Ropa naftowa na minusie. Kraje OPEC+ mogą zdecydować o większej produkcji

Na rynku brakuje ropy naftowej, co skutkuje wzrostem cen surowca. A zima ten problem może jeszcze zwiększyć. O tym, jak zaradzić temu, mają dyskutować w poniedziałek przedstawiciele największych producentów ropy. W oczekiwaniu na efekty notowania na giełdach lekko spadają.

Ropa naftowa w centrum uwagi za sprawą spotkania OPEC+Ropa naftowa w centrum uwagi za sprawą spotkania OPEC+
Źródło zdjęć: © Flickr | Opposition 24, (CC BY 2.0)
Damian Słomski

Po sześciu tygodniach wzrostów cen ropy naftowej na giełdzie w Nowy Jorku jest szansa na zatrzymanie tego trendu niekorzystnego dla kierowców. W poniedziałek rano notowania surowca są około 0,5 proc. niższe niż w piątek.

Baryłka ropy z USA wyceniana jest na 75,5 dolara. Tradycyjnie nieco droższa jest europejska odmiana Brent, która chodzi po niecałe 79 dolarów.

Na razie przecena jest symboliczna. O kierunku zmian notowań w kolejnych godzinach i dniach mogą zdecydować kraje kartelu OPEC+, których przedstawiciele spotkają się w poniedziałek. Mają omawiać m.in. politykę w zakresie produkcji ropy, aby bardziej odpowiadała zapotrzebowaniu na rynku.

Polski Ład. Posłanka PO: Chaotyczny, nieprzemyślany i skomplikowany system

Niektórzy obserwatorzy oceniają, że sojusz kierowany przez Arabię Saudyjską i Rosję być może będzie musiał rozważyć podwyższenie produkcji swojej ropy w listopadzie o więcej niż planowane 400 tys. baryłek dziennie.

Własne oceny OPEC pokazują, że dostawy ropy na światowe rynki paliw mogą w październiku być o 1,2 mln baryłek dziennie niższe niż wynosi obecnie popyt na ten surowiec. W listopadzie deficyt może wynieść 900 tys. baryłek dziennie.

Eksperci zauważają, że sytuacja na rynkach paliw znacznie się zacieśniła w ostatnim czasie w reakcji na silne ożywienie popytu w gospodarkach wychodzących z pandemii i po zakłóceniach w dostawach ropy z Zatoki Meksykańskiej, gdzie kilka tygodni temu przeszedł huragan Ida.

Ropa zamiast gazu

Analitycy wskazują, że również rosnące ceny gazu ziemnego przed zbliżającą się zimą wpływają na możliwe większe zużycie produktów naftowych do wytwarzania energii, co potencjalnie zwiększy popyt na ropę.

Sri Paravaikkarasu, szefowa na Azję ds. ropy w FGE, szacuje, że podczas tej zimy zmiana paliwa na ropę z powodu wysokich cen węgla i gazu prawdopodobnie spowoduje wzrost zapotrzebowania na surowiec o 500 tys. baryłek dziennie. Dodaje, że jeśli tegoroczna zima będzie surowsza, popyt na ropę może wzrosnąć o kolejne 200-300 tys. baryłek dziennie.

- Decyzja krajów sojuszu OPEC+ o dodaniu na rynki więcej ropy niż planowane 400 tys. baryłek dziennie może "uspokoić" ceny surowca - wskazuje Vandana Hari, współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia