Deweloperzy zaciągnęli hamulec. Eksperci mówią, co nas czeka
W sierpniu po raz pierwszy od początku roku zmalała liczba mieszkań od deweloperów. Nie wpłynęło to jednak na ceny. Stabilnie jest też na rynku wtórnym. Klienci powrócili do porównywania ofert - pisze "Puls Biznesu".
W sierpniu deweloperzy w Łodzi wprowadzili do sprzedaży o 74 proc. mniej mieszkań niż w lipcu, Trójmieście - o 70 proc., Warszawie - o 51 proc. i Wrocławiu - o 45 proc. W Krakowie w sierpniu deweloperzy wystawili na sprzedaż tylko o 9 proc. mniej mieszkań, ale sama sprzedaż nieruchomości spadła jeszcze mocniej. Pula dostępnych mieszkań w minionym miesiącu w tym mieście minimalnie wzrosła - informuje "Puls Biznesu".
Gazeta cytuje eksperta portalu RynekPierwotny.pl Marka Wielgo, który mówi, że deweloperzy bardzo liczą na jesienne żniwa sprzedażowe. Według niego już czerwcowe wyniki dla wielu z nich okazały się wyjątkowo zimnym prysznicem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chińskie auta zalewają Europę. Czy to koniec niemieckiej dominacji? Jakub Faryś w Biznes Klasie
- Wprawdzie lipiec przyniósł odbicie sprzedaży w większości największych metropolii, ale sierpień był już gorszy pod tym względem - ocenia ekspert.
Spadek sprzedaży w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii tłumaczy wyjazdami na wakacje, choć nie wyklucza, że ważniejszym powodem zastoju są wciąż drogie kredyty.
Dlatego w tym roku raczej nie należy spodziewać się szturmu na biura sprzedaży firm deweloperskich. Co nie znaczy, że popyt na mieszkania nie zareaguje na poprawiającą się dostępność kredytów. Zwłaszcza że deweloperzy zwiększyli w tym roku podaż mieszkań z cenami bardziej przystępnymi dla kieszeni kredytobiorców - mówi w rozmowie z "PB" Wielgo.
W sierpniu na rynku wtórnym było aż o 30 proc. więcej klientów poszukujących ofert sprzedaży niż przed rokiem, co zdaniem ekspertów może oznaczać, że ten rynek wychodzi z dołka.
- Nastawienie Polaków do planów zakupowych jest lepsze, ale do hurraoptymizmu nadal daleko. Wciąż w zdecydowanej większości uważamy, że ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Takiego zdania jest ponad 80 proc. uczestników badania. Ponad 60 proc. odpowiedziało też, że obecnie mało kogo z ich otoczenia stać na zakup nieruchomości - mówi w rozmowie z dziennikiem Anna Zachara-Widła, ekspertka portalu Nieruchomosci-online.pl.