Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Związkowcy liczą na wznowienie pracy w fabrykach Opla i FCA

8
Podziel się:

"Solidarność" liczy, że śląskie fabryki samochodów FCA w Tychach i Opla w Gliwicach wrócą, najszybciej jak się da, do pracy. Obie placówki już przygotowują się do wznowienia produkcji.

Fabryka Opla w Gliwicach (na zdjęciu) przygotowuje się do wznowienia pracy.
Fabryka Opla w Gliwicach (na zdjęciu) przygotowuje się do wznowienia pracy. (PAP, PAP/Andrzej Grygiel)

- Obecnie wspólnie z pracodawcą pracujemy nad tym, aby zapewnić załodze najbezpieczniejsze warunki pracy w tych nowych realiach. Dla nas to jest kwestia absolutnie najważniejsza i muszą być one uzgodnione z "Solidarnością", a nie wprowadzone jednostronnie przez pracodawcę - powiedział szef "Solidarności" w Opel Manufacturing Poland w Gliwicach Mariusz Król. Jego wypowiedź cytuje Polska Agencja Prasowa za biurem prasowym śląsko-dąbrowskiej "S".

Kilka dni temu fabryki w Gliwicach oraz Tychach zadeklarowały, że są gotowe do wznowienia produkcji. Dotyczy to zarówno wymogów związanych z kwestiami technicznymi, jak i wdrożenia dodatkowych procedur i zabezpieczeń, których wymaga trwająca pandemia koronawirusa.

Jednak nie ma jeszcze konkretnego terminu, kiedy pracownicy mieliby powrócić do wykonywania obowiązków. Zatrudnieni w gliwickiej fabryce usłyszeli, że być może nastąpi to już 4 maja. Zastrzeżono wszak od razu, że nie jest to jeszcze pewna data.

Zobacz także: Zobacz też: Susza oznacza problemy z prądem? Minister: "oczywiście, że się boję"

Według ustaleń PAP, obecnie ten termin nie jest realny, a praca będzie mogła być wznowiona później. Decyzja w tej sprawie ma zapaść na szczeblu korporacyjnym w Grupie PSA - właściciela Opla. PAP podaje też, że najpierw ma ruszyć produkcja komponentów, a dopiero później samochodów.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w fabryce FCA w Tychach. Zarząd spółki bowiem 1 kwietnia zawarł porozumienie ze związkami zawodowymi, z którego wynika, że przestój w pracach może potrwać nawet do 30 czerwca.

Przewodnicząca "S" w spółce Fiat Chrysler Automobiles Poland Wanda Stróżyk powiedziała, cytowana przez PAP, że fabryka pozostanie zamknięta co najmniej do końca kwietnia. Dodała jednak, że trwają negocjacje nad przywróceniem do działania fabryk we Włoszech, co może być wyznacznikiem dla tyskiej wytwórni.

Fabryka w Gliwicach, w której pracuje 1,9 tys. osób wstrzymała produkcję 18 marca. Z kolei tyska fabryka FCA zatrudnia 2,2 tys. osób.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
Komunizm
4 lata temu
Czy oni oczekują uruchomienia produkcji samochodów ??? Przecież sprzedaż nowych samochodów spadła o 30 % i nadal spada. To tak jak wysyłanie do pracy górników, jak mamy zapasy węgla na pół roku ! Na zasiłek i jak wróci koniuktura to wtedy się zatrudni. Skąd ten socjalistyczny sposób myślenia, że pracodawca ma wydawać pieniądze na pracowników nawet bez przychodów ? Jak nie ma sprzedaży to nie ma pracy i płacy.
...
4 lata temu
W 21roku będą dostępne "nowe" samochody z 19roku salonowe - będzie tanio
UTYUR
4 lata temu
MARZENIE ZWIAZKOWCOW ZA 2 MIESIACE NIE RUSZYCIE
Bolo
4 lata temu
Wrócić do pracy - rozumiem parcie. A czy będzie zbyt? Bo to jest problemem. Mój były szef mówił, że wyprodukować mogą średnio inteligentne i wytresowane małpy ( nie mam tu nikogo na myśli i nie zamierzam obrażać) , kłopot jest sprzedać to co wyprodukowano. Generalnie przed '89 rokiem produkowaliśmy, nawet dużo, tylko zbytu nie było.
Polak
4 lata temu
Fiat to Złom kto to kupuję