Prof. Zieliński podkreśla, że aby ograniczyć ryzyko zachorowania na schorzenia układu pokarmowego, trzeba przestrzegać podstawowych zasad higieny. Należy pić wodę butelkowaną lub z potwierdzonych źródeł, na przykład z beczkowozów, które dostarczają firmy wodociągowe.
Profesor Zieliński dodaje, że ujęcia wody i gleba zostały skażone nieczystościami z szamb, chlewni, obór czy kurników. Istnieje też niebezpieczeństwo zatrucia pestycydami i innymi środkami chemicznymi z gospodarstw, które zostały zalane.
Studnie na terenach popowodziowych muszą być odpowiednio odkażane. Wodę z takich ujęć można pić dopiero po przebadaniu przez sanepid