Złoty słabnie, WIBOR rośnie. Wyjściem jest kredyt hipoteczny w walucie obcej?

Kiedy rozpoczęła się wojna w Ukrainie, Polacy rzucili się do kantorów, aby złotówki wymieniać na waluty i euro. Kurs złotego wciąż spada, a oprocentowanie hipotecznych kredytów złotowych jest oparte na stawce WIBOR, która z kolei rośnie. Czy w takim przypadku opłaca się wziąć kredyt w innej walucie?

euro kantor walutyZłoty słabnie, WIBOR rośnie. Ratunkiem kredyt w obecej walucie?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | lev dolgachov

W środę Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o podniesieniu stóp procentowych o 1 pkt proc.

Obecna sytuacja polityczno-ekonomiczna spowodowana przede wszystkim wojną w Ukrainie negatywnie odbiła się na kondycji polskiej waluty. Na początku marca średnie kursy euro i franka szwajcarskiego zbliżyły się do 5 zł. Niewiele mniej trzeba było wówczas płacić za dolara – niemal 4,6 zł. Osłabienie złotego powoduje, że niektórzy mogli zastanawiać się nad tym, czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby wzięcie kredytu hipotecznego w walucie obcej (np. w euro). Sprawdziliśmy, z jakim ryzykiem wiąże się wzięcie kredytu mieszkaniowego w walucie obcej i czy w ogóle jest to możliwe, zwłaszcza że w 2013 r. KNF zobowiązała banki do udzielania kredytów hipotecznych tylko w walucie, w jakiej zarabiają wnioskodawcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Mgła covidowa" powodem niespłacenia pożyczki. Co jeszcze wymyślają dłużnicy?

Kredyty hipoteczne w walucie obcej – jak są popularne?

W IV kwartale 2021 r. udział kredytów hipotecznych udzielanych w walucie wymienialnej wyniósł zaledwie 0,86 proc. Największy udział (0,76 proc.) osiągnęły kredyty w euro. Udział kredytów we frankach szwajcarskich wyniósł zaledwie 0,02 proc., a kredytów udzielanych w innych walutach – 0,08 proc.

Jeszcze kilkanaście lat temu (w 2008 r.) udział walutowych kredytów hipotecznych był znacznie większy. Dla przykładu, w 2008 r., udział kredytów w CHF w sprzedaży wynosił 68,6 proc., w 2009 r. – 17,2 proc., w 2010 r. – 5 proc., a w roku 2011 – 7 proc. W latach 2009 - 2011 swoje "pięć minut" miały także kredyty udzielane w euro: w 2009 r. ich udział w sprzedaży wynosił 9,2 proc., w 2010 r. – 20,2 proc., a w 2011 r. – 14 proc.

Z czego wynikała tak duża popularność walutowych kredytów na nieruchomości? Przede wszystkim z dwóch czynników: wysokości stawek referencyjnych i kursów walut. W kwietniu 2009 r. WIBOR® 3M wynosił 4,16 proc., LIBOR 3M dla CHF – 0,40 proc., a EURIBOR 3M – 1,48 proc. Wysokość średniego kursu franka szwajcarskiego wynosiła wówczas 2,89 zł, a euro – 4,41 zł.

Kredyty hipoteczne w walucie obcej – jakie ryzyka się z nimi wiążą?

Kredyty hipoteczne w walucie, mimo że są tańsze od złotowych (obecnie stawki referencyjne, na podstawie których ustalane jest ich oprocentowanie, są ujemne, EURIBOR 3M to -0,4610 proc., a wysokość stawki SARON 3M, która zastąpiła LIBOR dla CHF to -0,7081 proc.), to wiążą się z nimi dwa ryzyka:

- ryzyko stopy procentowej, które polega na tym, że w okresie spłaty kredytu jego oprocentowanie może się wielokrotnie zmieniać

- i ryzyko walutowe, które jest związane ze zmianami kursu waluty, w której został udzielony kredyt, do waluty, w której jest spłacany. To, czym jest ryzyko walutowe, przekonały się osoby spłacające kredyty w CHF, kiedy w tzw. czarny czwartek kurs tej waluty znacznie wzrósł wobec złotego.

Ryzyko kredytowe ponoszą także osoby, które spłacają swoje zobowiązanie bezpośrednio w walucie, kupując ją w kantorze. W każdym miesiącu kurs walut może być wyższy lub niższy.

Kredyty hipoteczne w walucie obcej – kto może je wziąć?

Pierwsze ograniczenia dotyczące kredytów hipotecznych w walucie pojawiły się w 2008 r. Wówczas Komisja Nadzoru Finansowego wydała Rekomendację S (II), w której zobowiązała banki do informowania klientów o ryzyku walutowym, ryzyku zmiennej stopy procentowej i wpływie spreadu walutowego na obciążenia z tytułu spłaty kredytu. Banki były zobowiązane do przedstawiania tych informacji na piśmie i przekazywania ich przed zawarciem umowy kredytu (klient musiał podpisać stosowne oświadczenie o zapoznaniu się z tymi informacjami).

Dodatkowo banki w pierwszej kolejności miały oferować klientom kredyty w złotych.

Niski udział walutowych kredytów hipotecznych w sprzedaży wynika jednak przede wszystkim z rekomendacji KNF z 2013 r. Zgodnie z nią, taki kredyt może wziąć jedynie osoba, która zarabia w walucie, w jakiej ma być udzielony kredyt.

Obecnie kredyty hipoteczne w walutach udzielane są tylko przez dwa banki: Alior Bank i Bank Pekao.

W Alior Banku o udzielenie kredytu walutowego mogą ubiegać się osoby zarabiające w euro, a w Banku Pekaoeuro, koronach norweskichkoronach szwedzkich. Bank Pekao oferował także kredyty w funtach szterlingach. Jednak po brexicie ta waluta nie jest aż tak stabilna i jest to powód, dla którego bank proponuje kredyty tylko w EUR, NOK i SEK.

Minimalny wkład własny w Alior Banku wynosi 26 proc. kosztów inwestycji, a w Banku Pekao – 30 proc. w przypadku wnioskowania o kredyt do 15 lat lub 40 proc. w przypadku wnioskowania o kredyt powyżej 15 lat.

To, jak ryzykowne jest korzystanie z finansowania w walutach, najlepiej pokazuje przykład frankowiczów, czyli klientów spłacających kredyty hipoteczne w szwajcarskiej walucie. Przez wiele lat nie mogli doczekać się oni pomocy. Dopiero w 2020 r. KNF zaproponował bankom rozwiązanie (ugody), z którego mogli korzystać kredytobiorcy frankowi. Pod koniec ubiegłego roku pierwsze banki (PKO BP i ING Bank Śląski) zaproponowały swoim klientom zawieranie ugód na warunkach KNF.

Kredyt hipoteczny najlepiej jest wziąć w walucie, w jakiej się zarabia. W takim przypadku kredytobiorca nie ponosi ryzyka walutowego. Z kolei ryzyko stopy procentowej, które jest związane z kredytem oprocentowanym według zmiennej stopy procentowej, można zredukować, biorąc kredyt o stałym oprocentowaniu lub – jeżeli już spłacamy zobowiązanie wobec banku – zamienić kredyt o zmiennym oprocentowaniu na taki, którego odsetki są naliczane na podstawie stałego oprocentowania (a przy okazji zyskać spokój i pewność, że przez co najmniej 5 lat nie zmieni się oprocentowanie).

Maciej Kazimierski – ekspert porównywarki finansowej Totalmoney.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X