"Będę bardzo pamiętał". Dostał pytanie o waloryzację. Tak odpowiedział
Podczas sobotniego spotkania otwartego w Pabianicach premier Donald Tusk dostał pytanie o kwestię wysokości waloryzacji rent i emerytur. W odpowiedzi stwierdził m.in., że Marzena Okła-Drewnowicz, która była ministrem ds. polityki senioralnej, dalej będzie zajmować się tematem, ale w randze sekretarza stanu. I wspomniał o dodatkowych pieniądzach dla seniorów.
Podczas spotkania w Pabianicach Tusk dostał m.in. pytanie o waloryzację rent i emerytur. - Panie premierze, chodzi o to, żeby się pochylić nad waloryzacją, żeby waloryzacja była większa, bo jak nie będzie większej waloryzacji, to w 2027 roku PiS wygra wybory - stwierdził starszy mężczyzna.
Podkreślmy, że wysokość waloryzacji rent i emerytur zależy przede wszystkim od tego, jaka jest inflacja, i po części również od realnego wzrostu płac. Waloryzacja ma spowodować, żeby przez rosnące ceny w sklepach czy lokalach usługowych seniorzy nie ubożeli i żeby mogli żyć na tej samej stopie, co wcześniej. Zatem waloryzacja jest niska wtedy, gdy ceny wolniej rosną. W marcu 2025 roku waloryzacja sięgnęła 5,5 proc., bo spowalnia inflacja. Jeszcze w 2023 roku waloryzacja wyniosła 14,9 proc. - z powodu bardzo wysokiej inflacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprzedaje 300 aut rocznie. Unika rynku niemieckiego
W odpowiedzi na zadane w sobotę w Pabianicach pytanie Donald Tusk stwierdził, że "jedną z pierwszych decyzji, jakie podjęliśmy, to w przypadku gdy inflacja jest wysoka, mam nadzieję, że będzie niska i nie będzie takiej potrzeby, ale gdy jest wyższa niż 5 proc., to wtedy są dwie waloryzacje w ciągu roku".
- I ja sobie zdaje sprawę, mam w rodzinie przecież osoby, które biorą niskie emerytury, jedne z najniższych w polskim systemie, i wiem, że tutaj nie ma mowy o jakiejś satysfakcji dla tych ludzi - przyznał Tusk.
- Ja będę oczywiście bardzo pamiętał o starszych osobach, tym bardziej że muszę z satysfakcją powiedzieć, że jak patrzymy na to, kto jak w Polsce głosuje, to po raz pierwszy od wielu, wielu lat, udało się odbudować zaufanie w kategorii 50+, jeśli chodzi o Koalicję Obywatelską czy Platformę, bo mam wrażenie, że bardzo dużo mojej generacji, ludzi trochę młodszych, trochę starszych, zobaczyło, że, powiem tak samokrytycznie, otworzyliśmy oczy i zobaczyliśmy, że seniorzy w Polsce muszą mieć naprawdę godne warunki życia - dodał.
Donald Tusk: przewidujemy dodatkowe środki
- I dlatego to też od razu wyjaśnię, pani poseł Marzena Okła-Drewnowicz, która była ministrem konstytucyjnym, ona w roli sekretarza stanu dalej będzie zajmowała się polityką senioralną - zapowiedział.
- Tam przewidujemy też dodatkowe środki nie tylko na waloryzację emerytur i rent, ale też na inne formy finansowego wsparcia państwa na pewien typ aktywności czy kwestie zdrowotne. Ale przyjmuję to do serca i wiem, jak bardzo pańska generacja jest lojalna wobec Polski. Czasami ludzie różnie głosują, to jest oczywiste, ale jeśli jest taki duch dobrego, tradycyjnego patriotyzmu, to widać wyraźnie, że w waszej generacji on jest taki bardzo żywy - odparł.