Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street: Spadki indeksów po lepszym raporcie z rynku pracy

0
Podziel się:

Wzrosło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych Fed już we wrześniu.

Wall Street: Spadki indeksów po lepszym raporcie z rynku pracy
(UPI Photo / eyevine/EAST NEWS)

Większość indeksów na Wall Street zniżkowała w trakcie piątkowej ostatniej sesji w tygodniu, po tym jak lepszy od oczekiwań raport z rynku pracy w USA wpłynął na ponowne rozbudzenie spekulacji o zbliżającym się terminie podwyżek stóp procentowych.

Przemysłowy indeks DJIA zamknął dzień na poziomie 0,31 proc. niższym, niż dzień wcześniej, osiągając poziom 17.849 pkt. S&P spadł 0,14 proc. do poziomu 2.092,83 pkt, a technologiczny Nasdaq o 0,18 proc. do 5.068,46 pkt.

W ciągu tygodnia S&P 500 spadł o 0,7 proc. i był to drugi kolejny tydzień strat. DJIA obniżył się w ciągu 7 dni o 0,9 proc. a Nasdaq 0,03 proc.

W piątek Departament Pracy poinformował, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w maju wzrosła o 280 tys., podczas gdy w kwietniu wzrosła o 221 tys., po korekcie. Analitycy oczekiwali, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 226 tys.

Rewizja liczby nowych miejsc pracy poza rolnictwem w dwóch ostatnich miesiącach wyniosła netto plus 32 tys.

Stopa bezrobocia w USA w maju wyniosła 5,5 proc., wobec 5,4 proc. w kwietniu. Tutaj prognozowano odczyt 5,4 proc.

Wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł w maju 62,9 proc. wobec 62,8 proc. miesiąc wcześniej.

Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w maju o 0,3 proc. mdm wobec wzrostu o 0,1 proc. w kwietniu. Tutaj spodziewano się w maju odczytu 0,2 proc.

- Raport z rynku pracy sprzyja poglądowi, że gospodarka jest w o wiele lepszym stanie niż sugerują to dane o PKB - powiedział Joe LaVorgna z Deutsche Bank Securities Inc. w Nowym Jorku. - Jestem pewny, że wkrótce także stopa bezrobocia znów spadnie - dodał.

Dane z rynku pracy pociągnęły eurodolara w dół z poziomu 1,12 do 1,11. Interpretowane są jako zwiastun szybszej od oczekiwań podwyżki ceny kredytu w USA, czyli przyśpieszenia terminu podwyżki stóp procentowych Fed, który mógłby się z nią wstrzymywać, gdyby ekonomia wykazywała oznaki słabości. Wskazywanym przez największe banki z Wall Street terminem jest wrzesień tego roku, a w tym roku stopy podwyższone mają być dwukrotnie. Z podwyżką związane będzie ryzyko ucieczki kapitałów z rynków wschodzących i korekty na rynkach akcji.

- Jeśli Janet Yellen wyznacza kryteria, które musi spełnić gospodarka, aby podwyżka stóp była możliwa, to piątkowy raport na pewno te kryteria spełnia - ocenił z kolei Guy Lebas z Janney Montgomery Scott LLC w Filadelfii.

Znacząco wzrosły rentowności 10-letnich obligacji rządu USA. W czwartek wynosiły jeszcze 2,3088 proc., by w piątek osiągnąć na koniec dnia wartość 2,4094 proc., czyli poziom widziany ostatnio w październiku ubiegłego roku.

Notowania dzienne na Wall Street

Nie słabnie zainteresowanie inwestorów Grecją. W piątek upływa termin spłaty przez Grecję kredytu MFW w wysokości ponad 300 mln euro.

Do końca miesiąca MFW powinien otrzymać od Grecji łącznie ok. 1,55 mld euro w czterech transzach płatnych do 5, 12, 16 i 19 czerwca.

Premier Grecji Aleksis Cipras oświadczył w piątek, że jego rząd nie może zaakceptować irracjonalnych propozycji, złożonych w tym tygodniu Atenom przez wierzycieli i podkreślił, że konieczne jest złagodzenie "w jakiejś formie" greckiego długu.

Przemawiając na nadzwyczajnej sesji parlamentu, Cipras powiedział, że był "niemile zaskoczony" propozycją złożoną przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Europejski Bank Centralny i Komisję Europejską. Uznał tę propozycję za absurdalną i wyraził nadzieję, że zostanie ona wycofana. "Grecki rząd nie może przystawać na absurdalne propozycje" - oświadczył.

Jednocześnie Cipras wyraził przekonanie, że Grecja jest "bliższa niż kiedykolwiek" zawarcia porozumienia, ponieważ propozycja Aten "nie jest obojętna na potrzeby kredytodawców". W czwartek Fundusz poinformował jednak, że grecki rząd chce połączyć cztery czerwcowe terminy w jeden i uiścić dług 30 czerwca. Ostatecznie obie strony przystały na to rozwiązanie.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)