Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|
aktualizacja

Zniesienie limitu 30-krotności. Narasta opór, nawet w środowisku premiera

34
Podziel się:

Opór wobec pomysłu zniesienia limitu 30-krotności się zaostrza. Protestują przeciwko niemu ramię w ramię związkowcy i pracodawcy.

Mateusz Morawiecki może zdecydować o wycofaniu się z pomysłu 30-krotności
Mateusz Morawiecki może zdecydować o wycofaniu się z pomysłu 30-krotności (PAP, PAP/Radek Pietruszka)

Pomysł likwidacji limitu, do którego opłaca się składki na ZUS proporcjonalnie do pensji, już raz upadł. Choć przeszedł przez Sejm i Senat, to prezydent ustawę skierował do Trybunału Konstytucyjnego, a sędziowie uznali, że została przyjęta w sposób sprzeczny z konstytucją.

Gdy sądzono, że pomysł odszedł do lamusa, Ministerstwo Finansów wpisało go do Wieloletniego Planu Finansowego, a później projektu budżetu na rok 2020 r. Państwowa kasa miała zarobić na tym 5 mld zł netto.

Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna”, "rosną szanse, że rząd zrezygnuje z kontrowersyjnego pomysłu zniesienia limitu składek na ubezpieczenia społeczne". Wszystko przez silny opór wielu środowisk.

Likwidacja 30-krotności składki ZUS. "To haracz" - mówi Leszek Balcerowicz

List do premiera podpisali bowiem zarówno pracodawcy, jak i związkowcy.

- Jest szansa, że kolejny raz uda się projekt powstrzymać, bo rośnie grono jego przeciwników. Obok strony społecznej w kampanię angażują się ludzie z otoczenia Morawieckiego, którzy przekonują go, że dla rynku pracy, na którym coraz trudniej firmom znaleźć specjalistów o odpowiednich kwalifikacjach, będzie to kolejny problem i zachęta do wyjazdu - podkreśla informator "DGP" w rozmowie z dziennikiem.

Dziś składki emerytalne płaci się do momentu, do czasu, gdy ktoś osiągnie limit 142 tys. 950 zł, co daje miesięczną pensję brutto w wysokości 12 tys. zł. Ten zapis istnieje dlatego, aby najlepiej zarabiający przedsiębiorcy wzięli swoją przyszłość w swoje ręce i aby ZUS nie musiał im wypłacać kosmicznie wysokich świadczeń, które mogłyby zrujnować system.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

emerytury
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(34)
Taco
5 lata temu
Powinny być 3 progi 25% (do 60 tys. brutto), 33% (od 60 tys. brutto do 156 tys. brutto) i powyżej 45%, bez żadnych dodatkowych danin. Jeśli najniższa będzie zaraz na poziomie 48 tysięcy brutto rocznie to się okaże, że połowa ludzi będzie pod drugim progiem.
viss
5 lata temu
rex a dzięki komu masz 500+
Emigrant
5 lata temu
Ja sie pytam co z puszcza białowieska .. hahhahaha juz wycieli wszystko ze nikt iw protestuje ? Ja sie pytam co z dzikami ? Zabili wszystkie ze nikt nie protestuje ? Koedy kolejny czarny marsz ? Czyzby kobiety tez wygineły ?
Emigrant
5 lata temu
W PL kazdy oszukuje na zusie ... pracownicy na minimalna zarejestrowani a reszta pod stołem .. albo umowa 100zl wiecej jak minimalna itd reszta pod stołem ... w 2015 wyjechalem z kraju bo w 2009 wiecej zarabialem jako operator koparki niz w 2015 ... teraz pracuje w UK ... kopie doły ... zarabiam 15 000 na reke i nigdy noe wroce
Adam N 1973
5 lata temu
Balcerowicz, ty kłamco! A dlaczego ten limit nazwałeś 30 krotnością, kiedy tak naprawdę jest to 2,5 krotność średniej miesięcznej? Jestem za pozostawieniem pewnego limitu, powiedzmy podwyższenia go o drugie tyle, ale nie pozostawienia go na dotychczasowym poziomie. Poza tym "profesorze" Leszku B. coraz słabiej merytorycznie się wypowiadasz
...
Następna strona