Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Fuzja koncernów Orlen i Lotos. Komisja Europejska wstrzymuje połączenie. "Chcemy więcej informacji"

12
Podziel się:

Orlen traktuje to jako dobry omen dla rozmów o połączeniu Orlenu i Lotosu. Komisja Europejska zaleciła "zatrzymanie zegara". Zażądano szczegółowych informacji. Decyduje się przyszłość konkurencji na rynku paliwowym w Polsce.

Fuzja koncernów Orlen i Lotos. Na zdj. Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen
Fuzja koncernów Orlen i Lotos. Na zdj. Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen (WP.PL, Krzysztof Olszewski/WP)

PKN Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej więcej czasu na przygotowanie dodatkowych, szczegółowych informacji w procesie przejęcia kapitałowego Grupy Lotos - podała spółka. KE poinformowała, że została zastosowana standardowa dla drugiej fazy negocjacji procedura "zatrzymania zegara" ("stop the clock").

W ocenie Orlenu, to korzystne rozwiązanie dla obu stron procesu negocjacji. PKN Orlen zyskuje czas na zebranie dodatkowych informacji, a Komisja będzie miała więcej czasu na przeanalizowanie przedstawionej dokumentacji przed podjęciem finalnej decyzji.

- Procedura "stop the clock" jest wykorzystywana przez Komisję w pogłębionej fazie analiz, szczególnie w przypadku skomplikowanych procesów przejęć kapitałowych. Byliśmy na to przygotowani. Obu stronom zależy, aby transakcję przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przeprowadzić z korzyścią dla całego rynku. Jesteśmy pewni naszych argumentów i to dobry sygnał, że Komisji zależy na ich wnikliwej analizie - powiedział prezes Orlenu, Daniel Obajtek.

Zobacz też: Orlen pod rękę z PGE wybuduje farmę wiatrową na Bałtyku

To standardowa praktyka, która była stosowana m.in. w postępowaniach EON/Innogy czy Vodafone/Certain Liberty Global Assets. W przypadku obu procesów wydano pozytywną, warunkową decyzję.

Klienci mogą zacząć się bać

Celem transakcji przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen jest stworzenie silnego podmiotu o międzynarodowym potencjale, "liczącego się na rynku dostaw ropy". Orlen wysuwa tu argumenty bezpieczeństwa paliwowo-energetycznego Polski, ale również i Europy Środkowo-Wschodniej.

Dla konsumentów to jednak niedobra wiadomość. Mniejsza konkurencja na rynku nie oznacza niczego dobrego.

Orlen ma w Polsce 1779 stacji paliw, a Lotos 493. Łącznie jest w kraju 7 769 stacji, czyli połączone siły dadzą 29-procentowy udział w rynku.

Do tego na 33,5 mln m.sześc. paliw sprzedanych w Polsce w ubiegłym roku, z rafinerii Orlenu pochodziło ponad 14 mln m.sześc. a z Lotosu prawie 6 mln m.sześc., czyli łącznie dostarczają 60 proc. paliw do polskich samochodów.

Większa spółka, większe możliwości

Orlen wskazuje na większe możliwości finansowe na realizację dużych, wymagających wielomiliardowych nakładów projektów inwestycyjnych. Podał przykład planowanej inwestycji w budowę morskich farm wiatrowych.

"Sfinalizowanie procesu przejęcia Lotosu to włączenie się Polski w światowy trend budowania znaczących podmiotów na rynku paliwowo-energetycznym. […] W przyszłości zmniejszy to ryzyko utraty płynności przez krajowe rafinerie" - pisze spółka.

PKN Orlen przekonuje, że Lotos dzięki wzmocnieniu zyska nowe zamówienia i wejdzie w nowe obszary działalności, a te, w których jest już aktywny, m.in. elektromobilność czy w obszarze poszukiwań i wydobycia węglowodorów, będzie dalej rozwijał.

"Konsolidacja będzie wiązała się z optymalizacją procesów biznesowych, jednak nie oznacza to redukcji zatrudnienia. Miejsca pracy zostaną utrzymane. Pracownicy zyskają z kolei możliwości rozwoju zawodowego oraz pracy w większej i silniejszej firmie o znaczeniu międzynarodowym" - czytamy dalej.

Proces przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen zainicjowano w lutym 2018 roku podpisaniem listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej spółce 53,19 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Z kolei w kwietniu 2018 roku w gdańskiej spółce rozpoczął się proces due diligence.

W listopadzie ubiegłego roku PKN Orlen złożył w Komisji Europejskiej wstępną wersję wniosku o zgodę na koncentrację. Ostateczny wniosek trafił do Komisji na początku lipca br. Dodatkowo pod koniec sierpnia podpisane zostało porozumienie pomiędzy PKN Orlen, a Skarbem Państwa i Grupą Lotos określające ramową strukturę transakcji przejęcia gdańskiej spółki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(12)
Mały Polak
4 lata temu
Podstawowe pytanie, jak zostanie rozwiązana fuzja. Państwo ma pakiet kontrolny Lotosu, a w Orleanie który jest taki Nasz 23 %-26%. Lotos jest właścicielem większości koncesji na wydobycie w Polsce i za granicą kraju. Jeśli mielibyśmy pakiet kontrolny to fuzja byłaby korzystna, ale jeśli stracimy Lotos z pakietem kontrolnym to nie będzie już żadnej kontroli nad paliwami w Polsce.
nik
4 lata temu
Jest Lotos , jest Orlen - konkurencja - komu to przeszkadza ?
STOP
4 lata temu
Jak łączyli Katowicki Holding Węglowy z Kompania Węglową to takich problemów nie było, a na domiar złego przy połączeniu podatnik Polski okradziony został na 1mld zł na spłatę najpilniejszych długów.
skandal
4 lata temu
Komisja Europejska chroni niemieckie koncerny paliwowe bo łatwiej jest im konkurować z małymi osobnymi podmiotami (Orlen, Lotos) niż z jednym dużym.
qaduq
4 lata temu
Mentalna paranoja. Antykomunistyczny rząd powtarza wszystkie błędy z poprzedniego ustroju. Omnipotencja władzy, koncentracja decyzji, ręczne sterowanie. Wzbogacone kolesiowską obsadą zarządy mają do stracenia kupę szmalu, chyba, że przezornie utworzy sie spółki-córki, zespoły wspomagające, agencje rozwoju i własny bank z nieodzownym ubezpieczeniem od ryzyka. Wszystkiego najgorszego można się tylko spodziewać. Jedyną korzyścią jest doprowadzenie takiego molocha do bankructwa i sprytne przejęcie za pośrednictwem giełdy. Do tego prowadzi prosto polityka bez realiów, ale za to dufna w napompowana wizje wstającego z kolan z wypiętem miejscem do kopania.