Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Afera Pandora Papers. Babisz zaprzecza oskarżeniom o ukrywanie podatków

86
Podziel się:

Premier Czech Andrej Babisz oświadczył w niedzielę, że publikacje związane z projektem Pandora Papers są próbą oczernienia go i wpłynięcia na wynik przyszłotygodniowych wyborów parlamentarnych. Według opublikowanych w niedzielę wyników dziennikarskiego śledztwa Babisz nie zadeklarował udziałów w spółkach offshore, które kupiły na południu Francji nieruchomości warte 15 mln euro.

Afera Pandora Papers. Babisz zaprzecza oskarżeniom o ukrywanie podatków
Dziennikarskie śledztwo ujawniło, że premier Czech podjął znaczny wysiłek, aby ukryć fakt, że jest właścicielem 15 milionów euro (Leszek Szyma�ski)

W Czechach wyniki śledztwa Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) opublikował portal Investigace.cz.

Według niego Babisz - miliarder, kontrolujący jedną z największych firm w Czechach, Agrofert - w 2009 r. przy udziale francuskiej kancelarii prawnej DB Artwell Avocats oraz panamskiej kancelarii prawnej Alcogal założył firmy, na których konta przelano około 15 milionów euro. Za tę kwotę zakupiono 16 luksusowych nieruchomości, w tym zameczek Bigaud na Lazurowym Wybrzeżu.

Według Investigace.cz z dokumentów nie wynika, skąd czeski premier miał te pieniądze. Podkreślono, że Babisz podjął znaczny wysiłek, aby ukryć fakt, że to on jest właścicielem 15 milionów euro i nie ujawnił żadnej z założonych firm w żadnym ze swoich oświadczeń majątkowych. Zdaniem dziennikarzy premierowi grozi dochodzenie we Francji, Stanach Zjednoczonych oraz w Czechach, jeżeli policja w Pradze stwierdzi, że podejrzenie o pranie brudnych pieniędzy jest wiarygodne.

Zobacz także: Praga nie taka tania. Ile wyda turysta w stolicy Czech?

W przekazanym agencji CTK oświadczeniu Babisz podkreślił, że w transakcji, która była przeprowadzona, zanim zajął się polityką, nie było nic sprzecznego z prawem. W niedzielę w debacie przedwyborczej z innymi politykami kandydującymi w wyborach parlamentarnych, które odbędą się 8 i 9 października, Babisz mówił o próbie zdyskredytowania jego osoby przez media należące do innego czeskiego oligarchy Zdeńka Bakaly.

W ramach projektu Pandora Papers przy współpracy ponad 600 dziennikarzy z ponad 100 krajów na świecie przeanalizowano ok. 12 mln dokumentów, które wyciekły z 14 firm świadczących usługi finansowe w rajach podatkowych.

Jak podkreślają dziennikarze, dokumenty te pokazują, jak bogaci i wpływowi ludzie wykorzystywali spółki offshore i nieprzejrzyste przepisy do przeprowadzania anonimowych transakcji oraz optymalizacji podatkowej.

W pierwszej publikacji z Czech wskazano jedynie premiera, ale w dokumentach mają być nazwiska około 300 osób oraz 178 spółek offshore powiązanych z Czechami. Wśród nich mają być: jeden były minister i przestępca, lokalni politycy, deweloperzy, przedstawiciele firm zbrojeniowych oraz właściciele mediów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(86)
fliX
3 lata temu
ANO - partia polityczna, głoszącą hasła walki z korupcją i uzdrowienia systemu politycznego...
bez szyderstw
3 lata temu
Za tydzień taczki a później w pasiaki.
zcx
3 lata temu
My też mamy w Polsce swojego Babisza, jest właścicielem Srebrnej.
podatnik
3 lata temu
Ciekawe dlaczego w TVN, TVN24, etc nikt nie zająknął się na temat Rafała Brzoski, twórcy InPostu, który mógł obniżać sobie podatki należne Polsce, dzięki sprytnym transakcjom na Cyprze? I kiedy powstanie o nim kolejny Superwizjer czy też inny program śledczy?
Tawariszcz
3 lata temu
I co polski wywiad dziala w czechach, pinokio krecicie jak czechy sie stosunkuja.
...
Następna strona