Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

COP24 się przedłuża. Brazylia głównym hamulcowym

18
Podziel się:

Szczyt klimatyczny w Katowicach miał zakończyć się w piątek po południu, ale przywódcy wielu państw wciąż są na Śląsku. Negocjacje przedłużają się, bo kraje wciąż nie mogą osiągnąć porozumienia. Jak donosi PAP, najwięcej nie podoba się Brazylii.

Rozpoczęty na początku grudnia szczyt miał potrwać niespełna dwa tygodnie. Okazuje się jednak, że negocjacje się przedłużają.
Rozpoczęty na początku grudnia szczyt miał potrwać niespełna dwa tygodnie. Okazuje się jednak, że negocjacje się przedłużają. (SPL/East News, Beata Zawrzel/REPORTER)

Rozpoczęty na początku grudnia szczyt miał potrwać niespełna dwa tygodnie. Okazuje się jednak, że negocjacje się przedłużają.

Polska Agencja Prasowa informuje nieoficjalnie, że głównym hamulcowym porozumienia jest Brazylia, która nie chce się zgodzić na niektóre rozwiązania. Wiele wskazuje więc na to, że zaplanowana na 13:30 sesja plenarna również nie przyniesie rezultatu.

"Nie ma porozumienia w pewnych kwestiach finansowych - m.in. finansowania dostosowania do zmian klimatycznych i zapobiegania ich skutkom" - informuje PAP.

Zobacz także: Szczyt w Katowicach. "To będą bardzo trudne negocjacje"

Brazylia, której nowe władze nie są zbyt przychylne światowej polityce klimatycznej, szukają tymczasowego rozwiązania, które będzie dla nich akceptowalne.

Kością niezgody ma być m. in. artykuł 6 Porozumienia Paryskiego, nad którym debatują od dwóch tygodni uczestnicy szczytu. Zakłada on m. in. dobrowolną współpracę państw przy wdrażaniu krajowych zobowiązań klimatycznych. Tworzy również mechanizm rynkowy, który ma promować zrównoważony rozwój, a jednocześnie ograniczać emisję oraz przyczyniać się do realnego osiągania celów określonych przez poszczególne kraje.

Część przychodów z tego mechanizmu miałaby trafiać do państw rozwijających się. Szczególnie tych, które są najbardziej narażone na zmiany klimatu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
bn
5 lata temu
bujda na resorach ! austriackie gadanie ! całą ta ekologia jest o kant d. potłuc, kiedy najwięksi truciciele nadal emitują bez żadnych ograniczeń. POZA TYM, OBLICZCIE ILE CO2 ZOSTAWIAJĄ wszystkie SAMOLOTY, NA DOBĘ, I RAZ NA ZAWSZE ODCZEPCIE SIĘ OD SAMOCHODÓW !
Marek
5 lata temu
Ten szczyt to pic fotomontaż. Mieszkam w katowicach przez dwa tygodnie szczytu wychodziłem na dolinę. Były dni bezwietrzne i z wiatrem. Mój nos w tym czsie nie wyczuwał tego okropnego smogu i pyłu chodz co dziennie chodze po dworze 2 godziny. Czyli co na co dzień firmy wyłączją filtry ale na szczyt włodarze miast postarali sie aby wszyscy pracowali z filtrami.
Zet
5 lata temu
BRAWO BRAZYLIA!
Jerzy
5 lata temu
@jakubceglarz - moze czas na update skoro artykul wciaz wisi na gorze? czy jestes za leniwy zeby wklepac zmiane? a moze w gimnazjum tego nie nauczyli?
rtew
5 lata temu
Jak patrzą za okno to chyba nie wierzą już w globalne ocieplenie.