Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Na GPW jest coraz lepiej

Na GPW jest coraz lepiej

Money.pl / 2009-06-12 17:36
Komentarze do wiadomości: Na GPW jest coraz lepiej.
Wyświetlaj:
KONKWISTA88 / 2009-06-14 13:04 / Ten internauta został wykluczony z forum!
bre po tysiąc PLN w lutym
zbyś / 2009-06-14 12:50 / Tysiącznik na forum
Obecnie mamy taki "drobny" problem o nazwie kryzys, przy czym najgłośniej mówią o nim ci, którzy potrzebują pomocy, czyli osoby i instytucje, które podejmowały złe decyzje i są jego sprawcami. Przypomina to sytuację, w której złodziej najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja". Krzycząc o kryzysie chodzi im o to, aby społeczeństwo zaakceptowało wpompowanie w te instytucje pieniędzy. Zamiast pozwolić upaść instytucjom, które poniosły straty i prowadziły złą działalność oraz ukarać tych, którzy nimi zarządzali, daje im się dodatkowe pieniądze. Ci sami właściciele, prezesi, członkowie zarządu mogą nadal prowadzić beztroską działalność.
więcej:
http://biznes.interia.pl/news/jak-zainwestowac-10-tys-dolarow,1304224
JB / 2009-06-14 14:24
Dokładnie tak.
Ale jednak sporo ludzi to widzi i ich frustracja rośnie.
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:41 / Ten internauta został wykluczony z forum!
modliszka
brydzia
Don Kenobi
osesek
KONKWISTA 88
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:21 / Ten internauta został wykluczony z forum!
jem teraz obiad
ziemniaki z koperkiem
jogurt naturalny
wieprzowina i kurczak
kalafior
aż 3 talerze są po\trzebne
dodge / 2009-06-14 12:16 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"

[ Ten internauta został wykluczony z forum! ]


Jak to możliwe, że ten użytkownik został wykluczony z forum, skoro nadal pisze.

"88" ... - na tym forum może zaczniemy się teraz pozdrawiać inaczej aniżeli "dzień dobry" ...
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:23 / Ten internauta został wykluczony z forum!
88 salute
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 2 osoby - Fitter, dodge.]
dodge / 2009-06-14 12:31 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"

2009-06-14 12:23:53 | KONKWISTA88 [ Ten internauta został wykluczony z forum! ]
88 salute


Nie rżnij głupa. Oboje wiemy jak odczytywać liczbę 88, szczególnie przy takim nicku jaki posiadasz.
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:32 / Ten internauta został wykluczony z forum!
a czy ja rżnę głupa?
dodge / 2009-06-14 12:39 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Nie? A to wybacz ... Widzę, że pozdrawiałeś poważnie. Mnie nie musisz witać więc tak.
nowy olek / 85.89.190.* / 2009-06-14 12:29
smacznego
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:36 / Ten internauta został wykluczony z forum!
nowy olek?
mam nadzieję, że nie olek stolzman!
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:33 / Ten internauta został wykluczony z forum!
dziękuję
najlepiej smakuje KGHM kupiony po 23 i BRE po 93,
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:20 / Ten internauta został wykluczony z forum!
witaj przyjacielu trochę ostro ci pojechałem ale przyjaciel musi być szczery, jak chcesz porządnie zarobić na to obserwuj eurodolar
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:12 / Ten internauta został wykluczony z forum!
kupować polimexms
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:10 / Ten internauta został wykluczony z forum!
coraz więcej nstytucji będzie wchodziło w BRE, w związku z tym że free float jest nie za duży mogą być wzrostowe cuda jak na drągowskim, wniosek jest qrwa prosty, kupować BRE
dodge / 2009-06-14 12:09 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Obserwowałbym EUROPLN w najbliższych dniach. Myślę, że ponowne próby przebicia najbliższego oporu pojawią się. Wyraźne przebicie tego oporu, może ściągnąć WIG w dół.

Tym czasem miłej niedzieli.

Pozdr.
KONKWISTA88 / 2009-06-14 12:01 / Ten internauta został wykluczony z forum!
ja zrobiłem spektralną na getin jest między stabilnym wzrostem a pionową w górę, tak czy tak jest dobrze, jedyne co to kupić getin
warren buffet / 2009-06-14 12:00 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu

2009-06-13 23:56:19 | topol2 [ Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi) ]
Re: Na GPW jest coraz lepiej [9]
Ciągną do góry KGHM.
Wszczycie notować półtora roku temu ceny miedzi w złotówkach
wynosiły 18,6 tyś zł/tonę, a obecnie 16,5tyzśzł/tonę.
Czyli brakuje 10% do szczytu.
Zużycie miedzi w Azji(Chiny Indie Indonezja) będzie się
gwałtownie zwiększało i niedługo ceny osiągną wysokie wartości.
Miedź to nie ropa. Nie da się gwałtownie zwiększyć produkcji.
Za 2-3 lata ceny miedzi w złotówkach mogą osiągnąć poziom nawet
46 tyś zł/tonę.
Wtedy dywidenda z KGHM może wynieść 50-100 zł/ akcję.

topol, trzeba to bylo pisac jak kghm byl po 20 zł a nie teraz wszyscy mądrzy he he
zbyś / 2009-06-14 12:27 / Tysiącznik na forum
no właśnie jakoś przy wig20 1300pkt nie pisał że akcje są strasznie niedowartościowane tylko teraz
a szkoda że nie naganiał wtedy
janlew / 2009-06-14 14:29 / portfel / Tysiącznik na forum

no właśnie jakoś przy wig20 1300pkt nie pisał że akcje
strasznie niedowartościowane tylko teraz
a szkoda że nie naganiał wtedy


no bo nikt nie nagania jak spada :))

a właśnie wtedy trzeba kupować, a nie dopiero jak rośnie. Wbrew psychice, wbrew emocjom, wbrew instynktowi samozachowawczemu. Jak rekiny.
topol2 / 2009-06-14 13:22 / Tysiącznik na forum
Co ode mnie chcecie. Sprawdźcie moje wypowiedzi.
Poza tym ja się przyznałem, że kupiłem za wcześnie. Ale nie za wszystko. Resztę dokupywałem na koniec lutego i początek marca.
warren buffet / 2009-06-14 15:03 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
topol nic nie mam do ciebie, tak sobie napisalem
warren buffet / 2009-06-14 12:34 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dokladnie. ja błąd zrobilem ze zaczalem o wiele za wczesnie kupowac akcje... ale kto to wiedzial ze taka skala przeceny bedzie.

uwazam, ze nowych dolkow nie zobaczymy. ale okolice 1500 są dla mnie realne.

teraz na wakacje daje sobie spokoj z gielda, to co mam to bedzie lezec, czekam na taniej. lotosa w tym tygodniu upłynnie i przypoluje na spolki ktore sa na dnie.
brydzia / 2009-06-14 10:56 / 10-sięciotysiącznik na forum
w TVN cnbc kolejnych dwóch analityków powiedziało że już teraz jest hossa , drugi powiedział że nie tylko AT pkazuje hossę ale również fundamenty , w prasie nie piszą o hossie , trzeci analityk z Pekao też powiedział że idziemy na 2500 w piątek i ja też tak myślę ,

maker z Bre pisze że będziemy teraz w przedziale 1980 -2050 i to się w piątek sprawdziło

ciekawe kto siedzi na S bo nieźle oberwie i zmieniam zdanie , wcale po wygaśnięciu serii nie będzie spadków , dopiero jesienią
Niknejm / 2009-06-14 13:17 / Zatwardziały hobbysta giełdowy
A ja zakladam, ze jeszcze podpompuja (z kilku powodow o ktorych juz pisalem; glownie wycisniecie eSek), a potem zrobia korekte do 1600-1500. I to raczej jeszcze w lipcu. Dlaczego? Ciezko jest utrzymac wzrosty, ciagle w USA cudofixy, a i tak utknelo...
Chyba, ze dane za 2 kwartal w USA beda b. dobre, ale watpie w ten scenariusz... Jednak jesli beda dobre, to rzeczywiscie - do jesieni beda wzrosty.
janlew / 2009-06-14 14:26 / portfel / Tysiącznik na forum

Dlaczego? Ciezko jest utrzymac


I ta ropa. SP500 parę punktów w górę a ropa o 10 dol w górę. Droga ropa pogorszy tylko i tak fatalne dane makro bo skłoni do kolejnych oszczędności a tym samym pogorszy wyniki spółek. Do jesieni ten balon raczej nie wytrzyma.
zbyś / 2009-06-14 12:35 / Tysiącznik na forum
a od kiedy Ty tak wierzysz analom, dla mnie ten wpis jest sygnałem że niedługo koniec wzrostów jak największe niedźwiedzie przeszły na stronę byków
janlew / 2009-06-14 13:49 / portfel / Tysiącznik na forum

największe
niedźwiedzie przeszły na stronę byków


Ja nie przeszedłem, konsekwencja i strategia to podstawa, kiedyś traciłem właśnie dlatego, że jak chorągiewka na wietrze zmieniałem nastawienie w zależności od wahań indexów. Psychologowie giełdy nazywają to: zgubne zahipnotyzowanie wskaźnikami. I uważają, że to najczęstsza przyczyna strat na giełdzie. Od kiedy mam dyscyplinę wewnętrzną i wierność strategii wszystko się zmieniło.

Ale prawdą jest też i to, że i ja takich wzrostów nie spodziewałem się. Moje nastawienie zmieniło się w tym sensie, że nie zakładam powrotu do den, tylko nabicie dna wyżej w następnej fali spadkowej. I to może być też dla ciebie sygnałem, że obóz niedźwiedzi naprawdę słabnie a więc czas na koniec wzrostów.

Tak podpowiada mi moja emocjonalna i irracjonalna strona umysłu, że den już nie przetestujemy. Ale zawsze wtedy kiedy tak zaczynam myśleć to rynek zachowuje się odwrotnie. I testujemy dna. Bo skoro nawet ja, zatwardziały niedźwiedź, tak myślę, to w głębi duszy już każdy tak myśli. Chcąc nie chcąc zawsze pozostaję jakąś częścią tłumu.

Pamiętam jak w grudniu/styczniu/lutym rynek spadł do 1471 a potem odbił się do 1920. I pamiętam dokładnie co wtedy myślałem: dno jest "na pewno" na 1471. I myślałem, że zacznę kupować koło 1950 bo i tak potem zarobię. Ale potem nagle w parę dni było nowe dno - na 1253 i tylko dzięki wierności strategii nie kupiłem na górce. A teraz mam deja vu. Ale wierność strategii pozostaje. Nawet jak nie spadnie to z drugiej strony za wiele też już nie urośnie. Największe wzrosty za nami. Więc i tak na nic się już nie spóźnię. Wszystkich pieniędzy świata zarobić nie muszę ani w dołek też nigdy nie miałem ambicji trafiać. Jendak jak zacznie spadać, to chciwość zgubi mnie i wtedy dużo stracę. Pośpiech do kupowania nie ma więc sensu w tym momencie.

Cała sztuka polega na tym, że wszyscy ci co mieli kupić już kupili, bo każdy kto miał nie wytrzymać już pękł i wszedł. Teraz zostali już tylko ci co nie kupią i ci co kupią kiedyś, gdy ogłoszą hossę, czyli tłumy z TFI. Ale one przyjdą pod koniec. Paradoksalnie właśnie wtedy kiedy każdy widzi już tylko wzrosty w przyszłości peleton kupujących wyczerpał się. I paradoksalnie w takich momentach przychodzą spadki. Nauczył mnie tego Pring i potwierdziła to moja osobista praktyka.

My Polacy mamy za krótko giełdę. Mieliśmy tylko jedną wielką hossę, dwie małe, i ze 3 bessy. Nie rozumiemy giełdy, gubimy się na niej jak dziecko we mgle. Dla nas duży wzrost w bessie musi być już hossą. Anglosasi są już bardziej doświadczeni, oni mówią, że w bessie muszą być wzrosty jednak wyraźnie odróżniają to od prawdziwej hossy.
warren buffet / 2009-06-14 13:18 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
brawo !
anna.. / 83.31.142.* / 2009-06-14 14:56
Ciekawie i bardzo wartościowe aż miło poczytać.
Mam podobne zdanie, ale nie będę się rozpisywać i nie drażnić Troli :)
nowy olek / 85.89.190.* / 2009-06-14 12:18

w TVN cnbc kolejnych dwóch analityków powiedziało że już teraz jest hossa , drugi
powiedział że nie tylko AT pkazuje hossę ale również fundamenty , w prasie nie piszą
o hossie , trzeci analityk z Pekao też powiedział że idziemy na 2500 w piątek i ja
też tak myślę



Czas najwyższy sprzedawać. To dobry sygnał. He obudzili się.
szymon / 2009-06-14 11:09 / Uznany Gracz Giełdowy
a dlaczego akurat jesienia ?
jakies argumenty czy tak palnelas ?

moim zdaniem jeszcze w gore, ale powrot na 1930 pozniej mozliwy, generalnie uwazam ze trend juz sie odwrocil i nowych dolkow nie bedzie. Kupowac na korektach i trzymac.
rzeź ostateczna / 212.76.37.* / 2009-06-14 11:15
bardzo się mylisz. trend jest bardzo silny i przkonasz się że wystarczy 2-3 dni mocnych spadków i będziecie tutaj pisać znowu o wielkim krachu
janlew / 2009-06-14 14:54 / portfel / Tysiącznik na forum

2-3 dni mocnych spadków i będziecie
tutaj pisać znowu o wielkim krachu


2-3 dni mocnych spadków ocenią jako korektę.

Dopiero zjazd w tydzień do 1500 da im do myślenia.
bebe / 2009-06-14 02:21 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
DOBREJ NOCY............ŻYCZĘ.................
nie do zniesienia jest......mundur wojaka......założony na DZIECI....NA "dzieci"...;-(((
Don Nierobi / 83.24.236.* / 2009-06-14 00:44
Z życia kobitek z forum
Magda i Beata jadą na rowerach. Po chwili Beata zatrzymuje się i wypuszcza powietrze z kół. Magda widząc to pyta się jej co robi.
- wypuszczam powietrze z kół, bo mam siodełko za wysoko - odpowiada Beata
Magda schodzi z roweru i przekręca kierownicę i siodełko o 180 stopni.
- a co ty robisz??- pyta zdziwiona Beata
- zawracam nie będę jechała z taką idiotką - mówi wkurzonym głosem Magda
bebe / 2009-06-14 01:24 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
to głupie cacuszko/......mnie rozwala....;-))))))
aleeeeeeeee...lubię te głupotki......cha...ha...chaaaaaaaaaaaaa...........
Don Nierobi / 83.24.236.* / 2009-06-14 00:57
Pozdrawiam was dziewczyny;-)))))
bebe / 2009-06-14 01:30 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
czuje bluuuuuuuuuuuussssssssssssaaaaaaaaaaaaaa......;-)))))
cha..........ha......cha..............
pozdrowieńka Don Nierobi......;-)....a jakże..;-)
JB / 2009-06-14 02:21
A tak swoją drogą to blues pochodzi od angielskiego feeling blue czyli bycia smutnym... głównie z powodów ekonomicznych (blues to muzyka murzynów będących nierówno traktowanych w czasach powstania tego gatunku muzyki) ale także z powodu zawodów miłosnych co obecnie jest znacznie cząstszym motywem.
Więc co jak co, ale ja jednak bluesa czuję.

Taki polski blues
http://www.youtube.com/watch?v=TP4qhYX3c9M
I tak nie dokońca blues ale polskie
http://www.youtube.com/watch?v=p957aQrs-jc
JB / 2009-06-14 00:49
W Szwecji to bardzo częso widuję cyklistów na flakach... częste są też porzucone na chodniku rowery z wybebeszoną dentką.
bebe / 2009-06-14 01:37 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
JB...
czytując Twoje odniesienia do tekstów............;-)
Mogę/MOGĘ.......- powiedzieć.... :
nie czuuuuuuujeszzzzzzzzzz.....bluuuusssaaaaa;-))))))))))))))))))
ale
aleeeeeeeeee.........
barwny Jesteś...........;-))))))))))).....niezaprzeczalnie...!......istne "cacuszko" z wykopalisk.....;-))))
cha...ha...cha.........
JB / 2009-06-14 02:09
Z wykopolisk
http://www.youtube.com/watch?v=rhskSbh6EbA
bebe / 2009-06-14 02:17 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
c`ha..........ha............chaaaaaaaaaaaaaaaaa
"sysunia".........;-)))))))
dodge / 2009-06-14 00:43 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Część pierwsza:

"(...) ISM sygnalizuje przełom.

Ostatnie trzy miesiące przynoszą bieg wydarzeń zgodny z przestrogą Buffetta. Od marcowego dołka S&P500 podniósł się prawie o 40%. Tymczasem oficjalne dane ciągle wskazują na utrzymywanie się recesji. W kwietniu produkcja przemysłowa w USA była o 12,5 % niższa niż rok wcześniej. Jak wskazują piątkowe dane, ubywa miejsc pracy i rośnie bezrobocie (w maju osiągnęło poziom 9,4%).
Czy ta sprzeczność świadczy o tym, że inwestorzy w USA postradali zmysły i kupują akcje, nie patrząc na fatalną sytuację fundamentalną? Czy ich nadzieje są bezpodstawne? Nie, jeśli pod uwagę weźmiemy jeden z najmocniej skorelowanych z rynkiem wskaźników – ISM (...), obrazujący zmiany aktywności w amerykańskim przemyśle z wyprzedzeniem w stosunku do oficjalnych danych o produkcji.
Zmiany ISM w ostatnich miesiącach zapowiadają gwałtowną poprawę kondycji amerykańskiego przemysłu. Pod względem dynamiki wręcz dorównujące wcześniejszemu załamaniu. Od grudniowego dołka (32,9 pkt) wskaźnik podniósł się już o 9,9 pkt, osiągając 42,8 pkt w maju. O porównywalny dystans ISM wcześniej spadł w ostatnich trzech miesiącach eskalacji obaw przed kryzysem (od października do grudnia ub.r.). Gwałtowny spadek ustąpił miejsca gwałtownemu odbiciu. Nie można w tej sytuacji trzymać tezy, że optymizm inwestorów jest oderwany od rzeczywistości. Po prostu jest konsekwencją odwracania się cyklu koniunkturalnego.
To, że ceny akcji odbiły się już o 40% od dna bessy, mimo że produkcja przemysłowa jest 12,5% niższa niż rok temu, i że nie ma podstaw do formalnego ogłoszenia końca recesji, nie jest żadnym zaskoczeniem w kontekście danych historycznych. Przyjrzyjmy się zachowaniu ISM, cenom akcji i produkcji przemysłowej w ostatnich 60 latach. Zbadaliśmy wszystkie te przypadki (było ich dziewięć), kiedy ISM wzrósł powyżej 40 pkt (tak jak ostatnio) ..."

"Parkiet" 6-7 czerwca 2009 r.
Don Chichota / 83.5.226.* / 2009-06-14 14:15
Brednie. Wszystko poniżej 50, to kurczenie się. To,że wolniej spada, to nie zmienia postaci rzeczy, że gospodarka kurczy się, a bezrobocie rośnie. Właśnie opuszcza szkoły prawie 2 mln absolwentów. Niech ten frajer powie gdzie znajdą pracę.
dodge / 2009-06-14 00:44 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Część druga:

" ... To dopiero początek

Analiza taka przynosi wiele kluczowych dla inwestorów zależności. Po pierwsze, po przebiciu poziomu 40 pkt, ISM zawsze kontynuował zwyżkę. Maksymalnie w jej trakcie wskaźnik sięgał średnio (zanim znów spadł poniżej 40 pkt) 66,6 pkt, a w najgorszym przypadku zatrzymał się na 58,2 pkt. W tym kontekście ostatnie pokazane odbicie wskaźnika można interpretować jako wiarygodny sygnał odwracania się cyklu koniunkturalnego.
Po drugie, w każdym przypadku bez wyjątku, kontynuacji zwyżki ISM towarzyszył wzrost cen akcji. Licząc od końca miesiąca, w którym ISM przekroczył 40 pkt, indeks S&P500 w trakcie 12 kolejnych miesięcy zyskiwał przeciętnie maksymalnie 19,3%. Nawet w najgorszym przypadku maksymalna zwyżka wyniosła 6,5%. Nigdy nie zdarzyło się, by po odbiciu ISM, inwestorom opłaciło się trzymać w portfelu gotówkę.
Po trzecie, w każdym z tych przypadków koniec recesji (rozumiany jako wyjście rocznej dynamiki produkcji na plus) był opóźniony względem odbicia ISM. W miesiącach, w których ISM pokonał poziom 40 pkt produkcja była średnio o 6,3% niższa niż rok wcześniej. Na formalny koniec recesji po prostu nigdy nie opłacało się czekać. Potrzeba było bowiem przeciętnie ponad sześć miesięcy, by produkcja przemysłowa wyszła na plus rok do roku.
Gdyby posłużyć się tym parametrem przy prognozowaniu sytuacji gospodarczej obecnie, to można by oczekiwać wyjścia przemysłu na plus (rok do roku) dopiero pod koniec 2009 r. Odbicie ISM w przeszłości nie gwarantowało również natychmiastowej poprawy na rynku pracy. Zdarzało się, że stopa bezrobocia rosła jeszcze o 0,4-1,1 pkt proc.
Jak jednak pokazują omówione wcześniej historyczne zależności, wbrew potocznym opiniom, czekanie na koniec recesji nie jest najbardziej rozsądną strategią inwestycyjną. Do zwyżki cen akcji wystarczy sam fakt, że dane makro są coraz mniej słabe (a nie tyle że są coraz lepsze).”

"Parkiet" 6-7 czerwca 2009 r.
janlew / 2009-06-14 09:58 / portfel / Tysiącznik na forum

Czy ta sprzeczność świadczy o tym, że inwestorzy w USA
postradali zmysły i kupują akcje, nie patrząc na fatalną
sytuację fundamentalną? Czy ich nadzieje są bezpodstawne? Nie,
jeśli pod uwagę weźmiemy jeden z najmocniej skorelowanych z
rynkiem wskaźników – ISM (...), obrazujący zmiany
aktywności w amerykańskim przemyśle z wyprzedzeniem w stosunku
do oficjalnych danych o produkcji.


"Rysujący się obecnie „rajd” ISM skłania do wyciągania optymistycznych wniosków i rynek robi to już od trzech miesięcy. Często podkreśla się fakt, iż rozwój tego kryzysu jest bezprecedensowy i dlatego lekcje z historii należy brać z dużą dozą ostrożności. To nie oznacza jednak, że sprawdzone relacje należy zupełnie odłożyć. O kilku rzeczach jednak warto pamiętać. Po pierwsze, wspomniana niepełna zależność przyczynowo skutkowa. Nawet jeśli przemysł często przewodzi zmianom cyklu koniunkturalnego, poprawa tylko i wyłącznie w tym obszarze nie zagwarantuje solidnego ożywienia. Nie można zatem pominąć innych parametrów ekonomicznych jak popyt konsumpcyjny i inwestycyjny, sytuacja na rynku pracy, zachowanie cen i tendencje w handlu zagranicznym. Te wszystkie elementy powinny dawać spójne sygnały. Po drugie, nie da się ukryć, iż czwarty kwartał minionego roku i początek obecnego roku to nie tyle pogłębiająca się recesja, co po prostu załamanie. Nie można wykluczyć, iż w drugim kwartale globalna gospodarka otrząsnęła się z szoku (drastyczny spadek zaufania, wstrzymywanie wydatków przez firmy i gospodarstwa domowe, przejściowe odcięcie finansowania) i stąd notowana poprawa, która jednak nie przerodzi się w wyraźniejsze ożywienie. Wreszcie, nawet jeśli na horyzoncie pojawi się ożywienie, straszyć nas będzie widmo podwójnego dna recesji. Obecna skala ekspansji zarówno fiskalnej, jak i monetarnej jest nie do utrzymania na dłuższą metę. Deficyty będą musiały być wyraźnie zredukowane, zaś banki centralne będą musiały podnosić stopy procentowe aby zapobiec zagrożeniu inflacyjnemu. To oczywiste zagrożenie dla ożywienia gospodarczego. Być może zatem, po kilku miesiącach odbicia w notowaniach ISM będziemy obserwować dryfowanie w okolicach 45 pkt., co oznaczałoby jedynie stagnację. Na plus należy zaliczyć fakt, iż poprawa notowana jest w zasadzie we wszystkich ważniejszych gospodarkach.

(...)

Pytanie, dlaczego powinniśmy przywiązywać do niego dużą wagę skoro przemysł odpowiada jedynie za 20% amerykańskiego PKB?"
dodge / 2009-06-14 10:20 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
zarówno ISM dla przemysłu jak i dla usług rośnie w ostatnich miesiącach (PKB USA w 75% to usługi).
janlew / 2009-06-14 10:34 / portfel / Tysiącznik na forum

zarówno ISM dla przemysłu jak i dla usług rośnie w
ostatnich miesiącach (PKB USA w 75% to usługi).


no wiem, ale poczytaj o double-dip recession, wyjątkowym w historii deficycie, inflacji i bezprecedensie tego kryzysu co czyni go zupełnie niepodobnym do poprzednich a tym samym uniewiarygodnia budowanie mechanicznych analogii względem przeszłości, jak czyni to ten gość.

W poprzednich kryzysach USA nie było w zasadzie bankrutem, jak w tym. Jedynie ten z lat 30-tych był podobny. Tylko wtedy bessa trwała 18 lat.

Też chciałbym aby to było tak proste - patrzymy na rosnący ISM i zaczynamy inwestować a za chwilę już tylko zarabiamy. Tylko gdyby to było tak proste nikt nie musiałby pracować, wystarczyłoby mieć rachunek maklerski. Na rynku należy unikać zbytniej prostoty rozwiązań.

Ale z drugiej strony to prawda, że trzeba poświęcać uwagę ISMom. Zobaczymy czy będzie rósł. Pamiętam jak w zeszłym roku jeszcze potrafił jeszcze odbijać się i wzrastać powyżej 50, a potem spadał. On też fluktuuje, skoro rośnie to nie znaczy, że kierunek jest tylko jeden.

Obserwujmy.
Niknejm / 2009-06-14 13:24 / Zatwardziały hobbysta giełdowy
Dzieki Janlew.
Przydatna wklejka.
dodge / 2009-06-14 10:45 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
:) Janlew - zawsze powtarzam, aby nie było wątpliwości - nie zarzekam się i nie będę się zaklinać, że jest Mega Hossa, że Giga Hossa, że będziemy mieć kolejne dno etc. etc. Nie przeczę, że pewne powtarzalne zachowania z poprzednich bess mogą w tej się nie sprawdzić. Warto mieć jednak szerszą wiedzę i świadomość wysyłanych danych przez rynek - stąd podzielenie się tym fragmentem artykułu na forum.

Zobaczymy jak lipcowy odczyt ISM się będzie przedstawiać ... :)

Obserwujemy.
anonim_03 / 2009-06-14 09:12 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
W. Białek ?
dodge / 2009-06-14 10:05 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
przesłałem cały artykuł - mail :)

Autorem Tomasz Hońdo.
topol2 / 2009-06-13 23:56 / Tysiącznik na forum
Ciągną do góry KGHM.
Wszczycie notować półtora roku temu ceny miedzi w złotówkach wynosiły 18,6 tyś zł/tonę, a obecnie 16,5tyzśzł/tonę.
Czyli brakuje 10% do szczytu.
Zużycie miedzi w Azji(Chiny Indie Indonezja) będzie się gwałtownie zwiększało i niedługo ceny osiągną wysokie wartości. Miedź to nie ropa. Nie da się gwałtownie zwiększyć produkcji.
Za 2-3 lata ceny miedzi w złotówkach mogą osiągnąć poziom nawet 46 tyś zł/tonę.
Wtedy dywidenda z KGHM może wynieść 50-100 zł/ akcję.
modliszka / 2009-06-14 00:36 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Chińskie złoża rud miedzi dla KGHM?
(PAP, dd/13.06.2009, godz. 08:37)
Jesienią może zapaść decyzja o budowaniu, razem z chińskim partnerem, kopalni rud miedzi w Mongolii Wewnętrznej - pisze "Parkiet".

Jak ustaliła gazeta, eksperci KGHM polecą w przyszłym miesiącu do Państwa Środka, by zbadać jakość tamtejszego złoża. Wstępne analizy Chińczyków wykazały, że jest bardzo dobra. Kompleksowych wyników lubiński koncern spodziewa się we wrześniu.

- Będzie to podstawa do podjęcia decyzji o zaangażowaniu się KGHM w wydobycie rud miedzi w Chinach - potwierdza Monika Kowalska, rzeczniczka Polskiej Miedzi. Jeszcze na początku roku zarząd twierdził, że angażując się w zagraniczne projekty, będzie chciał przejmować już istniejące kopalnie, a nie zaczynać inwestycje od zera. Umowę z China Minmetals Corporation lubińska firma podpisała we wrześniu 2007 roku.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Cos mi tu smierdzi.....
Najpierw wydymali naszych z Kongo. Potem zainteresowani byli zakupem wszytkich atrakcyjnych zloz miedzi na swiecie, az tu nagle chca naszym odsprzedac......
JB / 2009-06-14 00:40
Też mi się to dziwne wydaje. W końcu maja kasę po co więc im KGHM do szczęścia. Lepiej zatrudnić zagranicznych ekspertów i samemu budować kopalnie.
modliszka / 2009-06-14 00:42 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Czas pokaze, co ten deel niesie za soba....
A teraz do lozka, bo mi sie oczka kleja.

Dobranoc all
JB / 2009-06-14 00:27
Miedź nie ropa.
Warto zauważyć, że Chińczycy zaczeli masowo kupować samochody... a onoi stanowią 1/5 ludności świata... jak nakupią tych samochodów to i ropę bedą kupowali.
modliszka / 2009-06-14 00:14 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
USD musialby woczas smigac po ok 0,20-0,30 PLN.....to raczej niemozliwe....
Don Nierobi / 83.24.236.* / 2009-06-14 00:17
Dlaczego zanim blondynka wejdzie do wanny okraża ją 5 razy?
Szuka wejścia!
_________________________________________________________________
Pozdr Modlicha
JB / 2009-06-14 00:36
-Jak się nazywa blondynka ufarbowana na brunetkę?
-Sztuczna inteligencja.
;>
modliszka / 2009-06-14 00:22 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
A ja zadam inne pytanie :-)

Czy wskażniki wykupienia, oraz sygnalow kupna/sprzedazy moga dawac rozne sygnaly, rozpatrujac je w roznym interwale czasowym?

Pozdr Don Nierobi
Don Nierobi / 83.24.236.* / 2009-06-14 00:58

Czy wskażniki wykupienia, oraz sygnalow kupna/sprzedazy moga dawac rozne
sygnaly, rozpatrujac je w roznym interwale czasowym?

Moja odpowiedź to: NIE WIEM
;-)))))))
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy