staje się ważniejsza od wzrostu PKB - czyli sztuka dla sztuki.
RPP oczekuje, że będzie wzrost gospodarczy, a swoimi poczynianiami RPP hamuje ten wzrost - przeciez kraj może sie rozwijac w tempie 10-12% przy 3%
inflacji, a nie koniecznie inflacja musi zejść poniżej 2% i by wzrost był 6%. Dogmat "tempa preferencyjnego PKB" na poziomie 6% powinien byc zmieniony.
Nawet jeśli inflacja chwilowo dojdzie do 4% to nie jest tragedia , cel ( 2,5% do 3,5%) bedzie niewiele przekroczony.
A co RPP powie jeśli inflacja spadnie poniżej 1% - czy błędy Balcerowicza zostały już zapomniane?
myślę, że RPP zobaczy jak rynek szybko reaguje na tę decyzje rady i zmieni zdanie i nie bedzie więcej wyprzedzała rynku, a szybko reagowała na jego parametry (projekcje z regóły sie myliły). RPP przestraszyła się podwyżki "rentowej" i nie zważała zupełnie na parametry zwiekszenia wydajności pracy. Myślę, że trzeba było oddczekać na zmianę parametrów makroekonomicznych.
może rozwinę tamat.
Chodzi o to, że odpis od dochodu byłby pewnym dodatkowym bodźcem dla bogatych, by zdecydowali sie na następne dziecko, między innymi dlatego jest to niestety.
niestety, nie chcą bardziej wspomagać bogatszych.
niepokojąca wysoka 2,3% - to gdziej jest mniej?
A to, ze wzrost gospodarczy wyhamował po pierwszej podwyżce stóp to nic. Założę się , że w sierpniu bedzie deflacjia i co , jak RPP zobaczy swój błąd, to czy obniży stopy - wątpię.
Wydaje się , że RPP nie chce być postrzegana politycznie i robi się "bardziej święta od papieża" i to jest polityczne.
Czy u nas inflacja nie może chwilowo przekroczyc 2%. ?
Czy to już jest taka tragedia by mrozić gospodarkę, gdy raptownie spadł wzrost juz po pierwszej kwietniowej podwyżce stóp.
Przecież wydajność pracy ostatnio wzrosła i podwyżka "rentowa" nie wpłynie na inflację.
Ciekawe czy obniżą stopy we wrześniu jak bedzie deflacja w sierpniu?
To "pikuś" w porównaniu z tym co dostał Kulczyk
w ostatnim dniu rządów SLD - tamta umowa to kryminał (chodzi o miljonowe dopłaty) , dlaczego Ziobro jeszcze nie wsadził za to Millera ?