Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Minister kupił "antyradar". Za pieniądze podatników

33
Podziel się:

Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, odpowiedzialny za bezpieczeństwo na drogach i kontrolę nad siecią fotoradarów, nabył w 2022 r. urządzenie, które ma ostrzegać przed fotoradarami i kontrolami policyjnymi. Jak ujawnił "Fakt", zakupiony sprzęt został sfinansowany z pieniędzy podatników.

Minister kupił "antyradar". Za pieniądze podatników
Resort ministra Andrzeja Adamczyka kupił antyradar, konkretnie urządzenie Yanosik GTR, na które wydano 1411 zł (East News, Stefan Maszewski/REPORTER)

Na stronach internetowych Sejmu opublikowane zostały sprawozdania finansowe dotyczące wydatków na biura poselskie. Każdy poseł ma obowiązek raz do roku złożyć taki dokument, aby rozliczyć się z funduszy, które otrzymuje na pokrycie kosztów czynszu, rachunków, wynagrodzeń pracowników biura oraz swojej działalności na terenie kraju. Obecnie każdy parlamentarzysta otrzymuje z Kancelarii Sejmu 19 tys. zł miesięcznie na utrzymanie swojego biura.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Inspekcja drogowa: mamy sposoby, by dotrzeć do kierowców kombinatorów

Dziennik "Fakt" dokonał analizy, na co posłowie przeznaczyli te środki w 2022 r. Szczególnie zwraca uwagę jeden z zakupów dokonanych przez biuro poselskie ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Chodzi o "antyradar", konkretnie urządzenie Yanosik GTR, na które wydano 1411 zł.

Jak wynika ze sprawozdania, zakupu dokonano 26 maja 2022 r. Pod sprawozdaniem widnieje własnoręczny podpis ministra Adamczyka.

Yanosik to popularne wśród kierowców urządzenie, które informuje o różnego rodzaju utrudnieniach na drodze, takich jak remonty czy wypadki, ale także o miejscach, gdzie kontrolowana jest prędkość, i gdzie znajdują się fotoradary. Można go pobrać jako aplikację na smartfona, ale jest również dostępny jako urządzenie, które można zainstalować w samochodzie.

Dodatkowym atutem Yanosika jest możliwość automatycznego płacenia za przejazdy płatnymi odcinkami autostrad. Urządzenie posiada również bazę fotoradarów z całej Europy.

Marek Konkolewski, ekspert ruchu drogowego i były szef Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym przypomina, że korzystanie z Yanosika nie jest bezprawne, wielu kierowców po niego sięga, by uniknąć mandatu. - Tylko czy "pierwszy fotograf w Polsce" powinien mieć takie urządzenie? Moim zdaniem nie - mówi ekspert w rozmowie z "Faktem".

Marek Konkolewski nazywa ministra "pierwszym fotografem", ponieważ to właśnie Adamczyk nadzoruje rozbudowę sieci fotoradarów w Polsce i publicznie podkreśla, jak ważne jest bezpieczeństwo na drodze. - Dałbym panu ministrowi radę – by on sam i jego pracownicy korzystali ze ściąg – znaków i sygnałów drogowych oraz przepisów Kodeksu drogowego, które przecież ten resort wprowadza – dodaje ekspert na łamach "Faktu".

Nowe fotoradary robią wyraźne zdjęcia

Dziennik przypomina, że w tym roku Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podległy resortowi infrastruktury, planuje zainstalować 247 nowych fotoradarów przy polskich drogach. Większość z tych urządzeń to francuskie Mesta Fusion RN.

To nowoczesne fotoradary, które potrafią jednocześnie namierzyć 32 samochody jadące na 8 pasach ruchu i rozpoznawać tablice rejestracyjne. Ten model fotoradaru jest w stanie wykryć także jazdę: na zderzaku, z prędkością utrudniającą ruch (blokowanie), po buspasie, na zakazie, pod prąd, po chodniku czy pasem awaryjnym, przekraczanie linii czy wyprzedzanie z niewłaściwej strony. Dodatkowo, fotoradar ten jest w stanie zrobić bardzo wyraźne zdjęcie kierowcy - czytamy w "Fakcie".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
W pale sie ni...
10 miesięcy temu
Czas i pora skonczyc z finansowaniem biur poselskich z naszych podatkow. Nie stac ich na prowadzenie, to niech nie prowadza. Po za tym jesli lekarze moga udzielac teleporad to tym bardziej taka zgnilizna mentalna jak politycy. Przypominam, ze tych krzyworyjców jest 460 i każdy dostaje po 19tys miesiecznie, co daje 8mln 740tys miesięcznie które można przeznaczyć np. na służbę zdrowia czy szkolnictwo.
Porada !
10 miesięcy temu
Teraz za pieniądze podatników niech kupi sobie czajnik, majtki, coś do żarcia i flaszkę. Jemu się należy. A potem sam siebie pochwali.
Gość
10 miesięcy temu
Bezwstyd
swojak
10 miesięcy temu
Nie trzeba zazdrościć tylko brać przykład z mądrzejszych i sobie też kupić antyradar. A właściwie zamiast TABLET+ powinni zrobić dla kierowców ANTYRADAR+..... :-)
🤢🤢🤢🤢🤢
10 miesięcy temu
Pewnie go było nie stać
...
Następna strona