Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Justyna Sobolak
|

Dziś powinni świętować, pandemia popsuła im szyki

50
Podziel się:

Pandemia wykańcza ich finansowo i psychicznie. Mają już dosyć życia w zawieszeniu i decyzji podejmowanych z tygodnia na tydzień. Z akcją #moneypomaga przenosimy się do Mrągowa.

Dziś powinni świętować, pandemia popsuła im szyki

Artykuł powstał w ramach 2. edycji akcji #moneypomaga. Prowadzisz biznes turystyczny? Zgłoś swoją firmę i wypromuj ją na łamach money.pl. Szczegóły akcji znajdziesz tutaj.

Nad brzegiem jeziora Czos, w Mrągowie, od 1981 roku działa hotel. Początkowo funkcjonował pod nazwą Mrongovia. W latach 80-tych był jednym z najbardziej luksusowych hoteli w Polsce. W 2005 roku wszedł pod markę Mercure. Pod znanym szyldem działał przez kolejnych 11 lat.

W 2016 roku obiekt został sprzedany. Nowym właścicielem został Sabri Bekdas, turecki biznesmen w przeszłości m.in. prezes Pogoni Szczecin. Klubem kierował od 2000 do 2002 roku i sprowadził do Szczecina wielu reprezentantów Polski, m.in. Grzegorza Mielcarskiego, Kazimierza Węgrzyna czy Pawła Skrzypka.

Za jego rządów klub został wicemistrzem Polski. W latach 90. Sabri Bekdas zbudował w Warszawie m.in. biurowiec Reform Plaza (obecnie Millenium Plaza) przy pl. Zawiszy i rozpoczął inwestycję w galerię Reform Center, który później uruchomiona została jako Blue City. Spółka Bekdasa zaangażowana była w powstanie największego w Polsce centrum handlu hurtowego Maximus w Nadarzynie.

- Pod względem gościnności zmiana właścicielska nie miała żadnego znaczenia, ale pod względem komfortu pobytu ma ogromne. Obecny właściciel bardzo dużo zainwestował w unowocześnienie obiektu. Zmieniła się elewacja, wymieniono całą stolarkę okienną, powstała nowa restauracja, nowe sale konferencyjne, otworzyliśmy też nowy bar – wymienia Natalia Kurman, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Mrągowo Resort & SPA.

Okrągły jubileusz

Z wielu nowych udogodnień goście nie mieli jeszcze okazji skorzystać. Wszystko przez kolejny lockdown. Sytuacja związana z COVID-19 wykańcza finansowo i psychicznie. Nie tylko właściciela. Atmosfera udziela się i pracownikom.

– Nie ma długoterminowego planu i to jest najtrudniejsze. Żyjemy z tygodnia na tydzień, czekając na konferencje prasowe rządu, z nadzieją, że zakończy się nasz lockdown – mówi Natalia Kurman. Smutek w hotelu jest tym większy, że obiekt obchodzi w tym roku swoje 40. urodziny. Powinien hucznie świętować, tymczasem świeci pustkami.

Hotel z niecierpliwością wyczekuje gości. Na odwiedzających czeka tu sporo atrakcji.

- Znajdujemy się nad jeziorem Czos, mamy bezpośrednie zejście do plaży. Jest tu przystań, gdzie można wypożyczyć sprzęty wodne, zapisać się na kurs żeglowania czy latem do Akademii Żeglarstwa. Wokół jeziora zlokalizowane są ścieżki piesze i rowerowe, a w amfiteatrze obok latem organizowane są imprezy - informuje Natalia Kurman. Przy hotelu znajduje się też 7 odkrytych i 2 kryte korty tenisowe z wypożyczalnią sprzętu i szkółką, a na dzieci czekają plac zabaw z trampoliną, tyrolka i minigolf.

Jest co robić

Nie ma co się martwić, gdy pogoda nie dopisze. Hotel zadbał o atrakcje wewnątrz. Na dzieci czeka plac zabaw z małpim gajem, dmuchanym statkiem pirackim, kącikiem zabaw, basenem z piłeczkami i megaklockami.

Dla starszych dzieci przygotowano piłkarzyki, bilard, kręgielnię i stół do tenisa. W długie weekendy, święta i wakacje organizowane są animacje dla dzieci. Hotel ma też rozwinięte zaplecze spa i wellness. Znajdują się tu baseny rekreacyjne i sportowe, dzieci mogą pozjeżdżać do wody na 40-metrowej zjeżdżalni, a mniejsze bawić się w brodziku. Relaks zapewniają sauny fińskie i parowe. Można też skorzystać z zabiegów na ciało.

Właściciel i pracownicy mają nadzieję, że jeszcze w maju zapadnie decyzja o otwarciu hoteli, by móc wreszcie zaprosić gości i razem z nimi świętować okrągły jubileusz.

- Będziemy celebrować urodziny i szykować dla naszych gości atrakcje. Jakie? To będzie zależało od aktualnych obostrzeń i reżimu sanitarnego. Ale świętować będziemy na pewno - mówi Natalia Kurman.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(50)
Drobny
3 lata temu
Co prawda różnimy się znacznie kapitałem i formą działalności, ale w podobnym zawieszeniu żyje od roku wielu przedsiębiorców. Gdy tradycyjnie jest martwy sezon, to z góry wiadomo, że na ten okres trzeba odłożyć lub pożyczyć. A teraz jest jedna, wielka niewiadoma :(
Czytelnik
3 lata temu
Ten hotel leży w Karpatach czy w tarapatach panie redaktorze?
Kamila
3 lata temu
dlaczego rząd Szweji nie podjął kroków zamykających gospodarkę takich jak rząd Polski? w Szwecji nie ma tyle zgonów, zakarzeń koronawirusem co w Polsce, a żadnych tam obostrzeń nie ma. Czyżby chodziło schłodzenie gospodarki?
kryzys_finans...
3 lata temu
Sabri Begdas jako wspaniały inwestor? To musi być artykuł sponsorowany.
🤣🤣🤣
3 lata temu
Przecież dostali baaardzo duza kasę od rządu!! Dlatego wola zrezygnować z biznesu, który nigdy nie zarobił takiej kasy jak dało państwo!!
...
Następna strona