Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Krach na giełdzie. Popłoch w Azji i zjazd na amerykańskich kontraktach

134
Podziel się:

Fatalnie rozpoczął się tydzień na rynkach finansowych. Gigantyczna wyprzedaż ropy naftowej to nie jedyny objaw paniki. W dół poleciały też ceny akcji na giełdach w Azji. Równie źle zapowiada się sesja na Wall Street i w Europie.

Na giełdach widoczna jest panika.
Na giełdach widoczna jest panika. (East News, Johannes EISELE / AFP)

Brak porozumienia na szczycie OPEC+ oraz zapowiedź wojny cenowej przez Arabię Saudyjską spowodowały załamanie notowań na światowych rynkach ropy. Nie pomaga też ograniczenie popytu na ten surowiec związany z ograniczeniami w walce z koronawirusem.

Cena baryłki ropy na giełdzie w Londynie spadła w poniedziałek o blisko 13 dolarów, co oznacza blisko 30 proc. przecenę w porównaniu z piątkiem. Takiego załamania w ciągu jednego dnia nie było od 30 lat. Obecnie ropa wyceniana jest na około 33 dolary - najniżej od 4 lat.

Panika na rynku ropy odbiła się także na akcjach. W Azji najważniejsze indeksy poleciały w dół o blisko 5 proc. Japoński Nikkei225 traci 5,1 proc., Hang Seng z Hongkongu jest pod kreską prawie 4 proc., a Shanghai Composite traci 3 proc. W Korei akcje potaniały średnio o 4,2 proc. Podobnie w Indonezji i Indiach.

Zobacz także: Co z cenami ropy? Będzie nowy jej największy producent na świecie

Źle zapowiada się sesja na amerykańskiej giełdzie. Choć formalnie handel akcjami na Wall Street startuje dopiero za kilka godzin, już teraz kontrakty terminowe na akcje sugerują 5-procentową przecenę. Warto podkreślić, że to maksymalny dopuszczalny poziom strat regulowany przez władze giełdy. To oznacza, że gdyby nie blokada, spadki mogłyby być większe.

Jak donoszą zagraniczne media, spadki na Wall Street to nie tylko efekt przeceny na ropie, ale też ma związek ze wzrostem obaw o konsekwencje epidemii koronawirusa dla globalnej gospodarki.

Co z Europą? Giełdy w naszym regionie otwierają się około godziny 9:00. Dopiero wtedy będzie wszystko jasne, ale podobnie jak w USA, kontrakty terminowe sugerują dużą ucieczkę kapitału z rynku. Notowania futures dla niemieckiego DAX'a spadają prawie 7 proc.

Trudno oczekiwać, by na innych giełdach było inaczej. Na najgorsze muszą być przygotowani też inwestorzy z warszawskiej GPW.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(134)
inwsvestr
4 lata temu
Panika - najlepszy czas na zakupy po taniości :D
Pomodl się wi...
4 lata temu
Modlitwa i wiara redukuje stres i obnjza cisnienie krwi. Proponuję wieczorną modlitwę, a zobaczycie jak wasze zycie nabierze barw. W czasie modlitwu przeżywam najszczesliwsze chwilę, majac świadomość że Bog nas stworzyl. Zlo tego świata to wina ludzi którzy nie wypełniają 10 ciu przykazań
Norway
4 lata temu
W Norwegii tak samo jak w Polsce. Benzyna i diesel dużo droższe niz w czasach kiedy barylka kosztowała ponad 100 dolarow
Beos
4 lata temu
Kiedyś Pani z Orlenu ładnie mówiła że na stacjach ceny nie spadają bo mają zapasy drozszego i muszą sprzedać droższe to się pytam czy tych zapasow jest na 10 lat i mam nadzieję że teraz mają zapasy tej taniej na kolejne 10
Atmo
4 lata temu
Kaczyński to kradzież w biały dzień!!! Stales z karnistrem jak ropą była najdroższa w historii świata a teraz jest najtańsza.. cena ta sama ? Sam mówiłeś: trzeba mieć odwagę aby obniżyć cenę i co ? I nie masz odwagi
...
Następna strona