Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Europa znów na czerwono. Jak wypadła Polska?

113
Podziel się:

Znamy już dane z większości krajów o PKB w IV kwartale ubiegłego roku, kiedy Europa zaczęła walkę z drugą falą epidemii koronawirusa. Gospodarka strefy euro skurczyła się w tym okresie o 5 proc. w skali roku, nieco bardziej niż gospodarka UE. Wynik Polski jest relatywnie dobry, czym lubi chwalić się rząd. Chociaż są też kraje, które poradziły sobie lepiej.

Europa znów na czerwono. Jak wypadła Polska?
W czwartym kwartale 2020 roku gospodarka strefy euro skurczyła się o 5 proc. w skali roku. (Pixabay)

- Gdybym był na miejscu premiera, też bym się chwalił - powiedział w programie w programie "Express Biedrzyckiej" były prezes NBP, obecnie opozycyjny europoseł Marek Belka, który docenił rząd za dotychczasową walkę ze skutkami pandemii.

Były szef banku centralnego dodał, że polski rząd nie próbował wymyślić koła, tylko naśladował inne kraje Unii – czyli prowadził właściwą politykę: politykę bardzo ekspansywną pieniężnie i fiskalnie. Według niego w normalnych czasach "włos by się na głowie jeżył", ale to nie są normalne czasy.

We wtorek unijny urząd statystyczny podał, że gospodarka w strefie euro skurczyła się w ostatnim kwartale ubiegłego roku o 5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

Zobacz także: Nadciąga kolejny lockdown? Tłumy na Krupówkach mogą sporo namieszać

Wynik jest zdecydowanie lepszy niż w drugim kwartale, kiedy odnotowano spadek PKB o prawie 15 proc. rok do roku, jednak nieco gorszy niż w trzecim kwartale, kiedy spadek ten wyniósł 4,3 proc. rok do roku.

Najnowsze dane pokazują, że po trzecim kwartale – kiedy europejska gospodarka zaczęła odbijać się od pandemicznego dna, a np. Szwecja zanotowała dodatni odczyt PKB - w czwartym kwartale wszystkie kraje ponownie znajdują się na minusie (wciąż czekamy na dane ze Słowenii, Irlandii, Malty, czy Grecji).

Jak na tle innych krajów wypadła Polska? W czwartym kwartale nasza gospodarka skurczyła się o 2,8 proc. w porównaniu z analogicznym kwartałem rok wcześniej. To wynik relatywnie dobry na tle UE, chociaż są też kraje, które wypadły lepiej od nas.

W czołówce, przed Polską, znalazły się: Litwa, Łotwa, Rumunia, Finlandia, Szwecja i Słowenia, a spoza UE - również Norwegia. Na drugim końcu zestawienia znalazła się natomiast Hiszpania ze spadkiem 9,1 proc. rok do roku.

Również w całym 2020 roku polska gospodarka skurczyła się o 2,8 proc. - Jest teraz taka sytuacja, że spadek PKB o 2,8 proc. nas cieszy. Jedynymi krajami Unii Europejskiej, które nie wpadły w recesję, są Irlandia i Litwa, ale my i tak jesteśmy wysoko, uważam, że jest naprawdę nie najgorzej - ocenił Marek Belka.

Kilka dni temu Komisja Europejska pokazała także inne dane - swoją ocenę finansów publicznych w poszczególnych krajach. W tym zestawieniu Polska wypadła bardzo dobrze, to znaczy, że ryzyko destabilizacji długi publicznego jest w Polsce bardzo niskie. - Poziom zadłużenia Polski jest z jednej strony możliwy do obsłużenia (Polska może spłacać odsetki na bieżąco - red.), a z drugiej nie będzie lawinowo narastał - wyjaśniał w rozmowie z money.pl ekonomista Pekao Adam Antoniak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(113)
Gość z Krakow...
3 lata temu
no niestety ale PIS to jest coś wspaniałego, doskonale radzą sobie z gospodarką, zatrzymali uchodźców, pokazali palec Brukseli i Niemcom i bardzo dobrze!
elf
3 lata temu
myślicie że na zachodzie ktoś uwierzy w wasze dane ?
Pinokio
3 lata temu
O ile te dane są prawdziwe w co bardzo wątpię bo pisowcy jeszcze nigdy nie powiedzieli prawdy o ile ją w ogóle znają. Naczelnik każe sekretarzowi podać konkretną liczbę jaką sobie wymyśli po kielichu albo mu podpowie sprzątaczka i tak to tam działa. Ciemnota i tak we wszystko uwierzy .Podatki się podniesie,ceny w górę,opłaty,koszty to samo ,dług narodowy się powiększy,złotówkę osłabi i deficytu nie ma. Kolejny wielki sukces.
Jan
3 lata temu
Ale jaki byl rozwoj 3 plus na 2,8 minusto utratek 5,8 %
Jan
3 lata temu
Zagłosuję na byle kogo, kto obieca w końcu podnieść próg podatkowy. A w następnych wyborach jeszcze raz, jeśli to zrealizuje
...
Następna strona