Weto prezydenta. "Rachunki za prąd wzrosną i to już za chwilę"
Zawetowanie noweli tzw. ustawy wiatrakowej to bardzo zła decyzja prezydenta Karola Nawrockiego, to olbrzymi cios w kieszenie Polaków - ocenił wicepremier, szef MC Krzysztof Gawkowski (Lewica). Jego zdaniem decyzja ta zatrzyma także rozwój zielonej energii w Polsce.
Przypomnijmy, że prezydent Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która liberalizowała zasady inwestycji w tę formę energetyki na lądzie oraz przewidywała zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Jednocześnie podpisał projekt zawierający zapisy dotyczące zamrożenia cen energii elektrycznej wyjęte z zawetowanej ustawy, który skieruje do Sejmu.
Według wicepremiera Gawkowskiego prezydent wetując tzw. ustawę wiatrakową sprawi, że "rachunki za prąd wzrosną, i to już za chwilę, bo zamrożenie cen nie wejdzie w życie". - Prezydent obiecywał w kampanii wyborczej, zaledwie kilka tygodni temu, że zrobi wszystko, aby ceny energii były niższe, a teraz łamie swoją obietnicę - powiedział Gawkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Próba szantażu". Szef Kancelarii Nawrockiego oskarża rząd
"Bardzo zła decyzja. Cios w kieszenie Polaków"
Dodał, że prezydent podjął bardzo złą decyzję, która będzie "olbrzymim ciosem w kieszenie Polaków", ale także zatrzyma rozwój zielonej energii w Polsce.
W ciągu najbliższych lat wszyscy dotkliwie to odczujemy - ceny prądu w Polsce będą rosły a to przez jeden nieodpowiedzialny ruch prezydenta. Za tę decyzję zapłacą Polki i Polacy - my wszyscy - wyższymi kosztami życia i utraconą szansą na czystą, tańszą energię.
Zapytany czy Lewica poprzez zapowiedziany przez prezydenta projekt dotyczący zamrożenia cen energii elektrycznej, powiedział, że "nie po to są projekty rządowe, które szybko mogły zadziałać, żeby teraz gdzieś na boku dogadywać się z prezydentem".
Z kolei wiceszef klubu Lewicy Tomasz Trela ocenił, że prezydent po kilkunastu dniach sprawowania urzędu okazał się być "oszustem". - W kampanii wyborczej zapowiadał niższe ceny prądu dla obywateli, a kiedy przyszedł czas na »sprawdzam« i ustawa leżała na biurku prezydenta, Karol Nawrocki postanowił tę ustawę zawetować, nie podając żadnych racjonalnych argumentów - powiedział w rozmowie z PAP.
W przekonaniu Treli Nawrocki "zadziałał na zlecenie ulicy Nowogrodzkiej (kierownictwa PiS), wbrew interesom obywateli Rzeczypospolitej Polskiej". - Interes partyjny okazał się ważniejszy niż interes społeczny i taka będzie najprawdopodobniej ta prezydentura - powiedział
Zaznaczył, że ceny energii elektrycznej wiążą się z rozwojem energetyki odnawialnej. - Gdyby Prawo i Sprawiedliwość inwestowało konsekwentnie przez 8 lat pieniądze w energetykę odnawialną, dzisiaj nie trzeba byłoby pewnie zamrażać cen prądu, bo byłyby one niższe - powiedział.
Pytany o zapowiedziany projekt prezydenta, który ma dotyczyć zamrożenia cen energii, odpowiedział, że - w jego opinii - Nawrocki do tej pory dał się poznać jako człowiek, który "mija się z prawdą i oszukuje obywateli". - Dopóki nie zobaczę to nie uwierzę - podkreślił.