Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO żąda od premier interwencji w związku z podwyżkami ubezpieczeń OC

199
Podziel się:

Posłowie PO zażądali we wtorek od premier Beaty Szydło natychmiastowej interwencji w sprawie podwyżki ubezpieczeń OC. Agnieszka Pomaska i Sławomir Nitras uważają, że wzrost cen dotyczy ponad 20 mln osób w Polsce i narusza zbiorowe interesy konsumentów.

PO żąda od premier interwencji w związku z podwyżkami ubezpieczeń OC
(East News/Andrzej Hulimka/REPORTER)

- W tym roku, a w przyszłym roku niestety nie będzie lepiej, mamy do czynienia z drastycznymi podwyżkami ubezpieczenia OC - mówiła na briefingu prasowym w Sejmie posłanka Pomaska.

Podkreśliła, że w Polsce jest zarejestrowanych 31 mln aut objętych takim ubezpieczeniem, a więc - jak mówiła - ponad 20 mln osób w Polsce musi zmierzyć się z drastyczną podwyżką cen, średnio o 36 proc., w skrajnych przypadkach nawet o 500 proc. - OC to ubezpieczenie obowiązkowe i w związku z tym powinna się tym zainteresować pani premier - dodała.

Nitras uważa, że UOKiK, rząd, premier mają obowiązek wszczęcia w tej sprawie postępowania w trybie ustawowym o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. - Żądamy od pani premier Szydło natychmiastowej interwencji w tej sprawie. By w sposób natychmiastowy zmusiła UOKiK do wszczęcia postępowania o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów - dodał Nitras.

- Obowiązkiem rządu jest dbanie, by podwyżki, ewentualne podwyżki, ceny ubezpieczeń były rynkowe, by była konkurencja, a nie by na rynku panowała zmowa. Dzisiaj słyszymy od wszystkich firm ubezpieczeniowych, że tak naprawdę wszystkie wykazują wyższe koszty. To jest klasyczna zmowa, wobec której rząd ma obowiązek interweniowania - powiedział poseł PO.

Według niego niedopuszczalna jest argumentacja firm ubezpieczeniowych, że przez podwyżki muszą zrównoważyć straty poniesione przez nie w przeszłości. - W firmach ubezpieczeniowych nie pracują ludzie przypadkowi, ale analitycy, którzy oferty, które składali Polakom, w jakiś sposób kalkulowali. W związku z tym to firmy ubezpieczeniowe muszą ponieść dziś straty wynikające z tytułu źle skonstruowanych umów - ocenił poseł PO.

- To nie jest przypadek, że ta sytuacja wybucha dzisiaj, gdyż ten rząd nie jest przygotowany, nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu, może nie ma świadomości instrumentów, które posiada, albo jest nieczuły - powiedział Nitras.

Zaznaczył, że "w przypadku takich usług, jak ubezpieczenia obowiązkowe, nie mamy do czynienia z równoprawnymi partnerami - ubezpieczeni zawsze są w sytuacji słabszej jako ci, którzy są zmuszeni do ubezpieczania się".

- W związku z tym istnieje ryzyko zmowy cenowej, naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. I w tym trybie premier i szef UOKiK ma obowiązek reagować. Nie możemy mówić o swobodnych działaniach rynkowych w sytuacji ubezpieczeń obowiązkowych. To nie jest wolny rynek - dodał poseł PO.

Pomaska uważa, że wysokie ceny przynajmniej częściowo są efektem działań obecnego rządu. - Jednym z powodów, dla którego mamy do czynienia z podwyżkami jest chociażby podatek bankowy. Podatek wprowadzony przez rząd PiS - powiedziała.

Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Dorota Karczewska odpowiadając w połowie listopada w Sejmie na pytania posłów PO w sprawie gwałtownego wzrostu cen ubezpieczeń komunikacyjnych, powołała się na wyliczenia KNF, z których wynika, że na skutek podwyżki średnio ceny AC i OC wzrosły dotychczas o 20-30 proc.

Podkreśliła, że jeśli cena polis nie wzrośnie, to nastąpi petryfikacja stanu nierentowności ubezpieczeń komunikacyjnych, co w dalszej perspektywie może stanowić zagrożenie dla stabilności systemu ubezpieczeń i wypłaty odszkodowań. Jej zdaniem nie sposób ponadto nie dostrzec korelacji wielkości składki z jakością wypłacanych świadczeń.

Karczewska przekazała dane, z których wynika, że na koniec 2015 r. miała miejsce "najwyższa strata techniczna w historii polskiego rynku ubezpieczeniowego w wysokości prawie jednego miliarda złotych". Wiceprezes UOKiK zaznaczyła, że łączna strata w OC za lata 2011-16 wyniosła prawie 4 mld zł.

- Dzisiaj, aby składka ubezpieczeniowa odpowiadała minimalnym wymaganiom (...), potrzebne jest urealnienie tej składki. Oczywiście (...) pewne zjawiska mogą przebiegać bardziej w drodze ewolucji, niż rewolucji natomiast trzeba pamiętać, że problem rentowności składek komunikacyjnych nie jest tylko problemem polskim - dodała wiceprezes UOKiK.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(199)
mlody
7 lat temu
JA JUSZ SZUKAM MOZLIWOSCI UBEZPIECZENIA AUTA W INNYM KRAJU I RACZEJ JEST TO MOZLIWE CHOCIAZ MIALBYM ZAPLACIC ZA PALIWO I OKAZE SIE ZE DROZEJ TO WYJDZIE TO ZROBIE A NIE ZAPLACE W POLSCE SKORO ONI TAK TO JA ZROBBIE TAK
Polki
7 lat temu
SKLADKI OC TO ZLODZIEJSTWO W BIALY DZIEN . SKOK NA NASZA KIESZENI NIE DAJE NAM ZADNEGO WYBORU A GDZIE DEMOKRACJA PRAWO WYBORU!!!!!!!!!! DEMOKRACJA NAKAZUJACA I NIE DAJACA WYBORU NIEJEST DEMOKRACJA!!!!!!!!!! JA CHCE ZEBY WPROWADZIC PRAWO A NIE NAKAZY . SKLADKE ROCZNA PODZIELIC NA DNI W ROKU I WYCHODZI KWOTA DZIENNA I OPLACE SE TYLE DNI ILE CHCE JEZDZIC . W CIAGU MIESIACA ROBIE 130KM JADE JEDEN DZIEN W MIESIACU A PLACIC MUSZE ZA CALY . POSIADAM ROWNIEZ 2 AUTO KTORE JEST MOJA PERELKA SPRZEDAC SIE GO NIE OPLACA BO GROSZE BYM DOSTAL A JEST W 100% SPRAWNE NA ORGINALNYCH CZESCIACH I JEZDE NIM REKREACYJNIE OD CZASU DO CZASU. WIEC CZEMU MUSZE PLACIC ZA CALY ROK !!!!!!!!!! W POLSCE NIEMA PRAWA I DEMOKRACJI ,PRAWA WYBORU TYLKO ZLODZIEJSTWO I OSZUSTWO . DLACZEGO NIE MOGE WYREJESTROWAC AUTA CZASOWO I NIE PLACE A W MOMENCIE PONOWNEJ REJESTRACJI ROBIE PRZEGLAD I UBEZPIECZAM OWSZEM JEST TAKA MOZLIWOSC ALE DLA BOGACZY Z KASA PROWADZACYCH DZIALALNOSC A SZARAK NIEMA PRAWA ZLODZIEJSTWO W TYM KRAJU A ZAD POZWALA NATO
Damian
7 lat temu
To jest wolny rynek, zmienia się on dynamicznie, zgodnie zresztą z zaleceniami. Przede wszystkim Oc rośnie z powodu zwiększonej liczby obciążeń ubezpieczyciel. Od pewnego czasu możemy korzystać z OC sprawcy i wynajmować na przykład samochód zastępczy w wypożyczalniach. Ja tak zrobiłem w Panek SA w Gdańsku i otrzymałem prawie nowe auto na kilka dni nim mojego gruchota naprawiono po takim właśnie dzwonie.
volk
7 lat temu
bedziemy ubezpieczac w niemczech lub czechach (chcą zakładać biura w Polsce), a jezdzic mozemy na zasadzie praw ue po całej europie;). Robią samobój;).
Hania
7 lat temu
Dobra zmiana haha
...
Następna strona