Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Strach zajrzał w oczy inwestorom z Wall Street. To zapowiedź problemów gospodarczych

10
Podziel się:

Działania amerykańskiego banku centralnego wywołały spadki na Wall Street. Najważniejsze indeksy giełdowe zaliczyły w jeden dzień potężny zjazd i w porównaniu ze szczytem hossy z początku roku są nawet o 30 proc. niżej. Szczególnie mocno tracą technologiczne spółki takie jak Facebook, Amazon, Apple, Netflix czy Tesla. Ekonomiście wskazują, że jest to zapowiedź poważniejszych problemów gospodarczych.

Strach zajrzał w oczy inwestorom z Wall Street. To zapowiedź problemów gospodarczych
Wall Street dotknęły duże spadki cen akcji (Newscom, PAP, John Angelillo)

Amerykańska giełda ma za sobą trudne kilka dni. Dobrze podsumowuje je ostatnia sesja na Wall Street, gdy główne indeksy zaliczyły wyjątkowo mocne spadki. Notowania S&P500 poleciały w dół o 3,2 proc., lepiej wypadł Dow Jones Industrial (-2 proc.), a najgorzej technologiczny Nasdaq - stracił na wartości 4,3 proc.

Wykresy amerykańskich indeksów pokazują, że każdy z nich po dłuższym okresie spadków wylądował w okolicach poziomów najniższych od ponad roku. Od szczytu hossy ze stycznia 2022 roku główne indeksy z USA spadły już od 12 do niemal 30 proc.

Roczne notowania indeksu Nasdaq

Bank USA nakręcił spadki cen akcji

"To jest znacząca przecena, stymulowana i napędzana przez politykę Rezerwy Federalnej" - wskazuje Jeff Kilburg z Sanctuary Wealth, cytowany przez serwis CNBC.

Do trzymania akcji w portfelach inwestorów zniechęca kombinacja rosnących stóp procentowych i obawy przed silnym gospodarczym spowolnieniem.

"Spodziewamy się, że rynki pozostaną niestabilne, a perspektywy są niekorzystne, ponieważ ryzyko stagflacji nadal rośnie. Uważamy, że ewentualne wzrosty w ramach bessy będą ograniczone" - komentuje sytuację Maneesh Deshpande, analityk Barclays.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Tarcza antyputinowska" wspomoże gospodarkę? Ekspert: Trzeba się wziąć do roboty

Dużą nerwowość widać nie tylko w notowaniach akcji amerykańskich spółek. Rentowności 10-letnich obligacji rządu USA rosną, co odzwierciedla coraz większe ryzyko inwestycyjne. Rentowności przekroczyły ostatnio 3 proc. Są na najwyższym poziomie od czterech lat.

Wzrost rynkowych stóp procentowych szczególnie mocno odbija się na kursach spółek technologicznych. W poniedziałek ponad 3 proc. spadły notowania Mety (Facebook), Amazon, Apple i Netfliksa. Ponad 9 proc. zniżkowały akcje Tesli i Nvidii.

Giełda zapowiada problemy gospodarcze

Widać uciekający kapitał z USA. Inwestorzy tracą pieniądze, ale to nie jedyny istotny wniosek. Ekonomiści wskazują, że giełda wyprzedza zmiany zachodzące w realnej gospodarce (często mówi się o około półrocznym wyprzedzeniu), a to zwiastuje poważne spowolnienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych, a może nawet i recesję.

Obawy o światową recesję nie były przesadzone, co pokazały też ostatnie wyliczenia dotyczące PKB USA w pierwszym kwartale 2022 roku. Niespodziewanie amerykańska gospodarka się skurczyła o 1,4 proc. w skali roku.

"Wzrost gospodarczy w USA nieoczekiwanie zmniejszył się w pierwszym kwartale z powodu rosnącej nierównowagi handlowej, szybującej inflacji i zakłóceń w łańcuchu dostaw" - pisał pod koniec kwietnia "Financial Times" ("FT").

oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
gospodarka
gospodarka światowa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Zgred
3 lata temu
Zawsze najwięcej i najszybciej tracą te spółki , które są najbardziej przewartościowane i, których kurs jest sztucznie, bez żadnego logicznego uzasadnienia podbity. Patrz te wymienione - w większości takie, które nic nie produkują a sprzedają raczej "ideę" jak się okazuje niewiele wartą.
Kok
3 lata temu
Napewno gwałtownie spadnie konsumpcja rzeczy drogich trwałych trochę śmieszy mnie wypowiedzi rządzących ze 3 miliony Ukraińców przyczynili się do wzrostu konsumpcji to jak płytki jest nas budżet skoro zakupy w biedronce spowodowały wzrost pkb w Polsce
Piotr
3 lata temu
Ciemny lid myslal ze mozna oglosic pseudopandemie siedziec w domu drukowac forse podzegac Ukraincow do wojny a tu katastrofa u drzwi. Nie wiedza co zrobic wlasciwie to chyba beda musieli jeszcze wiecej dodrukowac i kupowac czas. Rozwali swiatowa gospodarke pandemiczni macherzy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Vrilek
3 lata temu
Fed zakonczyl ekspetymenty niepowodzwniem bo 2×2=4 i nie chce byc inaczej nawet jesli zydowska propaganda usiluje wmowic wszystkim ze 2×2=5.
Kok
3 lata temu
Napewno gwałtownie spadnie konsumpcja rzeczy drogich trwałych trochę śmieszy mnie wypowiedzi rządzących ze 3 miliony Ukraińców przyczynili się do wzrostu konsumpcji to jak płytki jest nas budżet skoro zakupy w biedronce spowodowały wzrost pkb w Polsce
Kok
3 lata temu
Przecież to jest oczywiste każda giełda to spekulacja nieruchomości chwali mi się kolega jego córka jest ustawiona do końca życia od wujka dostała 3 mieszkania ma chyba 8 lat nie wiem czy wujka nie przerosły koszty pustostanów w utrzymaniu dlatego się pozbył mieszkań w Polsce nie rozumie inwestycji w nieruchomości kompletnie mnie to nie przekonuje przypomina mi się i oglądałem dokument krach 2008 rok dokładnie to samo się powtarza
Piotr
3 lata temu
Ciemny lid myslal ze mozna oglosic pseudopandemie siedziec w domu drukowac forse podzegac Ukraincow do wojny a tu katastrofa u drzwi. Nie wiedza co zrobic wlasciwie to chyba beda musieli jeszcze wiecej dodrukowac i kupowac czas. Rozwali swiatowa gospodarke pandemiczni macherzy
Kruk krukowi....
3 lata temu
Dodrukować pieniędzy i rozdać najbogatszym , żeby utrzymać miejsca pracy. Oni natomiast będą będą kupować za gotówkę luksusowe samochody i nieruchomości, napędzając inflacje. Doprowadzi to w końcu do kryzysu, który spowoduje masowe zwolnienia. I kto na tym wygra?