Branża hotelarska w zapaści. Turystów mniej o połowę
Turystyka jest jednym z sektorów bezpośrednio dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. Potwierdził to również Główny Urząd Statystyczny. Dane mówią same za siebie.
Wprowadzane w 2020 r. obostrzenia odbiły się na całej branży turystycznej. 
Wprowadzane w 2020 r. obostrzenia odbiły się na całej branży turystycznej. Zakazy przemieszczania się osób i ograniczenia działalności usług hotelarskich doprowadziły do znacznego spadku liczby turystów korzystających z noclegów w porównaniu z rokiem poprzednim przypomina SuperExpress.
Według danych GUS spadek ten sięgnął 49,9 proc. rok do roku. "W 2020 r. z turystycznych obiektów noclegowych skorzystało 17,9 mln turystów, którym udzielono 51,4 mln noclegów. W porównaniu do 2019 r. było to mniej odpowiednio o 49,9 proc. i 45,0 proc." - poinformował GUS.
Turystyka więc okazała się sektorem bezpośrednio dotkniętym skutkami pandemii, co potwierdził to również Główny Urząd Statystyczny.
Branża miała tylko parę miesięcy odmrożenia na odbicie. "Stopień wykorzystania miejsc noclegowych we wszystkich turystycznych obiektach noclegowych w 2020 r. wyniósł 26,8 proc. i w porównaniu z rokiem poprzednim był niższy o 13,8 p. proc." - informuje GUS.
Pandemia zatrzymała też turystów z innych krajów. Z noclegów skorzystało w 2020r. 2,3 mln turystów zagranicznych. Było to niecałe 13 proc.
To już ostatni lockdown? Prezes PFR mówi o końcu obostrzeń
Największa liczba turystów zagranicznych zatrzymała się w województwach: zachodniopomorskim (435,9 tys.), mazowieckim (390,6 tys.) oraz małopolskim (367,1 tys.). W ogólnej liczbie turystów zagranicznych korzystających z bazy noclegowej przeważali turyści z Niemiec (797 tys.), Ukrainy (206 tys.) i Wielkiej Brytanii (186 tys.). W porównaniu z 2019 r. największy spadek liczby turystów zagranicznych korzystających z bazy noclegowej wystąpił w województwie małopolskim – o ponad 78 proc., wynika z danych GUS.
