Strach zajrzał w oczy inwestorom z Wall Street. To zapowiedź problemów gospodarczych
Działania amerykańskiego banku centralnego wywołały spadki na Wall Street. Najważniejsze indeksy giełdowe zaliczyły w jeden dzień potężny zjazd i w porównaniu ze szczytem hossy z początku roku są nawet o 30 proc. niżej. Szczególnie mocno tracą technologiczne spółki takie jak Facebook, Amazon, Apple, Netflix czy Tesla. Ekonomiście wskazują, że jest to zapowiedź poważniejszych problemów gospodarczych.
Amerykańska giełda ma za sobą trudne kilka dni. Dobrze podsumowuje je ostatnia sesja na Wall Street, gdy główne indeksy zaliczyły wyjątkowo mocne spadki. Notowania S&P500 poleciały w dół o 3,2 proc., lepiej wypadł Dow Jones Industrial (-2 proc.), a najgorzej technologiczny Nasdaq - stracił na wartości 4,3 proc.
Wykresy amerykańskich indeksów pokazują, że każdy z nich po dłuższym okresie spadków wylądował w okolicach poziomów najniższych od ponad roku. Od szczytu hossy ze stycznia 2022 roku główne indeksy z USA spadły już od 12 do niemal 30 proc.
Roczne notowania indeksu Nasdaq
Bank USA nakręcił spadki cen akcji
"To jest znacząca przecena, stymulowana i napędzana przez politykę Rezerwy Federalnej" - wskazuje Jeff Kilburg z Sanctuary Wealth, cytowany przez serwis CNBC.
Do trzymania akcji w portfelach inwestorów zniechęca kombinacja rosnących stóp procentowych i obawy przed silnym gospodarczym spowolnieniem.
"Spodziewamy się, że rynki pozostaną niestabilne, a perspektywy są niekorzystne, ponieważ ryzyko stagflacji nadal rośnie. Uważamy, że ewentualne wzrosty w ramach bessy będą ograniczone" - komentuje sytuację Maneesh Deshpande, analityk Barclays.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tarcza antyputinowska" wspomoże gospodarkę? Ekspert: Trzeba się wziąć do roboty
Dużą nerwowość widać nie tylko w notowaniach akcji amerykańskich spółek. Rentowności 10-letnich obligacji rządu USA rosną, co odzwierciedla coraz większe ryzyko inwestycyjne. Rentowności przekroczyły ostatnio 3 proc. Są na najwyższym poziomie od czterech lat.
Wzrost rynkowych stóp procentowych szczególnie mocno odbija się na kursach spółek technologicznych. W poniedziałek ponad 3 proc. spadły notowania Mety (Facebook), Amazon, Apple i Netfliksa. Ponad 9 proc. zniżkowały akcje Tesli i Nvidii.
Giełda zapowiada problemy gospodarcze
Widać uciekający kapitał z USA. Inwestorzy tracą pieniądze, ale to nie jedyny istotny wniosek. Ekonomiści wskazują, że giełda wyprzedza zmiany zachodzące w realnej gospodarce (często mówi się o około półrocznym wyprzedzeniu), a to zwiastuje poważne spowolnienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych, a może nawet i recesję.
Obawy o światową recesję nie były przesadzone, co pokazały też ostatnie wyliczenia dotyczące PKB USA w pierwszym kwartale 2022 roku. Niespodziewanie amerykańska gospodarka się skurczyła o 1,4 proc. w skali roku.
"Wzrost gospodarczy w USA nieoczekiwanie zmniejszył się w pierwszym kwartale z powodu rosnącej nierównowagi handlowej, szybującej inflacji i zakłóceń w łańcuchu dostaw" - pisał pod koniec kwietnia "Financial Times" ("FT").
oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl