Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|

Banki reagują na kryzys. Wakacje kredytowe, zwiększenie limitu płatności bez PIN

18
Podziel się:

Z powodu kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa, część banków już wprowadza zmiany, które mają pomóc ich klientom. Wśród ułatwień m.in. zawieszenie obowiązku spłaty rat i zwiększenie limitów transakcji bez PIN.

Banki przygotowują się a kryzys.
Banki przygotowują się a kryzys. (Shutterstock.com, Frank11)

Bank Millennium proponuje klientom znajdującym się w trudnej sytuacji możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu na trzy miesiące, bez wychodzenia z domu, podała instytucja. Oferta zawieszenia dotyczy pożyczek gotówkowych i kredytów hipotecznych dla klientów indywidualnych.

"W związku z wyjątkową sytuacją epidemiologiczną spowodowaną koronawirusem, Bank Millennium proponuje klientom znajdującym się w trudnej sytuacji możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu na trzy miesiące, bez wychodzenia z domu. Oferta zawieszenia dotyczy pożyczek gotówkowych i kredytów hipotecznych dla klientów indywidualnych" - czytamy w komunikacie.

Zawieszenie spłaty rat można zlecić telefonicznie. Z propozycji mogą skorzystać klienci, którzy podpisali umowę o kredyt przed 18 marca 2020 r., na dzień wnioskowania nie mają znaczących zaległości w spłacie zobowiązania i złożą oświadczenie o braku możliwości spłaty w związku z sytuacją epidemiologiczną spowodowaną koronawirusem.

Zobacz także: Oglądaj też: Rząd dorzuci 40 proc. pensji. Jeśli firma będzie miała kłopoty przez 2 miesiące

Większość klientów banku, może też skorzystać również z jednomiesięcznych wakacji kredytowych. Wnioski o taką przerwę w spłacaniu rat można złożyć przez serwis internetowy, lub, w przypadku kredytów hipotecznych, telefonicznie.

Odroczenie spłat proponuje swoim klientom też Idea Bank. Wakacje kredytowe mają potrwać do 6 miesięcy.

"Jesteśmy gotowi, by wakacje dotyczyły niemal wszystkich klientów banku. Nie widzimy tutaj specjalnych problemów ze strony płynnościowej. Jaka będzie faktyczna skala wykorzystania przez klientów pokaże czas, rozpoczynamy zbieranie wniosków od poniedziałku" - powiedział prezes banku Jerzy Pruski, podczas czwartkowej telekonferencji. "Sądzimy, że okres 6 miesięczny będzie efektywnie wykorzystany przez naszych klientów i zostaną uruchomione pakiety pomocowe, które będą skierowane do małych i średnich przedsiębiorstw."

Z kolei bank Pekao planuje przekazanie polskim szpitalom 5 mln złotych na walkę z epidemią koronawirusa.

"Jako jeden z największych i najstarszych banków w Polsce, czujemy się odpowiedzialni za przyszłość Polaków. Personel medyczny każdego dnia z wielkim poświęceniem angażuje się w walkę z koronawirusem. Jesteśmy bankiem odpowiedzialnym społecznie, a sytuacja epidemiczna, w której znalazła się Polska wymaga wyjątkowej solidarności. Dlatego zdecydowaliśmy się włączyć w pomoc także poprzez bezpośrednie wsparcie finansowe szpitali" - powiedział prezes Marek Lusztyn, cytowany w komunikacie.

Z kolei bank BNP Paribas podnosi limit płatności kartami zbliżeniowymi bez PIN do 100 złotych. Na razie zwiększony limit będzie obowiązywał wyłącznie przy płatnościach kartami Mastercard, niedługo ma objąć też karty VISA.

"Podniesienie limitu to działanie profilaktyczne, które może być elementem ograniczającym ryzyko zarażenia COVID-19. Rezygnacja z płatności gotówką oraz konieczności wpisywania PIN-u zwiększa bowiem szansę na uniknięcie kontaktu z patogenem" - powiedział dyrektor zarządzający pionu produktów detalicznych i biznesowych w Banku BNP Paribas Tomasz Dymowski.

Na podobny ruch zdecydował się bank Santander.

"Dla kart Mastercard nie będą wymagane od klienta żadne działania, aby korzystać z płatności do 100 zł, natomiast dla kart Visa wydanych przez Santander Bank Polska, dla zaktywowania tej funkcji, rekomendowane jest wykonanie transakcji stykowej w bankomacie lub terminalu. Może to być płatność, wypłata lub wpłata pieniędzy, sprawdzenie salda" - czytamy w komunikacie banku.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
banki
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(18)
Nmmk
4 lata temu
To wielka sciema w PKO BP zawnioskowalam i zawieszenie to mi powiedzieli że ratę zaległe muszę zapłacić a skąd jak właśnie nie mam
Luki
4 lata temu
TO ma być pomoc To jest lichwa
Paweł
4 lata temu
Mam kredyt hipoteczny z dopłatą BGK(rodzina na swoim) w PKO BP i nie mogę odroczyc rat a w TV premier jasno i wyraźnie mówił że wszyscy którzy mają kredyt hipoteczny mogą z tego skorzystać,
Www
4 lata temu
Zawieszenie? Tylko Dk tych co stracili pracę. A jak nie stracisz bo nie jesteś zwolniony ale pracodawca ci nie płaci to już ci się nie należy. A co w sytuacji jak ktoś straci pracę i idzie na utrzymanie rodziców, którzy mają kredyty? Im też się nie należy zawieszenie bo przecież państwo płaci emeryturę... A to, że muszą utrzymać niepracujące dziecko to nic nikogo nie interesuje.
Aaa
4 lata temu
Ta niech ludzie zawiesza kredyt na 3 miesiące ci co mają ratę za mieszkanie ok 1.5 tys naprzykald to potem przez 3 miesiące po 3 tys raty to jest pomoc a niektórych nie bedzi stać płacić takich rat wyskoch i banki mieszkania zabiorą