Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja
Artykuł sponsorowany Artykuł sponsorowany

Dodatkowe atrakcje weselne – potrzeba czy marnowanie pieniędzy?

3
Podziel się:

Ślub i wesele to wielkie wydarzenie dla każdej pary młodej. Właśnie dlatego przygotowania do uroczystości i całonocnej zabawy zakochani zaczynają znacznie wcześniej, dopieszczając każdy szczegół.

Dodatkowe atrakcje weselne – potrzeba czy marnowanie pieniędzy?
(materiały partnera)

Wszystko rozpoczyna się od znalezienia wymarzonej sali, później następuje wybór koloru, bądź motywu przewodniego tego dnia oraz dopasowanie do niego dekoracji i dodatków. W ostatnich latach dużą wagę przykłada się również do atrakcji weselnych, które mają być dodatkowym i zaskakującym prezentem dla gości. Czy faktycznie są potrzebne i jak dużo na nie wydać, aby nie przekroczyć wyznaczonego budżetu?

Jakie są najpopularniejsze atrakcje weselne?

Organizacja wesela jeszcze 10 lat temu wyglądała zupełnie inaczej. Obecnie panny młode przykładają dużo większą wagę do najdrobniejszych szczegółów i starają się, aby ich dzień był wyjątkowy i niezapomniany dla każdego gościa.

Stąd coraz to nowe pomysły na atrakcje weselne, które na rynku pojawiają się jak przysłowiowe “grzyby po deszczu”. Oczywiście od lat wśród najpopularniejszych rozrywek dla gości królują fotobudka i drink bar. Jednak dla niektórych panien młodych to zdecydowanie przeżytek, dlatego właśnie szukają czegoś niepowtarzalnego.

Wśród obecnie najpopularniejszych trendów dotyczących atrakcji weselnych znaleźć można pokaz barmański, pokaz tańca, fajerwerki, puszczanie lampionów lub ledowych balonów, krótką sesję zdjęciową z zimnymi ogniami czy animacje dla dzieci. Wiele par młodych decyduje się również na zamówienie fotolustra czy usługi tworzenia tajskich lodów.

Najbardziej niepowtarzalne i najdroższe atrakcje związane są z przelotem helikopterem, możliwością pogłaskania alpaki czy koncertem znanego zespołu.

Jakie są najdroższe atrakcje weselne?

W dyskusjach panien młodych, które prezentuje portal ślubny Wesele z klasą pojawiają się komentarze, że koszt zorganizowania wesela dla 100-120 osób to kwota wahająca się od 25 do nawet 50 tysięcy złotych.

Jaką część budżetu najczęściej pary młode przeznaczają na atrakcje weselne? To również różni się w zależności od regionu, liczby gości i tego, jaki typ atrakcji ostatecznie został wybrany.

Najczęściej panny młode wspominają o barmanie i pokazie barmańskim - tego typu atrakcje zazwyczaj kosztują od 1200 do 3000 złotych. Fotobudka wynajęta na około 4 godziny to koszt około 1000 złotych.

Cena pokazu sztucznych ogni zależy od tego, jak długo będzie trwał sam pokaz, jednak statystycznie na tego typu atrakcję przygotować należy przynajmniej 2 tysiące złotych.

Za kilkaset złotych na weselu można mieć animatora dla dzieci lub pokaz iluzjonisty. Mniejszy koszt to oczywiście kupno zimnych ogni, które w hurtowniach za 100 sztuk kosztują niecałe 100 złotych.

Puszczanie lampionów wiążę się nie tylko z kosztami organizacji pokazu, ale również obowiązkiem uzyskania zgody m.in. od sali. Oczywiście w tym wypadku należy przemyśleć, czy nie istnieje ryzyko pożaru.

Dobrą alternatywą dla lampionów z ogniem, jest puszczanie ledowych balonów. Uzyskaniem zgody na tego typu atrakcje najczęściej zajmuje się firma, którą zatrudniła para młoda. Koszt to około 8 złotych za jedną sztukę.

Najdroższą opcją dodatkowej atrakcji jest oczywiście koncert znanego w Polsce zespołu. Z komentarzy znalezionych na forach można wywnioskować, że najczęściej pary młode decydują się na koncert zespołu disco polo, m.in.: Zenona Martyniuka czy zespołu Akcent. Cena za 40-minutowy występ to około 12 tysięcy złotych.

Czy warto na weselu inwestować w dodatkowe kosztowne zabawy?

To pytanie, które zadaje sobie coraz więcej młodych par przygotowujących weselne przyjęcie. Czy warto? Czy wesele nie zaczyna być “przeładowane”, a goście zmęczeni?

Choć weselne atrakcje są wciąż bardzo popularne, coraz więcej panien młodych rezygnuje z abstrakcyjnych niespodzianek, ponieważ zależy im przede wszystkim na świetnej zabawie.
“Nie mieliśmy żadnych atrakcji na weselu i po fakcie jakoś nie odczuwam, że ich brakowało” - przekonywała internautka.

“Stawiam na fotobudkę. Cała reszta to jak dla mnie przesada, osobiście nie lubię żadnych pokazów. Gdybym miała zdecydować się na coś dodatkowego, to byłby to barman.” - dodaje inna.
Jak zatem postąpić? Każdy ślub jest inny i niepowtarzalny, dlatego decydując, jak ma wyglądać, najważniejsze, aby kierować się własnym gustem.

Artykuł sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Artykuł sponsorowany
KOMENTARZE
(3)
Ina
3 lata temu
Nienawidzę fotobudek na weselach.
Matt
5 lata temu
Jestem wodzirejem i powiem, że teraz każdy się pyta o jakieś inne atrakcje niż puszczanie piosenek. A to chcą jakieś zabawy i inne rzeczy. Ja mam sporo gadżetów do przeprania się. A to kupiłem niedawno z megasceny wytwornicę do dymu i baniek mydlanych. Teraz to ludzie szykują porządne wesela. Im więcej atrakcji tym lepiej.
cenny drobiaż...
5 lata temu
Włosi już w XIX wieku cnotę 3 razy umieli cerować. :)) Bo na Sycylii, staruchy koguta kupowały by można było prześcieradło sąsiadom pokazać.Jakiś startup? Bombka choinkowa z krwią.