Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. AS
|
aktualizacja

Bruksela chce wyjaśnień od Temu. Platformie grożą kary finansowe

7
Podziel się:

Komisja Europejska żąda wyjaśnień od Temu. Chińska platforma zajmująca się sprzedażą online ma dostarczyć UE dowody na to, że walczy ze sprzedażą nielegalnych produktów. To już drugie takie żądanie adresowane do chińskich platform wysłane przez Komisję na przestrzeni kilku miesięcy.

Bruksela chce wyjaśnień od Temu. Platformie grożą kary finansowe
Temu i Shein kontrolowane przez UE (Licencjodawca, Flickr, Focal Foto)

Serwis Temu dostał czas na odpowiedź do 21 października tego roku. Później Bruksela może zdecydować o wyciągnięciu konsekwencji wobec platformy, np. w postaci nałożeniu kar finansowych.

Temu jest traktowane przez KE, jako "bardzo duża platforma internetowa". Taka klasyfikacja sprawia, że serwis musi przestrzegać zapisów Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Co to oznacza?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Platforma ma m.in. obowiązek wzmocnienia pozycji i ochrony użytkowników online (w tym nieletnich) oraz należytej oceny i złagodzenia wszelkich ryzyk systemowych wynikających z jej usług. Regulacja mówi także o obowiązku monitorowania, czy na platformie nie są sprzedawane towary podrobione, niebezpieczne i naruszające prawo własności intelektualnej.

Rzecznik KE Thomas Regnier powiedział w piątek, że platformy sprzedażowe muszą pamiętać, że ochrona konsumentów w Unii Europejskiej stoi na bardzo wysokim poziomie.

KE domaga się od Temu szczegółów także na temat działań podjętych, by zapobiec rozpowszechnianiu nielegalnych produktów, a także szczegółów o rekomendacjach wyświetlanych użytkownikom oraz o wykorzystaniu danych osobowych użytkowników.

Biuro prasowe Temu potwierdziło, że do firmy wpłynął wniosek o udzielenie informacji od Komisji Europejskiej. Platforma zadeklarowała współpracę.

"Zgodnie z naszym długoletnim zaangażowaniem w przestrzeganie przepisów, podjęliśmy dalsze znaczące kroki od czasu uzyskania statusu VLOP w dniu 31 maja 2024 roku i nadal doskonalimy nasze praktyki w ramach Aktu o Usługach Cyfrowych. Bezpieczeństwo konsumentów jest naszym priorytetem, a wszelkie uwagi od interesariuszy są mile widziane, ponieważ staramy się zapewnić dostęp do wysokiej jakości i przystępnych cenowo produktów dla naszych klientów" - pisze w komunikacie biuro prasowe Temu.

Bruksela przygląda się platformom sprzedażowym

W czerwcu analogiczne wezwanie do złożenia wyjaśnień dostała inna chińska platforma - Shein.

Pod koniec września o podjęcie działań przeciwko Temu i Shein zaapelowało 6 państw wspólnoty. Niemcy, Polska, Francja, Holandia, Austria i Dania. Wystosowały one list do Komisji Europejskiej.

"Jeśli naruszenia prawa nie będą rygorystycznie wykrywane i karane, zaszkodzi to konsumentom i stworzy nierównowagę z przestrzegającymi prawa dostawcami. Aby zapewnić uczciwą konkurencję i ochronę konsumentów w UE, kluczowe jest rygorystyczne egzekwowanie przestrzegania obowiązujących przepisów UE przez producentów i platformy handlu elektronicznego, również z krajów trzecich" - czytamy w piśmie przesłanym do KE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
TErrens Trent...
miesiąc temu
Ale Chiny nie należą do UE. Dlaczego mają się tłumaczyć? Mnie platforma TEMU bardzo odpowiada. Wprawdzie trzeba czekać na przesyłkę około dwóch tygodni, ale towar różnorodny, dobrej jakości, bezpłatnie dostarczany i po rewelacyjnej cenie. I o ceny toczy się gra. Dlaczego mam kupować ten sam towar u europejskich (polskich) handlowców i pośredników trzykrotnie drożej? Kto mi każe? Dlaczego odbiera mi się prawo wyboru? Moje pieniądze - moje zakupy. Co mnie obchodzą problemy europejskich (polskich) cwaniaczków, którym ucieka miliardowy zysk. Zwłaszcza w tak biednym i opresyjnie fiskalnym kraju jak Polska. TEMU to dobrodziejstwo dla niebogatego klienta. Wolny rynek polega na konkurencji. To niech Europejczycy (Polacy) produkują lepiej i taniej niż w Chinach. Czego nie rozumiecie?
Ula
miesiąc temu
TEMU to bardzo dobra platforma, nasi handlowcy zakupują tam również i sprzedają u siebie w sklepach wielokrotnie drożej. Skończcie z hipokryzją i udawaną troską o dobro klienta, kiedy wyłącznie koncentrujecie się na powiekszeniu zasobności własnej kieszeni.
Pablo
miesiąc temu
No to jest dowód tylko na to że Europa przestała być konkurencyjna i nie ma żadnego pomysłu jak to zmienić
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
Zuzkacz
4 tyg. temu
Stefanowo,ul.urocza 6/B1. To kryjówka oszustów co wysyła ludziom chłam chinolskie,bez zwrotów,bez zwrotu kasy, Wo Li Internat. Nie kupować bo to oszuści.blagam to trzeba zlikwidować bo naciągają na setki tysięcy.
Hipokryzja
4 tyg. temu
Jako obywatel mam prawo kupować tam gdzie mi pasuje . Cena i jakość idą w parze , ale te same produkty sprowadzane z Chin przez handlowców są wielokrotnie droższe !
Ekonom
4 tyg. temu
Koszty produkcji (szczególnie!) w Polsce rosną, bo Polacy chcą więcej zarabiać! W Chinach (by być konkurencyjnym na rynku europejskim) firmy otrzymują rządowe dotacje. Podwyżki płac? Pobożne życzenie.. Według ekspertów, Polska jest już światowym gigantem (tu głośny śmiech!). Dlaczego Polacy nie kupuje produktów „TERAZ POLSKA“, a jednak chińszczyznę? Efektem będzie zamykanie firm i sklepów, ale za to bułki z TEMU na półkach. Teraz za drogo? Ale później, po wykluczeniu rodzimej czy europejskiej konkurencji, chiński monopol narzuci ceny!
Daniel
4 tyg. temu
Temu jest najlepszą aplikacją,i towar też jest dobrej jakości w rewelacyjnych cenach.Kto nie chce kupować to niech nie kupuje i tyle .A unia niech sobie da spokój już bo tylko potrafi nakładać kary finansowe na wszystko
Pablo
miesiąc temu
No to jest dowód tylko na to że Europa przestała być konkurencyjna i nie ma żadnego pomysłu jak to zmienić