Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Dzieci rosyjskich oligarchów skarżą się na sankcje

Podziel się:

Na listę osób objętych sankcjami trafiają kolejne osoby związane z rosyjskimi oligarchami, m.in. dzieci polityków. Sankcje na własnej skórze odczuła m.in. mieszkająca w Paryżu córka rzecznika Kremla. Z kolei przed londyńskim apartamentem pasierbicy Siergieja Ławrowa niemal codziennie odbywają się demonstracje.

Dzieci rosyjskich oligarchów skarżą się na sankcje
Jelizawieta Pieskowa skarży się na amerykańskie sankcje (Instagram)

Kolejna runda amerykańskich sankcji personalnych, którą w piątek zatwierdził Departament Stanu, objęła m.in. rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa.

Pieskow współpracuje z Władimirem Putinem od ponad 20 lat. Funkcję rzecznika objął w roku 2012. Majątek rosyjskiego oligarchy Jego majątek był przedmiotem śledztwa Aleksieja Nawalnego, rosyjskiego publicysty i lidera opozycji, który jest obecnie więźniem politycznym.

Na liście osób objętych sankcjami, oprócz samego polityka, znalazła się też jego żona, oraz córka - Jelizawieta "Liza" Pieskowa.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zamknięcie granicy z Białorusią? "Wbrew pozorom ucierpiałby handel z Chinami"

Córka oligarchy protestuje

Córka Pieskowa mieszka obecnie w Paryżu, gdzie studiuje na prestiżowej uczelni. Była stażystką w Parlamencie Europejskim. Pracowała też dla posła Aymerica Chapraude'a, byłego członka ugrupowania Marine Le Pen.

Najbardziej znana jest jednak z mediów społecznościowych. Zwłaszcza z Instagrama, na którym często chwali się wystawnym życiem.

Sankcje "Liza" Pieskowa już odczuła, bo oznaczają one nie tylko brak wstępu na teren Stanów Zjednoczonych, ale i zamrożenie majątku znajdującego się pod amerykańską jurysdykcją. Córka oligarchy nie omieszkała skrytykować decyzji o nałożeniu sankcji w mediach społecznościowych.

"Obwiniając krewnych za wywołaną wojnę, można by obwiniać potomków amerykańskich i europejskich rodzin za zło, jakie zgotowały poprzednie pokolenia" - napisała.

Protesty przed apartamentem

Na życie 26-letniej pasierbicy Siergieja Ławrowa sankcje na razie nie wpłynęły, bo oficjalnie nie jest nimi objęta. Jednak, jak pisze "The Guardian", politycy coraz częściej zwracają uwagę na potrzebę dopisania jej do listy.

Polina Kowaliewa jest córką Swietłany Poliakowej, którą szef rosyjskiego MSZ poślubił w 2015 roku. Na stałe mieszka w Londynie, gdzie prowadzi bogate wystawne życie.

Mieszka w luksusowym apartamencie przy Kensington i studiuje w  Imperial College Bussines School w Londynie, gdzie czesne wynosi 9,2 tysiąca funtów dla studentów krajowych i 17,7 tysiąca dla zagranicznych.

Jak podaje TVN24 BiS, przed mieszkaniem pasierbicy Ławrowa regularnie odbywają się antywojenne protesty. Na transparentach można zobaczyć m.in. hasła: "Córka kryminalisty", "Córka zbrodniarza wojennego".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl