Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Afrykański pomór świń w Polsce. Piechociński mówi o ponad 50 nowych przypadkach

6
Podziel się:

"Łącznie w 54 przypadkach choroby, obecność wirusa potwierdzono w tkankach 85 zwierząt. W tym roku potwierdzono już 1265 przypadków ASF u dzików" - informuje na Twitterze Janusz Piechociński.

Koszt utylizacji dzika wynosi nawet do 1500 zł/szt.
Koszt utylizacji dzika wynosi nawet do 1500 zł/szt. (iStock.com)

Afrykański pomór świń sieje spustoszenie w Polsce. "Po dłuższej przerwie ASF powrócił" - napisał na Twitterze były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.

"ASF: Łącznie w 54 przypadkach choroby, obecność wirusa potwierdzono w tkankach 85 zwierząt. W tym roku potwierdzono już 1265 przypadków ASF u dzików" - informuje Piechociński.

Były wicepremier wskazuje na 3 województwa, w których stwierdzono występowania ASF między 3 do 9 czerwca w populacji dzików. Większość z nich wystąpiła na Mazowszu, ale wirus pojawił się również na Lubelszczyźnie - 7 nowych przypadków pomoru oraz na Warmii i Mazurach.

Zobacz także: Obejrzyj: Związek Łowiecki przyznaje, że większość polowań na dziki została uniemożliwiona

Jak podkreśla Piechociński, popyt na wieprzowinę w Niemczech zmniejszył się - gospodarstwa domowe zakupiły o 4,3 procent mniej wieprzowiny w pierwszych miesiącach roku niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Produkcja również spadała do 1,76 ton.

- W Polsce nie potrafimy sobie poradzić z problemem ASF, jesteśmy bezradni - mówił w programie "Money. To się liczy" pod koniec stycznia Janusz Piechociński, przypominają, że jesteśmy potężnym importerem prosiąt.

- Ten rynek jest wart 20 mld zł. Mamy też ASF i związane z tym problemy, a także konflikt wokół wybijania dzików. Walka z ASF jest nieskuteczna, mamy już ponad 200 ognisk wirusa. Nie potrafimy w Polsce rozmawiać, merytorycznie dyskutować i nie czytamy informacji ze świata. Australia właśnie wprowadziła ogromne kary za wwożenie żywności nierejestrowanej, bo odkryła w niej wirusa ASF. W Chinach nie wybija się dzików, bo odkryto, że źródłem wirusa są ptaki drapieżne - mówił na łamach money.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
Adam
5 lata temu
Kleszcze roznoszą choroby a myśliwi nie strzelają. Oznacza to, że wszystkie duże zwierzęta wyginą na skutek nękania przez ludzi.
paraliż postę...
5 lata temu
Napoić dziki i sępy.Tylko spirytus zabija wszelkie bakterie i wirusy.
rolnik
5 lata temu
Wybić to do nogi !
Swiniaczek
5 lata temu
Piekna pogoda, mysliwi chcieliby postrzelac. No to asf i juz mozna strzelac
m-53
5 lata temu
Przecież ptaki drapieżne i inne drapieżniki też są pod ochroną:) Autor nie jest łaskaw zauważyć, że ptaki drapieżne przenoszą .......... z dzików na dziki. I dalej jest to przenoszone do chlewni. Kolejny raz pytam - gdzie kupić dziczyznę (z dzika). Zdecydowanie wolę od schabowego.