Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
CHE
|
aktualizacja

Dramat ośrodków narciarskich. "Każdy kolejny dzień niepewności to widmo bankructwa"

22
Podziel się:

W skutek lockdownu część branży straciła blisko połowę przychodów z całego sezonu. Ośrodki poniosły koszty przygotowania do sezonu w wysokości aż 32 mln złotych - alarmuje Polskie Stacje Narciarskie i Turystyczne.

Dramat ośrodków narciarskich. "Każdy kolejny dzień niepewności to widmo bankructwa"
Dramat ośrodków narciarskich. "Każdy kolejny dzień niepewności to widmo bankructwa"

Każdy dzień zamknięcia stoków ma kosztować ok. 5 mln złotych dziennie strat dla całej branży - wynika z obliczeń PSNiT. Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia winą za ten stan rzeczy należy obarczać rząd, który wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie pozwolił Polakom w pełni cieszyć się sezonem zimowym.

Zobacz także: Oblężenie stoków przed lockdownem. Narciarze ustawiali się już bladym świtem

"Mając świadomość czyhającego zagrożenia już w sierpniu 2020 roku 90 stacji narciarskich zrzeszonych w Stowarzyszeniu Polskie Stacje Narciarskie i Turystyczne rozpoczęło pracę nad procesem ustalania warunków reżimu sanitarnego na zbliżającą się zimę" - wskazuje PSNiT.

Koszty poniesione przez ośrodki na poczet przygotowań do sezonu w dobie obostrzeń miały wynieść 32 mln zł. Jednocześnie każdy kolejny dzień zamknięcia stoków ma skutkować kolejnymi 5 milionami strat.

"Przy czym straty poniesione w przypadku okresu świąteczno-noworocznego w większości przypadków są znacząco wyższe" - konstatują przedstawiciele stowarzyszenia.

PSNiT apeluje jednocześnie o otwarcie wyciągów i stoków wraz z początkiem lutego. Decyzja ma zapobiec wzrostowi liczby upadłości i bankructw oraz likwidacji miejsc pracy - uzasadnia stowarzyszenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
TheGreatReset
4 lata temu
Pseudo pandemia służy Globalistom do zmiany ustroju na całym świecie w globalną tyranię komunistyczną z totalnym zniewoleniem i inwigilacją obywateli oraz wielokrotnym zwiększeniem uprawnień władzy. Kroczek po kroczku wprowadzają kolejne zamordystyczne ustawy... Czy ludzie się w końcu obudzą? Masy pod wpływem medialnej psychozy strachu dobrowolnie poddają się zniewoleniu! Reformy przekształcenia obecnego systemu w globalny reżim komunistyczny przeprowadza się tak, by masy się nie zorientowały, gdy już będą totalnie zakute w kajdany! Wszystko rzekomo dla naszego dobra, pod pretekstem zagrożenia epidemiologicznego. Odbierają nam wolność i celowo niszczą gospodarkę lockdown'ami, aby zniszczyć małą i średnią przedsiębiorczość, pozbawić ludzi własności prywatnej, zniszczyć klasę średnią, upaństwowić wszystkie sektory gospodarki (część z nich już nigdy nie powróci), wprowadzić zrównoważony dochód podstawowy (przysłowiową miskę ryżu)...Ma zapanować socjalistyczna równość i sprawiedliwość - ICH sprawiedliwość, tych globalistycznych elit, które będą nas wypasać jak owce z batem ręku. Od dekad misternie przygotowują ludzkość na nową "normalność". Dla tych, którzy są zaznajomieni w tematach geopolityki, ekonomii, finansów, historii i inżynierii społecznej obecne wydarzenia nie są zaskoczeniem. Najsmutniejsze jest to, że ONI się w ogóle z tym nie kryją, a ich program zmian dla świata jest jawny i ogólnie dostępny w książkach, publikacjach, na ich zjazdach i obradach organizacji takich jak Światowe Forum Ekonomiczne, zrzeszających możnych tego świata, WHO, ONZ, a także w wypowiedziach polityków. Raport Fundacji Rockefellerów &Gatsów z 2010 roku przedstawia symulację globalnej pandemii, zadziwiająco zbieżnej z obecną. Przedstawia rozprzestrzenienie się pandemii na cały świat, lockdowny, stany wyjątkowe, wszystko to, co mamy obecnie. Opisuje też okres PO opanowaniu pandemii - restrykcje już na stałę pozostaną, a nawet będą zaostrzane!
Lord Vader
4 lata temu
Taak Ośrodki narciarskie na świeżym powietrzu nadal zamknięte, a siedliska zarazy gdzie ludzie tłoczą się w zamkniętych pomieszczeniach otwarte i następne będą otwierać w pierwszej kolejności. Nigdy nie pojmę logiki PiSu.
Takitam
4 lata temu
Moi drodzy górale. Utracony dochód TO NIE JEST STRATA!!! Strata to kwota którą musicie ponieść na utrzymanie nie wynajętych pokoi, wyciągów czy barów. Jesteście śmieszni z tym swoim liczeniem strat "bo ja nie wynająłem 3 pokoi po 6 tyś za 3 dni to mam 20 tyś straty". Litości. Ośmieszacie się. Cała Polska stoi i nie zarabia tyle ile by mogła. Cała Europa. Cały świat! A wam dutków ciągle mało. Wy chcielibyście żeby wam dołożyć - zabrać nam i dać wam. Powiem tak: nigdy więcej nie zostawię grosza w Polskich górach.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
DON
4 lata temu
NIE ONI JEDNI,A JAK NIE DAJĄ RADY TO NIECH SIĘ PRZEBRANŻOWIĄ
Pica
4 lata temu
W zeszłym roku prawie nie było śniegu patrz wyciąg narciarski w Sieprawiu. Ja gdy zamarł ruch na taxi zmieniłem pracę i rozwożę obecnie picę i nie biadolę. Wszyscy wiedzą, że jest pandemia jaki mamy wybór bunt i siebie i innych zarazić co może skutkować śmiercią czy starać się przetrwać - wybieraj.
zorientowany
4 lata temu
Po prostu pieniądze nie zmieniły właścicieli z Kowalskich na chytrych górali . Więc Kowalscy wydadzą na np. Kali jeść , Kali pić na Zanzibarze
Radek
4 lata temu
Jaka sprawy. jets sytuacja wyjatkowa, ato ze bardzo bogaci ludzie starca trochę pieniedzy to nic wielkiego. Niech sprzedadzą swoje liczne mercedesy to przezyją. Złodzieje zakopiańscy, którzy rabuja nas na codzien na parkingach, za byle usługę teraz niech troche pocier[pią
nie skomleć
4 lata temu
a to oznacza, że przez tyle dziesiącioleci prowadzenia działalności oszukując skarb Państwa zarobili krocie i po co ten skowy to skamlanie że zbankrutują - niech rozprują jedną skarpetę i będzie na utrzymanie i koszty
...
Następna strona