Przedwojenni Kulczykowie, czyli najbogatsi Polacy ery Piłsudskiego
Geyerowie
Spadkobiercy kolejnego łódzkiego "króla bawełny" Ludwika Geyera. Wprawdzie zakłady należące do rodziny zbankrutowały, ale były tak znane i związane z Łodzią, że w międzywojniu je reaktywowano, a potomkowie założyciela stali się ich współudziałowcami.
Znacjonalizowane w 1948 roku zyskały nowego patrona w osobie Feliksa Dzierżyńskiego.