Burza wokół butelki, która omija nowy system kaucyjny. Kaufland podjął decyzję
Promocja nie zostanie zrealizowana, a produkt został natychmiast wycofany ze sprzedaży i nie będzie dostępny w naszych sklepach - poinformowała sieć Kaufland w odpowiedzi na pytania money.pl. W dniu wejścia w życie nowego systemu kaucyjnego w tej sieci pojawiła się butelka wody o pojemności 3,001 l.
"Pragniemy jednoznacznie podkreślić, że naszym celem nigdy nie było i nie będzie obchodzenie systemu kaucyjnego. Pojawienie się tej oferty było błędem, a nie działaniem wynikającym z naszej strategii. Skala ewentualnej sprzedaży tego artykułu w porównaniu z naszym całym asortymentem napojów byłaby marginalna" - czytamy w stanowisku Kaufland Polska przesłanym money.pl.
"Niezwłocznie wycofaliśmy" ze sprzedaży. Jest reakcja Kauflandu
"Jeżeli jednak, choć w minimalnym stopniu mogłaby ona podważać słuszne i dobre rozwiązania proekologiczne, których elementem jest system kaucyjny, to byłaby sprzeczna z ideami, które przyświecają naszej sieci i są przez nas realizowane od początku obecności Kaufland w Polsce. Ta sytuacja wymagała od nas zdecydowanej reakcji, a produkt niezwłocznie wycofaliśmy ze sprzedaży" - podkreśliła sieć Kaufland w oświadczeniu.
Jeszcze kilka godzin wcześniej Kaufland w odpowiedzi na pytania serwisu WP Finanse podkreślał, że "zgodnie z obowiązującą ustawą na rynku mogą funkcjonować zarówno butelki kaucyjne, jak i nieobjęte kaucją". I zaznaczył, że "obydwa rodzaje opakowań znajdują się dziś w ofercie" sklepów tej sieci.
50 gr. za puszkę? W tym tygodniu wszedł w życie system kaucyjny
Przypomnijmy, że wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce wykorzystała Ustronianka, która reklamuje na banerach sklepów Kaufland butelkę o pojemności.... 3,001 litra, a więc niepodlegającą nowemu systemowi zwrotów. Produkt pojawił się w gazetce promocyjnej sieci na okres 2-8 października 2025 r. Za taką butelkę wody zapłacimy 2,69 zł. W ofercie wyraźnie zaznaczono, że "butelka nie podlega systemowi kaucyjnemu".
Do sprawy odniósł się też producent Ustronianki. "Jako producent z ponad 45-letnim doświadczeniem od zawsze odpowiadaliśmy na zmieniające się potrzeby rynku i oczekiwania konsumentów. Dzięki tym działaniom klienci zyskują możliwość wyboru. Konsumenci mogą sięgać zarówno po produkty objęte kaucją, które wkrótce pojawią się w sprzedaży pod marką Ustronianka, jak i po warianty, które nie podlegają systemowi kaucyjnemu" - poinformowała Karina Sodzawiczny z Ustronianki, w przesłanym redakcji oświadczeniu.
"Czyste antypolskie cwaniactwo". Minister o aferze wokół butelki wody
Sprawa wzbudziła kontrowersje. Jan Szyszko, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, w ostrym wpisie na platformie X skrytykował takie podejście, określając je jako "czyste antypolskie cwaniactwo".
Wpływy z systemu kaucyjnego trafią do zwykłych ludzi oraz do polskich firm robiących zielone technologie. Nazwijmy rzeczy po imieniu: omijanie systemu to żadne eureka, tylko czyste antypolskie cwaniactwo. Wstyd też dla niemieckiego korpo Kaufland, które w Polsce promuje takie patologie. Ciekawe, czy tak samo robią u siebie w kraju - napisał.
System kaucyjny w Polsce od 1 października. Na czym polega?
Od środy, 1 października 2025 r., do ceny napojów w plastikowych butelkach o pojemności do 3 litrów oraz metalowych puszkach do 1 litra doliczana jest kaucja w wysokości 50 groszy. W przypadku szklanych butelek wielokrotnego użytku do 1,5 litra będzie to 1 zł – ale dopiero od 2026 roku.
Nowe przepisy oznaczają, że konsumenci mogą odzyskać wpłacone kwoty, oddając puste opakowania w wyznaczonych punktach. Ważne jednak, by zwrot dotyczył wyłącznie opakowań objętych systemem. Rozpoznać je można dzięki specjalnemu oznaczeniu – prostokątowi ze strzałkami i napisem "Kaucja" wraz z kwotą.
Źródło: money.pl, WP Finanse