Forum

Komentarze użytkownika "kalot"

Komentarze użytkownika: kalot

Re: Komentarze do portfela "kalot"

kalot / 2010-09-25 10:24 / portfel / Tysiącznik na forum
w przyszłym tygodniu nastąpi atak na najbliższe opory, będzie się charakteryzował zwiększonymi obrotami i zaskakującymi wzrostami wielu spółek, np. banków i w moim odczuciu ma spore szanse powodzenia
kalot / 2010-09-20 11:33 / portfel / Tysiącznik na forum
blueberg, szczerze mówiąc trudno mi uwierzyć, że aż tyle straciłeś bo to przeccież rozsądek chyba powinien interweniować wcześniej czy później!!!
ale jeśli tak było to nie sprzedawaj akcji dopóki rosną
i na przyszłość zadaj pytanie tam gdzie ja piszę czyli w portfelu , a nie tu gdzie w sumie tylko żarty są i zabawy
no chyba, że to tylko żart i zabawa;]
kalot / 2010-09-15 09:12 / portfel / Tysiącznik na forum
SII raczej nie bawi się w spekulację zatem to dobra nowina dla akcjonariuszy
kalot / 2010-08-24 00:19 / portfel / Tysiącznik na forum
na tym wykresie bardziej bym się przychylał do odwróconej formacji RGR, a jakby ktoś się uparł to mógł rzec, że nie została potwierdzona, właściwie częściowo zakwestionowana a jej los nie jest jeszcze rozstrzygnięty
natomiast jeśli piszesz
że należy kupić ( dobrą spółkę ) i zapomnieć o jej istnieniu.

a na potwierdzenie strategii

Hołduję zasadzie kup i trzymaj

to takie drobne brewerie nie powinny Cię kolego odstraszać;]
kalot / 2010-08-22 12:36 / portfel / Tysiącznik na forum
piątkowa Rzepa podawała, że mamy niższy dług publiczny niż konkurencja \, a BIEC przewidywał, że za 2-3 lata wzrost PKB będzie wynosił 6,5 % a to są dobre informacje nawert jeśli załozymy, że eksperci tak się mylą w prognozach jak RPP w ocenie celu inflacyjnego
były też informacje o stratach związanych z kryzysem, co zacąży nad prosperity, ale jednak perspektywa najblizszych lat rysuje się przyjaźnie
kalot / 2010-08-13 14:29 / portfel / Tysiącznik na forum
Ja może byłbym za stałą inflacją taką 3procentową w skali roku gdyby akcje dawały chociaż 15%; oczywiście patrząc w dłuższym wymiarze
A z kolei ostrzeżenia o podwyżkach cen pieczywa, o zwiększonym podatku VAT raczej napędzą inflację ponad górną granicę przewidywaną przez RPP niż odwrotnie

Re: Komentarze do portfela "kalot"

kalot / 2010-08-12 11:34 / portfel / Tysiącznik na forum
i już po kłopocie;]
kalot / 2010-08-12 11:04 / portfel / Tysiącznik na forum
Ten poziom nie będzie stanowił jakiegoś mocnego oporu, ale do tego powinien mieć miejsce dobry klimat inwestycyjny np. w postaci danych o zmniejszajacym sie bezrobociu i o zwiększeniu sprzedaży domów i to miesiąc po miesiącu
Ameryka jeszcze nie upada:]
kalot / 2010-07-26 17:28 / portfel / Tysiącznik na forum
ambitny był to nauczyciel i pewnie odszedł wkrotce ze szkolnictwa, gdyż takie rzeczy, aby samodzielnie myśleć to możliwe są tylko na filmie Stowarzyszenie Umrłych Poetów

PS wklejka wklejką może i mało ambitna ale rating obnizony, nie ma co sie zapierać;]
kalot / 2010-07-26 16:40 / portfel / Tysiącznik na forum
o bratankach napisałem coś w temacie
Pozdrawiam:]
kalot / 2010-07-26 16:39 / portfel / Tysiącznik na forum
nie mam tej Rzepy, z której przestawiam dane, ale znalazłem dziś cos takiego


Wniosek dla innych państw UE z położenia, w którym znalazły się Węgry jest taki, że za wszelką cenę powinny one wystrzegać się, aby samemu nie znaleźć się w takim położeniu - sądzą analitycy BNP Paribas.

"Doświadczenie Węgier powinno być ważną zachętą dla polskiego rządu, by szybko przystąpił do całościowego planu zacieśnienia polityki fiskalnej, ponieważ wyrzeczenia w postaci przyhamowania tempa wzrostu mogłyby być stosunkowo niewielkie (dzięki np. niskim globalnym i lokalnym stopom procentowym" - zaznaczyli w komentarzu (Local Markets Mover).

Powodem obecnych trudności Węgier jest według analityków francuskiego banku stosunkowo krótki okres gospodarczego boomu i szybka akumulacji długu, którego następstwem musi być wydłużone w czasie zaciskanie pasa.

Analitycy zauważają, iż drastyczny program oszczędnościowy obowiązuje na Węgrzech od ok. 3 lat i był realizowany w ogólnie niesprzyjającym globalnym otoczeniu niskiego wzrostu. Skutkiem było bardzo wyraźne pogorszenie kondycji rynku pracy i społeczne niezadowolenie.

Wynika stąd, że dla rządu lepiej jest z własnej inicjatywy realizować fiskalną konsolidację przy dobrej koniunkturze niż pod presją MFW i UE przy złej - sugeruje komentarz.

Perspektywę dla Węgier BNP Paribas uznaje za "zachmurzoną", wskazując na wyczerpywanie się społecznej cierpliwości i konfrontacyjne stanowisko premiera Victora Orbana wobec MFW.

Przed kilkoma dniami MFW i UE zawiesiły przegląd wykonania pakietu finansowego dla Węgier na sumę 20 mld USD, ponieważ rząd w Budapeszcie nie chciał się zobowiązać do dalszego usztywniania polityki fiskalnej. Rząd zapowiedział też, że nie będzie zabiegał o nowe środki z Funduszu na lata 2011-12.

Wśród skutków ochłodzenia stosunków rządu Węgier z MFW (a pośrednio z UE, ponieważ Bruksela w dużym stopniu polega na ekspertyzie MFW), BNP Paribas wskazuje na możliwe osłabienie forinta, wyższe spready obligacji oraz opóźnienie do 2011 r. obniżki podstawowych stóp procentowych.

"Łatwo sobie wyobrazić, że bez buforu w postaci środków MFW, finansowane deficytu przy pomocy samych tylko mechanizmów rynkowych, jak również prolongata dojrzewającego długu będzie droższa, zwłaszcza jeśli globalny, finansowy stres nie ustąpi do końca br., a tempo wzrostu gospodarki nie sięgnie 2,0 proc. rdr zakładanych przez decydentów" - zaznaczyli analitycy.

i dodatkowo obniżony rating dla tego kraju, to mówi samo za siebie
nie podważam Twojej wiedzy Anonimie, ale węgierski kraj nie jest przykadem do naśladowania, bo lepiej nawet podwyższyć podatki niż fałszować dokumentację finansową tracąc na wiarygodności

Re: Komentarze do portfela "kalot"

kalot / 2010-07-23 08:40 / portfel / Tysiącznik na forum
sceptycyzm nie może nas zabijać i trwale zniechęcać do inwestowania zasada, że wszędzie lepiej niz tam gdzie jesteśmy nie wróży sukcesów w bussinesie
kalot / 2010-07-23 08:35 / portfel / Tysiącznik na forum
ano zależy jak kto liczy i jakie uwględnia parametry
Węgry maja zadłużenie publiczne na poziomie Hiszpanii (czyli ponad 110%) i opublikowano informacje wskazują, że była prowadzna podwójna księgowość przez rządzących socjałków jak w Grecji, choć nie na tą skalę
zqdłużenie zagraniczne również jest olbrzymie i nasz kraj w obu tych przypadkach ma ledwie 60% wskazań tego co bratankowie zatem nie przesadzaj Anonimie_03
spojrzyjcie na notowania forinta i będziecie wiedzieli co na to wielcy inwestorzy
inne wskaźniki ekonomiczne również nie wyglądają na zbyt optymistyczne i nie mam wątpliwości, że gospodarka Węgier nie będzie tak się dobrze miała jak nasza, bo długi trzeba spłacać i to w terminie; wiemy jak groźnym wskaźnikiem jest dla każdego budżetu dług krótkoterminowy
swoją drogę ciekawi mnie to, że na Węgrzech historycznie zawsze było nienajlepsze gospodarzenie dobrami i przesłowiowa drożyzna jak na KDL-e
życzę im jak najlepiej, ale fakty nie przemawiają na korzyść tego ugro-fińskiego narodu, który został tak skrzywdzony traktatem w 1920 roku

Re: Komentarze do portfela "kalot"

kalot / 2010-07-14 14:11 / portfel / Tysiącznik na forum
Środowe przedpołudnie na rynkach finansowych przebiega pod znakiem doniesień z azjatyckich gospodarek. W dzisiejszych czasach, w których to one są motorami napędowymi globalnego rozwoju (mówił o tym wczoraj szef MFW) takie doniesienia mają szczególne znaczenie. Poznaliśmy wzrost gospodarczy w Singapurze w II kwartale, który w ujęciu zannualizowanym sięgnął 26% w II kwartale tego roku.

kom.
Jak dostrzegłem taki tytuł to pomysłałem, że to Zimbabwe, albo Afganistan, a tu chodziło rynek bardziej rozwiniety niż nasz, w tej sytuacji akcjie powinny rosnąc tam po kilkanaście % na dzień przez jakiś czas!
kalot / 2010-07-08 10:03 / portfel / Tysiącznik na forum
W uzupełnieniu:

Całkowite zadłużenie Polski przekracza 220 proc. Produktu Krajowego Brutto, uważa Janusz Jabłonowski z NBP, na którego powołuje się "Puls Biznesu".


Oficjalnie zadłużenie skarbu państwa wynosiło w kwietniu ponad 644 mld zł. To ok. 17 tys. zł na przeciętnego Polaka i około połowy polskiego PKB.

Tymczasem według Janusza Jabłonowskiego z departamentu statystyki Narodowego Banku Polskiego rzeczywistość jest dalece bardziej ponura: do jawnego powinniśmy doliczyć dług ukryty, sięgający 180 proc. PKB.

Dług ukryty to m.in. zaległe płatności w ochronie zdrowia, a także np. system rentowy, w którym obniżono składkę i nie ma zależności między wpłaconymi składkami a otrzymywanymi świadczeniami.

Jabłonowski przyznaje wprawdzie, że jego obliczenia obarczone są "jakimś warunkowym ryzykiem", ale podstawowy wniosek pozostaje jeden: na dłuższą metę finanse publiczne są niestabilne.

Jeśli przyjąć, że w tym roku wartość polskiego PKB wzrośnie do 1,35 bln zł i że całkowity dług publiczny przekroczy 3 bln zł, to łatwo obliczyć, że statystyczny Polak jest już zadłużony na ok. 80 tysięcy złotych, czyli na wysokość swoich dwuletnich zarobków.
.....................
sami wiecie,że to nam nie pomoże

Najnowsze wpisy