Aktywność fizyczna Polaków: rower, basen, bieganie. Sieć sklepów sportowych rośnie w siłę

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę ubezpieczeniową Wiener, już 65 proc. osób deklaruje, że jest aktywne fizycznie. Co czwarty pytany trenuje 2–3 razy w tygodniu, 12 proc. ćwiczy codziennie, a taki sam odsetek – raz w tygodniu. Najaktywniejszą grupą są ludzie młodzi – do uprawiania sportu 2–3 razy w tygodniu przyznaje się co trzecia osoba w wieku 18–24 lata. 

Od lat ulubioną formą aktywności fizycznej Polek i Polaków pozostaje jazda na rowerze. Miłośnikami dwóch kółek jest blisko 27 proc. rodaków – czytamy w najnowszym badaniu Instytutu Opinii Homo Homini. Na drugim miejscu znajduje się pływanie (13 proc.), a na trzecim – bieganie (12 proc.).

W poszukiwaniu sprzętu sportowego większość ćwiczących udaje się do Decathlonu. Francuska marka jest dziś ulubioną siecią sklepów sportowych Polaków. Tylko w pierwszym kwartale tego roku Decathlon Polska zanotował 30-procentowy wzrost obrotu w kategorii rowerów w porównaniu do 2023 r. To najwyższy wzrost spośród 15 europejskich krajów, w których obecna jest marka.

O rosnącym zamiłowaniu Polaków do uprawiania sportu, ulubionych dyscyplinach i stale powiększającej się ofercie profesjonalnego sprzętu rozmawiamy z Michałem Rubaszewskim, Offer & Pricing Leader Decathlon Polska.

Maciej Sierpień: Polacy są coraz bardziej aktywni fizycznie. Czy znajduje to odzwierciedlenie w rodzaju sprzedawanych artykułów sportowych oraz ich jakości?

Michał Rubaszewski: Polski rynek artykułów sportowych zmienia się tak samo jak polski konsument, czyli jest coraz bardziej wymagający. Dla jednych klientów liczy się cena, inni zwracają uwagę na jakość. Dla wszystkich jednak kluczowa staje się jak najlepsza relacja jakości do ceny, a na tym polu Decathlon jest bezkonkurencyjny. Zostaliśmy liderem rynku sportowego w Polsce. Kategorie, które w tym roku cieszą się największym zainteresowaniem, podzieliłbym na dwie grupy. Pierwszą tworzą te dyscypliny, które najmocniej ucierpiały w trakcie pandemii, a więc pływanie oraz gry zespołowe (od jej zakończenia pozostają w silnym trendzie wzrostowym). Druga kategoria to te, które "zyskały" na pandemii - w ubiegłym roku ich progresja spadła, a w tym ponownie wróciła na wysoki poziom. Mowa tu przede wszystkim o rowerach i fitnessie. 

Co sprawia, że Decathlon jest pierwszym wyborem Polaków planujących zakup sprzętu sportowego? 

Wspomniałem o kategoriach, które – kolokwialnie mówiąc – "ciągną" tegoroczny wynik. Z drugiej strony świetnie radzą sobie kanały digital. Szczególnie dynamiczny rozwój obserwujemy w zakupach przez aplikację mobilną. Na popularności zyskuje też – dostępny właśnie w aplikacji – nowy program lojalnościowy – Decathlon Active. To szereg benefitów cenowych, tańszych zestawów, voucherów za zakupy etc., które cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentów.

Co więcej, konsekwentnie realizujemy naszą misję. Nadrzędnym celem marki Decathlon jest sport dostępny dla wszystkich, także cenowo. Warunki rynkowe pozwoliły nam na regularne obniżki cen produktów pod hasłem "Więcej sportu za mniej". Od początku roku na stałe obniżyliśmy ceny już blisko 5000 produktów. To działanie antyinflacyjne, na które bardzo dobrze zareagowali klienci. To wszystko sprawia, że mamy za sobą świetne pierwsze półrocze, z wynikami powyżej oczekiwań.

Czego się spodziewacie i jakie macie plany w kontekście drugiej połowy roku?

Obecną sytuację na rynku sportowym oceniam bardzo dobrze. Z jednej strony mamy dynamicznie rosnące płace realne i stosunkowo niskie bezrobocie, z drugiej stale rosnące zainteresowanie aktywnością fizyczną, sportem i turystyką. To generuje duży popyt na artykuły sportowe. Dlatego też chcemy stale rozwijać naszą ofertę, by ta zaspokajała potrzeby najbardziej wymagających sportowców. Zamierzamy też być bardziej dostępni dla klientów, i to zarówno cenowo, jak i fizycznie – poprzez otwieranie nowych oraz modernizację istniejących sklepów. W dalszym ciągu będziemy też rozwijać system benefitów dla lojalnych klientów.

Wiosną wystartowaliście z akcją "Roweroterapia" – kampanią, w której nakłaniacie Polaków, by w jeszcze większej liczbie przesiadali się na rowery. Udaje się?

To świetna akcja, która przypomniała społeczeństwu korzyści płynące z regularnego treningu typu cardio, w tym przypadku z jazdy na rowerze. Niewątpliwie przyczyniła się ona do sukcesu wiosenno-letniego sezonu rowerowego w Decathlon Polska. Kampania spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem w społeczeństwie, a chętnych do zaopatrzenia się w rower nam nie brakowało. To wyjątkowa aktywność fizyczna, która niezwykle pozytywnie wpływa na nasz organizm i jednocześnie często kojarzy nam się z przyjemnością i relaksem, a nie z wysiłkiem czy zmęczeniem.

A propos kolarstwa, Decathlon Polska został jednym z głównych partnerów zbliżającego się 81. Tour de Pologne. Oznacza to, że kupimy szosówkę, na której z powodzeniem mogą ścigać się zawodowcy?

W swojej ofercie mamy rowery dla każdej grupy odbiorców, zarówno dla osób, które zaczynają swoją przygodę z kolarstwem, jak i takich, które chcą się ścigać na zawodowym poziomie. W naszych sklepach można znaleźć kilka modeli, które spokojnie mogą konkurować z najbardziej topowymi markami na świecie, nie tylko pod względem technicznym, ale i cenowym. W tym momencie nasz flagowy model roweru to Van Rysel RCR Pro. Jeździ na nim drużyna World Tour-u Decathlon AG2R La Mondiale. Stale rozwijamy segment profesjonalnych rowerów. Jest on dla nas niezwykle ważny i jesteśmy przekonani, że już teraz mamy mocną pozycję na rynku. W kolejnych latach chcemy być liderem z szeroką ofertą dla zaawansowanych użytkowników.

Jednym z nich jest bez wątpienia reprezentant Polski w siatkówce, a jednocześnie ambasador marki Decathlon – Jakub Kochanowski, dla którego stworzyliście spersonalizowane buty siatkarskie. Czym jeszcze może zaskoczyć klientów oferta Decathlonu?

Poza wspomnianymi rowerami na największe światowe wyścigi oraz butami dla Kuby Kochanowskiego – które notabene są prawdopodobnie pierwszymi w pełni spersonalizowanymi butami siatkarskim – warto wspomnieć o korkach piłkarskich marki Kipsta dla Przemysława Frankowskiego, w których ten występował podczas Euro 2024, a także sprzęcie pływackim dla naszej znakomitej reprezentantki Laury Bernat. A to dopiero początek. Poznając jakość oraz innowacyjność najbardziej zaawansowanych produktów od Decathlon, niezwykle łatwo przekonać do nich najbardziej wymagających odbiorców.

Wspominał pan o planach otwarcia w najbliższych miesiącach kolejnych punktów. Możemy zdradzić, gdzie pojawią się nowe sklepy Decathlon?

Do końca roku planujemy otwarcie co najmniej czterech sklepów. Najbliższe takie wydarzenie czeka nas już 22 sierpnia. To dla nas bardzo ważny moment, bo Decathlon debiutuje w kolejnym mieście w Polsce – Gorzowie Wielkopolskim. W październiku otwieramy natomiast nasz kolejny sklep w Warszawie, a następnie w aglomeracji łódzkiej oraz krakowskiej. 

W Decathlonie można obecnie kupić nie tylko nowy sprzęt sportowy, ale również sięgnąć po produkty z drugiej ręki, odsprzedać te, których już nie potrzebujemy lub wypożyczyć to, co aktualnie jest nam potrzebne. Jakim zainteresowaniem klientów cieszą się te usługi? 

Klienci coraz chętniej sięgają po rozwiązania oparte o zasady gospodarki obiegu zamkniętego. Odsprzedaż produktów jest bardzo popularna, szczególnie w kategorii rowerów juniorskich, bo dzieci szybko wyrastają ze swojego sprzętu i potrzebują nowego. Wypożyczenia to świetna alternatywa na krótkie wypady. Jadąc pod namiot na kilka dni w roku, często lepiej wypożyczyć produkt za ułamek ceny niż go kupować. Klienci chętnie sięgają również po używany sprzęt, który jest wysokiej jakości, sprawdzony przez naszych specjalistów i – co ważne – objęty dwuletnią gwarancją.