Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Remisowa sesja na GPW. Jest już spokojniej, ale...

0
Podziel się:

Na pozostałych giełdach nastroje były lepsze. M.in. po nieoczekiwanie dobrych danych z USA.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Bardzo dobre dane na temat wzrostu gospodarczego w USA przeszły w przypadku rynku akcji bez większego echa. Inwestorzy z GPW na święta wybiorą się w lepszych nastrojach, choć o spokoju nie może być mowy.

Zarówno wczoraj jak i dzisiaj WIG20 zyskał na wartości. Może skala tego ruchu nie powala, ale biorąc pod uwagę spadki przed tygodniem, jest już znacznie lepiej. Kurs indeksu blue chipów zamknął się na poziomie 2323 punktów, co oznacza wzrost dzienny na poziomie 0,05 procent.

Hitem był dziś Eurocash, którego wartość rynkowa wzrosła o 3,21 procent. W kiepskich humorach na długi weekend wybierają się akcjonariusze Bogdanki i Kernela. W obu przypadkach przecena przekroczyła 2 procent.

Większego wpływu na notowania nie miały najnowsze dane GUS. Sprzedaż detaliczna spadła rok do roku o 0,2 procent, choć oczekiwano plus 2,1 procent. Gorzej wypadły też dane o bezrobociu. Bez pracy w listopadzie było 11,4 procent Polaków, wobec prognoz na poziomie 11,3 procent.

Przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Lepiej wypadły indeksy zachodniej Europy. Szczególnie francuski CAC40 zanotował ponad procentową zwyżkę, po tym jak finalny odczyt dynamiki PKB we Francji w III kwartale wyniósł plus 0,3 procent k/k. Dodatni wynik jest tym ważniejszy, że kwartał wcześniej mieliśmy do czynienia ze spadkiem.

O dużej pozytywnej niespodziance można mówić także w przypadku analogicznych danych z USA. Zannualizowany wskaźnik w III kwartale wyniósł 5 procent. Oznacza to wzrost względem poprzedniego odczytu i wynik lepszy od oczekiwań analityków, którzy szacowali go na około 4,1 procent.

Dolar po publikacji umocnił się. Tego samego nie można powiedzieć o Wall Street. Główne indeksy amerykańskiej giełdy są blisko wczorajszych zamknięć. Nasdaq traci 0,2 procent, a Dow Jones zyskuje niecałe 0,5 procent. Warto przy tym wspomnieć, że słabsze odczyty makro zanotowano w przypadku zamówień i sprzedaży nowych domów w USA.

#

Niewielkie wzrosty na GPW. Dane z USA coś zmienią?

Łukasz Pałka, godz. 15:15

Handel na warszawskiej giełdzie upływa dziś w przedświątecznych nastrojach. Zmiany indeksów są niewielkie. To ostatnia sesja przed dłuższą, świąteczną przerwą.

Trudno spodziewać się, by do końca handlu na GPW nastroje uległy radykalnej zmianie. W całej Europie przeważają dziś niewielkie wzrosty.

Inwestorów nie przestraszyła nawet informacja o tym, że w greckim parlamencie po raz kolejny nie udało się wybrać prezydenta. Oznacza to, że kolejna próba będzie miała miejsce 29 grudnia. Jeżeli wówczas się ona nie powiedzie, to parlament zostanie rozwiązany i Grecję czekają przedterminowe wybory. Obawy wśród inwestorów wzbudza to, że przewagę w sondażach mają w Grecji partie uznawane za antyeuropejskie, co stawia pod znakiem zapytania dalszą współpracę w kwestii naprawy greckiej gospodarki i unijnej pomocy.

WIG20 na tle indeksów w Europie podczas sesji we wtorek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street Amerykanie podali dane o dynamice PKB w trzecim kwartale. Wzrost o 5 procent można uznać za zaskoczenie, porównując dane do wcześniejszych prognoz.

Słabe dane GUS nie wystraszyły inwestorów

Przemysław Ławrowski, godz. 10.24

Publikacja dotycząca sprzedaży detalicznej nie wystraszyły inwestorów. Indeks grupujący największe spółki zyskuje prawie 0,5 procent. Dobre nastroje widać również na innych europejskich parkietach. Zmienność na rynku wskazuje, że mamy do czynienia z przedświątecznym okresem.

Indeks WIG20 w pierwszych minutach sesji wpadł pod kreskę. Szybko jednak zdołał się wspiąć na poziom z wczorajszego zamknięcia. Również na minusie zaczęły sesję wskaźniki WIG50 i WIG250.

Układu sił nie zmieniły publikacje GUS. O 10:00 opublikowano odczyt stopy bezrobocia i sprzedaży detalicznej za listopad. To ostatnie tak ważne dane z polskiej gospodarki w tym roku za listopad. Bezrobocie w listopadzie wyniosło 11,4 procent. To tyle co spodziewał się resort pracy. Sprzedaż detaliczna spadła w ujęciu rocznym o 0,2 procent. Odczyt ten jest o wiele gorszy od oczekiwań (2,1 procent).

Wśród blue chipów najlepiej wystartował dziś Eurocash. Najsłabiej radziła sobie Grupa Lotos razem z Jastrzębską Spółką Węglową.

Notowania indeksu WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na zachodzie Europy nastroje są nieco lepsze. CAC po zgodnych z oczekiwaniami danych na temat francuskiego PKB rośnie o niespełna 0,5 procent. Tamtejsza gospodarka wzrosła w trzecim kwartale o 0,3 procent w stosunku do poprzedniego kwartału. Podobną skalę wzrostów widać w Wielkiej Brytanii. Tam analogiczne dane pojawią się o 10:30.

Wielkich obrotów na polskim rynku akcji nie można się dzisiaj spodziewać. Wszystko przez nadchodzące święta. Inwestorzy skupiają się bardziej na nich niż na inwestycji w akcje.

Warto jednak zwrócić uwagę to, że dziś jest ostatni dzień aby zamknąć akcje na których tracimy, aby rozliczyć stratę w 2014 roku.

To będzie ważny dzień dla inwestorów z GPW

Przemysław Ławrowski, 22. grudnia, godz. 22:08

Niższe niż zwykle obroty nie wywołały dominacji niedźwiedzi w poniedziałek na rynku. Nastroje z Wall Street przed startem wtorkowej sesji napawają optymizmem, jednakże część inwestorów z GPW może się pozbywać akcji. Wszystko przez to, aby zdążyć z realizacją strat przed końcem roku, co pozwoli pomniejszyć wartość podatku od zysków kapitałowych.

Początek świątecznego tygodnia okazał się przychylny dla byków. Indeksom europejskim mimo ograniczonych obrotów udało się wyjść na plus. Wartość transakcji kupna-sprzedaży wyniosła w ten dzień na warszawskiej giełdzie 563 mln złotych.

WIG20 znalazł się po poniedziałkowej sesji na poziomie 2321,83 punktów. Patrząc na sytuację, jaka wyklarowała się na Wall Street można przypuszczać, że początek wtorkowego handlu będzie wzrostowy. Szybko jednak może się sytuacja zmienić.

Wtorkowa sesja jest jednocześnie ostatnią w tym tygodniu dla GPW.

Notowania indeksów z Wall Street podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

We wtorek pojawi się znacznie więcej informacji makroekonomicznych niż w poniedziałek. Przede wszystkim rynek pozna dane GUS dotyczące bezrobocia i sprzedaży detalicznej. Według prognoz odsetek osób bez pracy w listopadzie był taki jak miesiąc wcześniej, czyli 11,3 procent. To o 0,1 punktu procentowego mniej niż prognozuje resort pracy. Z kolei wartość sprzedanych dóbr i usług w tzw. detalu ma wzrosnąć o 2,1 procent rok do roku.

Stopa bezrobocia w Polsce od początku roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jak widać na wykresie, w tym kontekście, polska gospodarka poprawia swoją kondycję. Dane te raczej nie wpłyną znacząco na kierunek kolejnej sesji, chyba że będziemy mieli do czynienia ze sporym zaskoczeniem.

Rano również warto zwrócić uwagę od odczyty finalne dotyczące PKB za trzeci kwartał z Wielkiej Brytanii oraz Francji. W przypadku gospodarki brytyjskiej, rynek spodziewa się wzrostu rok do roku o 3 procent.

Ostatni dzień na rozliczenie strat

Do końca roku pozostały trzy sesje. Handlując akcjami na giełdzie mamy obowiązek rozliczyć się z urzędem skarbowym. Od zysku należy zapłacić 19-procentowy podatek. Warto się jednak zastanowić, czy aktualnie nie mamy na swoim rachunku maklerskim papierów na których tracimy. Brana jest bowiem pod uwagę różnica pomiędzy ceną kupna, a sprzedaży danego waloru.

Jeżeli tak, to możemy się pozbyć przynajmniej części stratnych inwestycji, aby pomniejszyć swój podatek od zysków kapitałowych. Aby jednak strata została nam uznana na ten rok, najpóźniej we wtorek trzeba sprzedać takie papiery. Wynika to cyklu rozliczeniowego panującego na naszej giełdzie (T+2). Przykładowo jeżeli na akcjach jedne spółki zarobiliśmy 500 złotych, a na innych straciliśmy 300 złotych, to podatek zapłacimy, zgodnie z zasadą kompensaty, od kwoty 200 złotych, czyli 38 złotych. Jeżeli byśmy nie rozliczyli straty, wówczas podatek wyniósłby 95 złotych.

Z tego powodu we wtorek sytuacja na GPW może plasować się nieco gorzej niż na innych rynkach, gdyż wielu inwestorów zdecyduje się właśnie na taki ruch.

Dane z USA

Popołudniu pojawi się seria danych z USA. O 14:30 Biuro Analiz Ekonomicznych USA poda finalny odczyt PKB za trzeci kwartał. Rynek prognozuje, że wartość wzrostu gospodarczego pozostanie na poziomie, jaki opublikowano w danych zrewidowanych pod koniec listopada (1,4 procent). W swojej ostatniej projekcji makroekonomicznej Fed prognozował wzrost gospodarczy w USA w cały 2014 roku na poziomie od 2,3 do 2,4 procent.

Pojawią się również dane obrazujące stan portfeli Amerykanów (dochody i wydatki) oraz nastroje związane z ich sytuacją finansową (indeks Uniwersytetu Michigan). Opublikowany zostanie również wstępny odczyt dotyczący zamówień na dobra trwałego użytku.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)