Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Apeniny bez śniegu. Stoki zamknięte. "Skutki mogą być nieodwracalne"

32
Podziel się:

Na 50 milionów euro oszacowała branża turystyczna we włoskich regionach w Apeninach straty z powodu braku śniegu w minionych tygodniach. Rekordowo ciepła dotąd zima jest utrapieniem właścicieli hoteli, lokali gastronomicznych i infrastruktury narciarskiej w Toskanii, Emilii-Romanii, Abruzji, Lacjum. W panujących dotąd warunkach prawie niemożliwe jest sztuczne dośnieżanie stoków.

Apeniny bez śniegu. Stoki zamknięte. "Skutki mogą być nieodwracalne"
Rekordowo ciepła dotąd zima jest utrapieniem dla całej branży turystycznej w kurortach narciarskich (PAP, Darek Delmanowicz)

- Poniesione dotąd straty mogą wzrosnąć nawet trzykrotnie, jeśli uwzględnimy te pośrednie innych branż - ostrzegł gubernator Toskanii Eugenio Giani, cytowany przez prasę.

Sztuczne dośnieżanie jest niemożliwe

Z powodu wysokich temperatur i braku śniegu zamknięte zostały ostatnio niemal wszystkie stoki narciarskie w Apeninach, w tym w tak popularnych i masowo odwiedzanych przez narciarzy ośrodkach, jak Terminillo w Lacjum, a także Campo Imperatore, Ovindoli i Roccaraso w Abruzji. W panujących dotąd warunkach prawie niemożliwe jest też sztuczne dośnieżanie stoków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dokąd jechać na narty? Polacy upodobali sobie jeden kraj

W licznych miejscowościach właściciele hoteli, wyciągów i kolejek górskich oraz instruktorzy narciarstwa zmagają się ze zjawiskiem odwoływania zarezerwowanych miejsc.

Szef władz regionu Emilia-Romania Stefano Bonaccini oświadczył zaś, że po restrykcjach z powodu pandemii, w tym jednym całkowicie odwołanym sezonie, branża turystyczna traci dużą część zimowych wpływów. - Skutki mogą być nieodwracalne - ostrzegł.

Minister turystyki Daniela Santanche zapewniła władze regionów, że rząd gotów jest szybko przyjść z pomocą finansową. Także ona przyznała, że straty mogą być znacznie większe, niż te dotychczas oszacowane.

Turystyka w sezonie zimowym w 160 miejscowościach regionów w Apeninach przynosi co roku 2 miliardy euro, a pracuje w niej 65 tysięcy osób w 14 tysiącach hoteli, pensjonatów oraz lokali gastronomicznych i innych usługach.

W Alpach lepsze warunki i najazd turystów

Inną receptę na konsekwencje zmian klimatycznych mają obrońcy środowiska - podkreśla dziennik "Corriere della Sera". Zdaniem ekologów nie należy stawiać na inwestycje w sztuczne zaśnieżanie stoków i w infrastrukturę narciarską, ale krzewić inne formy wypoczynku w górach.

Na razie na najbliższe dni meteorolodzy zapowiadają nadejście zimy do tych części Włoch, które dotąd omijała.

Znacznie lepsze warunki dla sportów zimowych panują w Alpach na północy Włoch, gdzie branża turystyczna zanotowała na przełomie roku rekordową od lat obecność gości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(32)
Gaz ziemny
2 lata temu
Lody Bambino lodyyyy
Gość
2 lata temu
Oszczędzać energie a nie szastać na prawo i lewo. Zwykły człowiek ma wyłączać oświetlenie w domu, mały przedsiębiorca wyłączać oświetlenie witryn, a tu oni sobie sztuczny śnieg na pustyni będą robić. Skandal!
Obywalet pl
2 lata temu
Jakie straty Po prostu nie mają klienta na swoje usługi Każdy by chciał mieć zawsze dochody Np.fryzier też by chciał mieć 20 klientów i mieć duże dochody A tak ma tylko 3 klientów i co też musi domagać się pomocy od rządu Tak teraz jest raz z górki a raz pod górkę A jak mieli dochody i je...i ludzi cenami to jest ok
X5fr7
2 lata temu
To Dobrze, czy Niedobrze?
Zbys
2 lata temu
Ch*j ze śniegiem jest taniej np jeden dzień takiej pogody w Polsce jak dziś to miljardy oszczędności w skali kraju tysiące ton węgla peletu oleju opałowego tysiące metrów gazu nie poszło z dymem!!!! I bardzo dobrze
...
Następna strona