Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Wawryszuk
|

Szydłometr money.pl: Szefowa rządu chce spełnić siedem ważnych obietnic w ciągu 100 dni

0
Podziel się:

Równo miesiąc temu premier Beata Szydło wygłosiła w Sejmie expose. To dobry moment, żeby przypomnieć jej najważniejsze, z punktu widzenia portfeli Polaków i budżetu państwa, obietnice.

Szydłometr money.pl: Szefowa rządu chce spełnić siedem ważnych obietnic w ciągu 100 dni
(Jacek Dominski/REPORTER)

Równo miesiąc temu premier Beata Szydło wygłosiła w Sejmie expose. To dobry moment, żeby przypomnieć najważniejsze - z punktu widzenia portfeli Polaków i budżetu państwa - obietnice. Stan realizacji celów, przedstawionych przez panią premier, money.pl pokazuje na Szydłometrze - czyli specjalnym indeksie - obrazującym, ile z zapowiedzianych planów rząd Prawa i Sprawiedliwości faktycznie zrealizował. Nad czterema z nich pracuje już Sejm.

18 listopada Beata Szydło przedstawiła ambitny plan działań rządu na najbliższe cztery lata sprawowania władzy. Podobnie jak w przypadku poprzednich rządów, zaprezentowane obietnice podzieliliśmy na pięć kategorii, najważniejszych naszym zdaniem dla życia obywateli i funkcjonowania państwa. Za każdy z tych działów szefowa rządu może dostać 20 proc. Jeśli gabinetowi PiS uda się spełnić wszystkie zapowiedzi z expose - Szydłometr osiągnie wartość 100 proc.

Tworząc Szydłometr, przyjęliśmy też, że nie wszystkie ujęte w naszym zestawieniu cele rządu będą miały jednakową wagę procentową. I tak np. szykowane obniżenie wieku emerytalnego, dotyczące wszystkich pracujących obecnie Polaków, należy do najważniejszych zmian i nie może być traktowane tak samo, jak cofnięcie reformy w oświacie, polegającej na obowiązkowym posyłaniu sześciolatków do szkół. Znaczenie każdej z tych zmian będzie bowiem pociągało za sobą inne konsekwencje, choćby w sferze finansów publicznych.

Ocenę postępów rządu PiS - podobnie jak to było za rządów PO - będziemy publikować cyklicznie.

Kiedy przyznajemy punkty

Oto jak przedstawiają się zamierzenia gabinetu premier Szydło w poszczególnych dziedzinach:

Emerytury, ubezpieczenia i pomoc socjalna

W tej kategorii znalazło się kilka bardzo mocno akcentowanych przez panią premier celów rządu PiS. Aż cztery z nich szefowa rządu przedstawiła jako takie, które zostaną zrealizowane w ciągu pierwszych 100 dni pracy jej gabinetu. Są to zarazem zmiany, które rządząca obecnie partia uczyniła lejtmotywem kampanii wyborczej i to zarówno przed wyborami parlamentarnymi jak i prezydenckimi.

*Program 500+ * Najważniejszy punkt polityki prorodzinnej rządu beaty Szydło. Rodziny mają dostawać 500 zł na dziecko, począwszy od drugiego, a w biedniejszych rodzinach - także na pierwsze. Stosowne przepisy mają być przygotowane podczas pierwszych 100 dni rządu. Z Dotychczasowych zapowiedzi rządu wynika, że projekt ustawy jest już gotowy, a jego procedowanie powinno zakończyć się w pierwszym kwartale 2016 r., tak by program zaczął obowiązywać od kwietnia.
*Obniżenie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn * Wiek emerytalny ma być przywrócony do poziomów, które obowiązywały do końca 2012 r. - czyli 60 lat dla kobiet i 65 - dla mężczyzn. 30 listopada prezydent Duda złożył projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zmiany te mają objąć osoby podlegające ZUS i KRUS. Ta zmiana ma być wprowadzona w ciągu pierwszych 100 dni rządu.
*Podniesienie najniższych emerytur * W expose premier nie podała konkretów, poza tym, że podwyżka dotyczyłaby w szczególności tych, emerytów, którym świadczenia nie pozwalają na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
*Bezpłatne leki dla osób od 75 roku życia * Ta obietnica padła z ust Beaty Szydło jako jedna z pierwszych, ale premier podczas godzinnego wystąpienia w Sejmie, nie przybliżyła szczegółów poza tym, że rząd wprowadzi ją podczas pierwszych 100 dni.
*Ubezpieczenia rolnicze * Przedstawiając cele rządu Beata Szydło wymieniła jako jeden z dwóch ważnych projektów dotyczących polskiej wsi. Nie podała jednak żadnych szczegółów poza tym, że stosowna ustawa ma być przygotowana w ciągu pierwszych 100 dni od powołania rządu.

Podatki

W dziedzinie podatków rząd PiS szykuje przede wszystkim zmiany, które mają mu pozwolić na realizacje obietnic wyborczych. Premier Szydło powtórzyła je w swoim expose, aczkolwiek trzeba zwrócić uwagę, że część projektów ustaw zgłasza prezydent Andrzej Duda. Tak stało się w przypadku przepisów, które mają podnieść kwotę wolną od podatku.

Podniesienie kwoty wolnej od podatku To jedna ze sztandarowych obietnic, która padła w kampanii wyborczej. 30 listopada prezydent Duda skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który zakłada podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł. Po pierwszym czytaniu 2 grudnia projekt skierowano do komisji finansów publicznych. To jedna ze zmian, którą premier Szydło obiecała wprowadzić podczas pierwszych 100 dni rządu.
Wprowadzenie podatku bankowego Celem wprowadzenia tego podatku jest przede wszystkim zapewnienie pieniędzy na finansowanie programu 500 zł na drugie dziecko. 3 grudnia projekt PiS wpłynął do Sejmu, a 16 odbyło się pierwsze czytanie. Stawka podatku w przypadku banków ma wynosić 0,39 podstawy opodatkowania w skali roku. W przypadku firm ubezpieczeniowych będzie to 0,6 proc. Podatek ma obowiązywać już od lutego 2016 r.
Wprowadzenie podatku od supermarketów Także ta nowa danina ma zapewnić państwu dochody, które zostaną przeznaczone na wydatki związane z programem 500+.
*Obniżenie podatku CIT dla małych przedsiębiorstw * Wedle zapowiedzi z expose, stawka CIT dla małych firm ma wynosić 15 proc. Jeszcze w kampanii wyborczej Beata Szydło mówiła, że taką stawka objęte byłyby firmy, których roczny obrót nie przekracza 1,2 mln euro.
*Poprawienie ściągalności podatku VAT i ograniczenie jego wyłudzeń * Jednym z priorytetów dla ministra finansów wskazanych przez szefową rządu jest podniesienie wpływów do budżetu z podatku VAT. To o tyle ważne, że bez tych dochodów, trudno będzie zrealizować obietnice dotyczące np. polityki prorodzinnej.
*Reforma administracji podatkowej * Według słów premier Szydło, resort finansów przygotuje zmiany systemowe, które pozwolą skuteczniej pobierać akcyzę oraz podatek dochodowy CIT od dużych korporacji.

##

Na następnej stronie o tym, co planuje rząd Szydło w gospodarce i edukacji

Rynek pracy

W zasadzie wszystkie zmiany szykowane przez rząd PiS, które dotyczą sfery pracowniczej, podporządkowane są polepszeniu sytuacji materialnej Polaków. Stoi za tym jednak inny bardziej nadrzędny cel - polityka prorodzinna. Tak przynajmniej można interpretować cześć expose Beaty Szydło, która powiedziała: Polskie rodziny są bardzo ważne. Rodzinom, nie tylko młodym, potrzebna jest praca i godna płaca.

*Podniesienie minimalnej stawki godzinowej do 12 zł * Kolejna z obietnic wyborczych, która została wpleciona do expose. Nie padły jednak szczegóły ani kiedy, ani w jaki sposób rząd zamierza ją wprowadzić.
*Likwidacja umów śmieciowych * To kolejny element, który ma według rządu ma poprawić sytuację materialną wielu Polaków. Premier nie wskazała jednaj terminu kiedy miałyby wejść w życie przepisy dokonującej tej radykalnej zmiany.
*Pakt o podniesieniu płac * Z wystąpienia Beaty Szydło wynika, że ma być zawarty pod patronatem państwa, między organizacjami pracowniczymi, a przedsiębiorcami.
Plan tworzenia wielkiej liczby nowych miejsc pracy Jak wyjaśniła w swoim przemówieniu premier Szydło jego częścią musi być zwiększenie popytu, do czego niezbędne jest wspomniane w punktach wyżej podniesienie płac, likwidacja umów śmieciowych. Można więc wnioskować, że rząd chce pobudzać w ten sposób gospodarkę, co z kolei powinno się przełożyć na tworzenie nowych miejsc pracy.

Gospodarka i inwestycje

Zamierzenia rządu premier Szydło na polu gospodarki są ambitne. Wystarczy wspomnieć, że na początku expose stwierdziła, że "Musimy wyrwać się z pułapki średniego rozwoju. To znaczy przyspieszyć tempo wzrostu. Podjąć rozwiązania wszystkich problemów, przed którymi stanęła Polska w sferze gospodarczej, spraw społecznych i stanu państwa". Zapewne stąd wśród deklaracji złożonych przed posłami są dalekosiężne i kreślone z rozmachem projekty i programy takie jak bilion złotych na rozwój, czy reindustrializacja przejawiająca się rozbudową i tworzeniem branżowych dolin kolejowej, oraz lotniczej i mlecznej (na wzór słynnej doliny krzemowej). Szefowa rządu podkreśliła też, że niemały strumień pieniędzy ma być przeznaczony na rozbudowę polskiego zaplecza badawczo-rozwojowego m.in. związanego z rozwojem nano i biotechnologii.

Projekt biliona złotych na rozwój Program anonsowany w kampanii wyborczej, którego celem jak wyjaśniła w expose premier Szydło, jest znaczne zwiększenie udziału inwestycji w PKB (obecnie około 20 proc.) i aktywizacja polskiego kapitału. Źródłami finansowania mają być: 1. Fundusze europejskie 2. Środki banków - PiS chce wykorzystać stosowany w Europie system niskooprocentowanych pożyczek na cele rozwojowe, na wzór instrumentów finansowych stosowanych przez Europejski Bank Centralny. 3. Kilkaset miliardów złotych oszczędności z kont przedsiębiorstw, które mogą być inwestowane w system zachęt inwestycyjnych. 4. Zasoby Banku Gospodarstwa Krajowego, a także zmiana formuły działania dotychczasowego przedsiębiorstwa Polskie Inwestycje Rozwojowe. 5. Niewykorzystywane możliwości wielkich przedsiębiorstw państwowych, z których można by utworzyć fundusz inwestycyjny.
*Reindustrailizacja Polski * Z zapowiedzi szefowej rządu wynika także, że ekipa rządząca będzie dążyć od odbudowy gospodarki morskiej i wsparcie tych dziedzin i branż gospodarki, które mają największe szanse rozwojowe przynajmniej w skali naszego regionu. Tu Beata Szydło wymieniła: przemysł energetyczny, chemiczny, zbrojeniowy, a także sektor usług IT oraz przemysły kreatywne, m.in. związane z np. tworzeniem gier komputerowych.
Bezpieczeństwo energetyczne Rząd będzie się starał je zapewnić m.in przez zachowanie polskiego węgla (także brunatnego) jako źródła energii, jak również przez działania zmierzające do zagwarantowania Polsce w każdej sytuacji dostaw gazu i ropy. To drugie ma zagwarantować dokończenie budowy i rozbudowana gazoportu oraz ewentualna budowa drugiego gazoportu w okolicach Trójmiasta.
*Ochrona polskiej ziemi * Z expose wynika, że projekt PiS wprowadzi realną ochronę polskiej ziemi przed niekontrolowanym wykupem. Ustawę w tej sprawie rząd zamierza przygotować w ciągu pierwszych 100 dni. Na razie posłowie opóźnili wejście w życie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, uchwalonej w poprzedniej kadencji, natomiast minister rolnictwa zapowiedział złożenie do Sejmu nowego projektu na początku 2016 r.
*Program dla małych firm * Ma pomóc w ich rozwoju, a narzędziem, które do tego posłuży będzie m.in. podwójny odpis inwestycyjny dla przedsiębiorców, którzy będą reinwestowali zarobione pieniądze w rozwój swoich firm. "Mamy program, który doprowadzi do tego, że małe firmy będą stawać się średnimi, a średnie dużymi, a duże będą konkurowały na rynku globalny" - zapowiedziała premier Szydło.
*Program mieszkaniowy * Jego celem będzie budowa tanich mieszkań na działkach, które odstąpi za symboliczną opłatę państwo i różne przynależące do niego instytucje. Mieszkania budowane w tym trybie z kredytów bankowych, będą wynajmowane, a czynsz będzie obejmował także długoletnią spłatę kredytu, równoznaczną z powolnym wykupem mieszkania.

Edukacja

Pierwszą zmianą, którą ekipa PiS chce wprowadzić w dziedzinie edukacji, jest cofnięcie reformy poprzedniego rządu, który posłał 6-latki do szkół. Plany dotyczące oświaty jednak na tym się nie wyczerpują. Nowa władza chce także cofnąć reformę systemu szkolnictwa z 1999 r. Wtedy rząd Jerzego Buzka wprowadził gimnazja. Natomiast w kwestii przedszkoli partia Jarosława Kaczyńskiego chce być jeszcze bardziej troskliwa dla Polaków i oprócz budowy kolejnych, obiecuje brak opłat.

*Kontynuacja rozbudowy przedszkoli i bezpłatne z nich korzystanie * Beata Szydło zamierza kontynuować, to co zaczęli jej poprzednicy, ale oprócz budowy nowych placówek, zamierza także sprawić, by przedszkola były bezpłatne. "Przynajmniej dla rodzin o niższych i średnich dochodach" - zapowiedziała w expose.
*Cofnięcie reformy wprowadzającej obowiązek szkolny od wieku 6 lat * Premier Szydło zapowiedziała wycofanie reformy poprzedników z koalicji PO-PSL polegającej na posyłaniu 6-latków do szkół i zadeklarowała, że nastąpi to w ciągu pierwszych 100 dni rządu. 9 grudnia PiS złożył w Sejmie projekt nowelizacji, który został skierowany do komisji.
*Likwidacja gimnazjów * Powrót do systemu oświaty złożonego ze 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letniej średniej ma następować stopniowo w drodze ewolucji. Beata Szydło nie podała jednak jak szybko miałoby to nastąpić.
Dostosowanie szkolnictwa zawodowego do potrzeb gospodarki i rynku Jednym z celów rządu jest odbudowa polskie szkolnictwa zawodowego, co ma nastąpić przy współpracy z przedsiębiorcami. Premier napomknęła, że potrzebne są szkoły zawodowe nie tylko na poziomie średnim, ale też na wyższym. Nie podała jednak żadnych szczegółów w tej sprawie.

Komentarz money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)