Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KRD: Zadłużenie w sektorze budowlanym wynosi 2,41 mld zł

3
Podziel się:

Zadłużenie w sektorze budowlanym wzrasta i obecnie wynosi 2,41 mld zł, wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD). 10% kwoty całego zadłużenia stanowią wzajemne zobowiązania branży.

KRD: Zadłużenie w sektorze budowlanym wynosi 2,41 mld zł

Mimo, że branża realizuje tysiące projektów, to coraz więcej z nich staje się nieopłacalnych. W I połowie 2018 r. produkcja budowlano-montażowa wynosiła 39 mld zł, ale rentowność już tylko 0,8%, podano w komunikacie.

Według danych KRD, łączne zadłużenie firm budowlanych wynosi już 2,41 mld zł - to o 200 mln zł więcej niż rok temu. Do 64 583 wzrosła też liczba przedsiębiorstw notowanych w KRD. Na pieniądze od nich czekają w głównej mierze firmy windykacyjne i fundusze sekurytyzacyjne. To właśnie im należy się zwrot 854,56 mln zł. Następne w kolejce po swoje są banki, firmy leasingowe i faktoringowe oraz ubezpieczyciele - należności budowlanki wobec nich wynoszą 469,23 mln zł. Handel, przemysł i budownictwo to kolejne 823,23 mln zł wierzytelności.

"Prostą drogą do upadłości są zatory finansowe spowodowane przez współpracę z nierzetelnymi kontrahentami. W branży budowlanej widać to szczególnie wyraźnie po opóźnieniach w płatnościach. W praktyce bardzo często podwykonawcy są właśnie na tej gorszej pozycji, ponieważ muszą upominać się o pieniądze za wykonaną pracę. Duże firmy budowlane szybciej otrzymują zapłatę od swoich kontrahentów, bo po 2 miesiącach i 6 dniach. Z kolei małe i mikroprzedsiębiorstwa muszą czekać około 4 miesięcy" - powiedział prezes KRD Adam Łącki, cytowany w komunikacie.

Sektor przoduje, jeśli chodzi o postępowania restrukturyzacyjne, wynika z raportu SpotData i Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja. W II kwartale tego roku udział firm budowlanych wynosił 38% - to najwięcej ze wszystkich sektorów. Restrukturyzację wybierają głównie duże spółki. W opozycji stoją małe firmy, które w takiej sytuacji ratują się wymianą faktur na gotówkę, podano także.

"Spore grono mikroprzedsiębiorstw z branży budowlanej, chcąc zachować płynność finansową, wybiera faktoring online. Korzystają z niego zarówno wykonawcy różnego rodzaju instalacji wodno-kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, klimatyzacyjnych, elektrycznych, jak i przedstawiciele robót budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków czy z budową dróg i autostrad. To właśnie najczęściej przedsiębiorcy, którzy świadczą usługi na rzecz innych kontrahentów i realizują sprzedaż usług z odroczonym terminem płatności, są najbardziej narażeni na opóźnienia w płatnościach, które zagrażają ich działalności. eFaktoring minimalizuje to ryzyko" - dodał prezes firmy faktoringowej NFG Dariusz Szkaradek.

Tendencję potwierdza obecna sytuacja na rynku budowlanym. Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, miesięcznie do resortu wpływa 4 tys. skarg budowlańców, z czego większość to skargi od poszkodowanych podwykonawców. Z danych KRD wynika, że w zeszłym roku długi branżowe wynosiły 197 mln zł, dziś to już ponad 250 mln zł.

"Sektor budowlany należy do czołówki branż, które mają największe potrzeby dochodzenia swoich należności. Dodatkowo firmy budowlane są zmuszone windykować kolegów po fachu. W tej branży odsetek wzajemnych długów wynosi 63%. To sporo. W dobie rosnących cen usług podwykonawczych, kosztów pracy i materiałów, a także odwróconego VAT-u czy split paymentu można przypuszczać, że problem z płatnościami będzie narastał" - stwierdził prezes Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki.

Spoglądając na sytuację finansową przez pryzmat mapy Polski, wyraźnie wybijają się słabsze regiony kraju, do których należy Mazowsze, Śląsk, Wielkopolska i Dolny Śląsk. Widać to zarówno pod względem całkowitego zadłużenia: mazowieckie (424,6 mln zł długu), śląskie (314,2 mln zł), wielkopolskie (246,6 mln zł) i dolnośląskie (216,7 mln zł), jak również największej liczby zadłużonych firm: mazowieckie (10 706), śląskie (8 514), wielkopolskie (6 452) i dolnośląskie (6 236), podano także.

Pod względem liczby niespłaconych zobowiązań ponownie na pierwszych miejscach znajdziemy mazowieckie (50 825), śląskie (39 969), dolnośląskie (27 499) i wielkopolskie (26 910). Inaczej wygląda sytuacja w przypadku maksymalnego zadłużenia firm budowlanych. W tej kategorii przodują województwa: kujawsko-pomorskie (10 989 457,95 zł), opolskie (10 418 285,33 zł), lubelskie (9 402 057,24 zł), śląskie (7 087 561,56 zł) i pomorskie (6 326 179,9 zł).

Raport powstał w oparciu o dane KRD z lipca 2018 r. i zawiera informacje dotyczące zadłużenia firm budowlanych w Polsce oraz informacje o głównych kategoriach wierzycieli przedsiębiorstw budowlanych. Partnerem raportu jest Polski Związek Firm Deweloperskich.

budownictwo
nieruchomości
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(3)
Ester
6 lat temu
I będzie coraz gorzej jeśli ludzie nie zaczną bardziej świadomie podchodzić do zarządzania firmą
kola
6 lat temu
Ileeee? Przerażające
KrzysztofM
6 lat temu
[QUOTE] eFaktoring minimalizuje to ryzyko [/QUOTE] Dobra decyzja!