Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Santander BP: Eksport mebli spadnie o maks. 5% r/r, produkcja o maks. 3% w 2020

0
Podziel się:

Produkcja polskiej branży meblarskiej może odnotować zmianę pomiędzy -3% a +1,5% r/r w 2020 r., oceniają analitycy Santander Bank Polska. Jednocześnie eksport mebli z Polski na koniec roku może zmienić się w zakresie od -5% do 0% w stosunku do wyniku za 2019 r.

Santander BP: Eksport mebli spadnie o maks. 5% r/r, produkcja o maks. 3% w 2020

"Podsumowując perspektywy z najważniejszych rynków eksportowych spodziewamy się, że odbicie popytu w drugiej połowie 2020 roku związane z rozluźnianiem restrykcji i powrocie aktywności gospodarczej, w miarę tego jak firmy i konsumenci oswoiły się z obecnością koronawirusa, pozwoli odrobić dużą część strat z drugiego kwartału. Zakładając kontynuację obecnej ścieżki odbicia produkcji sprzedanej i powiązanej z nią ścieżki odbicia eksportu, spodziewamy się, że wartość eksportu na koniec roku może wynieść od -5% do 0% wyniku za 2019 r. Ze względu na szybsze tempo wychodzenia rynku krajowego z kryzysu wywołanego pandemią spodziewamy się, że produkcja mebli może zamknąć rok wynikiem pomiędzy ok. -3% r/r a nieznacznym wzrostem (0-1,5%) w scenariuszu pozytywnym" - powiedział analityk sektorowy Maciej Nałęcz, cytowany w komunikacie.

Bank przypomina, że optymistyczne prognozy z początku 2020 roku spotkały się z niezwykle silnym uderzeniem kryzysu spowodowanego przez wirus COVID-19. W kwietniu, kiedy wpływ ograniczeń wynikających ze stanu zagrożenia epidemicznego był największy, produkcja sprzedana dużych i średnich przedsiębiorstw spadła o ok. 50% r/r, natomiast wolumen produkcji mebli drewnianych o ponad 60% w porównaniu z 2019 rokiem. Negatywne prognozy w takiej sytuacji rynkowej zakładały zmniejszenie wartości produkcji sprzedanej w całym 2020 r. o ponad 40%.

"Uruchomienie środków pomocowych pozwoliło firmom z branży meblarskiej utrzymać płynność i zatrudnienie do momentu stopniowego otwierania gospodarek najważniejszych krajów eksportowych. To spowodowało, że już od końca czerwca produkcja sprzedana polskiego przemysłu meblarskiego znalazła się powyżej poziomów z rekordowego 2019 roku, zaś w samym lipcu wzrost ten wyniósł aż 10% powyżej średniej miesięcznej ubiegłego roku. Kluczowym pytaniem powinno być to na ile jest to realizacja odłożonego popytu z okresu największych obostrzeń, a na ile rzeczywista poprawa koniunktury" - skomentował dyrektor ds. sektora produkcji przemysłowej Kamil Mikołajczyk.

Licząc od początku roku, branża meblarska odrobiła część strat z kwietnia, przez co wartość produkcji sprzedanej po 8 miesiącach 2020 r. jest mniejsza jedynie o 4,8% w porównaniu z 2019 rokiem, podkreślono.

Kryzys spowodowany przez pandemię koronawirusa zmienił czynniki, które firmy branży meblarskiej wskazują jako bariery dalszego rozwoju. Z danych GUS wynika, że presja związana z kosztami zatrudnienia zmalała w porównaniu z początkiem 2020 roku. Unormowała się również ocena popytu zagranicznego, która dla większości przedsiębiorstw wróciła do przed-pandemicznych poziomów.

"Niepewność i opóźnienia płatności, to efekt obaw ze strony firm dotyczących zachowania płynności. Wskazują na to odczyty z czerwca i lipca. We wcześniejszych miesiącach nie było to widoczne we wskaźnikach, z uwagi na płynącą wtedy pomoc finansową z tarczy finansowej PFR. Wygląda jednak na to, że to także przejściowa sytuacja biorąc pod uwagę fakt, że niedostateczny popyt zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym nie jest bieżącą barierą dla coraz większej liczby producentów mebli" - wyjaśnił Mikołajczyk.

Do czerwca 2020 r. wartość dostaw polskich mebli na rynki zagraniczne spadła o 15,7% r/r. Dostawy do Niemiec, największego importera polskich mebli spadły o 14,5% r/r wobec 15,7% spadku eksportu ogółem, podano w materiale.

"Załamaniu eksportu w marcu towarzyszyła utrata rentowności dla ok. 10% dużych i średnich producentów mebli, którzy dotychczas nie mieli takich problemów. W efekcie w tym czasie aż co czwarta firma była poniżej progu rentowności. Największy wpływ pandemii można zaobserwować w pierwszym kwartale 2020 r. Sytuacja finansowa firm w drugim kwartale wyglądała już stosunkowo normalnie na tle wyników z poprzednich lat" - powiedział Nałęcz.

Kolejnym czynnikiem, który mógł wspierać rentowność sprzedaży w pierwszym kwartale 2020 roku był trend spadkowy cen płyt drewnopochodnych na rynku unijnym. Brakuje szczegółowych danych z rynku krajowego, jednak na poziomie Unii Europejskiej spadki cen płyt rozpoczęły się jeszcze przed pandemią, w drugiej połowie ubiegłego roku.

Przed pandemią tempo wzrostu wynagrodzeń utrzymywało się w branży na poziomie ok. 6-7% r/r, zaś w kwietniu i maju br. spadki sięgały ok. 6% r/r. W tych miesiącach liczba pracujących w przeliczeniu na pełnoetatowych pracowników spadła o ok. 3,6% wobec stanu z początku roku. Częściowo redukcja ta wynika z ograniczania wymiaru godzin pracy, co obrazuje również spadek przeciętnego wynagrodzenia. Dane wskazują, że od czerwca liczba zatrudnionych zaczęła rosnąć, co jednoznacznie świadczy o poprawiającym się nastroju producentów i stopniowym powrocie do normalności.

W lipcu średnie wynagrodzenie w branży wróciło już do trendu 6% wzrostu r/r, jednak produkcja sprzedana była o 23% ponad poziomem z lipca 2019 r. Oznacza to, że bardzo szybkiej odbudowie produkcji nie towarzyszył adekwatny powrót zatrudnienia.

"W lipcu liczba pracujących w przeliczeniu na pełne etaty była wciąż na poziomie z maja. Powoduje to, że w samym lipcu wskaźnik wydajności, rozumiany jako wartość produkcji sprzedanej przypadająca na jednego pracującego był o 14% wyższy od średniej dla całego 2019 r., zaś w sierpniu o ok. 8%" - czytamy dalej.

Spektakularny wzrost produkcji w lipcu częściowo wynika z faktu, że jest to sezon wakacyjny, kiedy normalnie produkcja jest na obniżonym poziomie, co daje relatywnie niską bazę porównawczą z 2019 r. Jednak nawet odnosząc lipcowe wyniki branży do bardziej typowych miesięcy będzie to drugi najwyższy wynik od początku 2018 r. pod względem wartości produkcji sprzedanej. Oznacza to, że przemysł meblarski pracuje blisko potencjału swoich możliwości produkcyjnych, wskazano.

"Podsumowując, w okresie od kwietnia do maja branża meblarska zaliczyła potężny cios w niemal każdej statystyce śledzącej kondycję sektora. Jednak od czerwca sytuacja wyraźnie się poprawia, zarówno pod względem wolumenu produkcji, wartości, dynamiki eksportu oraz zatrudnienia i płac" - czytamy także.

Potwierdzają to wyniki badania przeprowadzonego przez Santander Bank Polska wśród wybranych przedstawicieli branży. Zdecydowana większość firm spodziewa się, że pozostała cześć br. będzie równie dobra jak ostatnie miesiące. Bank zapytał producentów mebli m.in. o to jak oceniają poziom zamówień na czwarty kwartał 2020 roku wobec poziomu z pierwszego kwartału br. Aż 83% z pytanych zauważyło wzrost zamówień, a tylko 17% stwierdziło, że liczba zamówień pozostała bez znaczących zmian, przy czym nikt nie zauważył ich spadku.

Na perspektywy producentów mebli w drugiej połowie 2020 roku oraz w kolejnym roku będzie mieć wpływ podaż mieszkań i co być może ważniejsze, skłonność do remontów, tzn. wymiany mebli w istniejącym parku mieszkaniowym.

Dane wskazują, że w przypadku Holandii, obecnie trzeciego najważniejszego rynku eksportowego, wskaźniki konsumenckie dotyczące rynku mieszkaniowego nie zmieniły się znacząco od początku roku, co pozwala sądzić, że sprzedaż na tym kierunku może notować kolejne, nieznaczne wzrosty, wskazali analitycy.

Z kolei Francja, która jest jedynym z głównych odbiorców polskich mebli, należy do grupy państw najmocniej dotkniętych pandemią koronawirusa w Europie. Dobitnie świadczy o tym bardzo głęboki spadek wolumenu planowanej powierzchni budynków mieszkalnych w drugim kwartale tego roku. Jeszcze bardziej pesymistyczne informacje płyną z Wielkiej Brytanii, gdzie aktywność budowlana w segmencie mieszkaniowym spada, zaś wydane pozwolenia na budowę nie wskazują na odbicie tego trendu. Negatywnego obrazu dopełnia najniższa od 2014 r. skłonność konsumentów do budowy lub zakupu domu, podsumowano w materiale.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)