EBC kończy etap obniżek stóp procentowych. Co dalej z euro?
Lipcowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego zakończyło się utrzymaniem stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Choć sam komunikat nie przyniósł istotnych nowości, wypowiedzi Christine Lagarde znacząco ostudziły oczekiwania dotyczące kolejnej obniżki we wrześniu. Ekonomiści mBanku zrewidowali swoje prognozy i nie przewidują już dalszych obniżek w obecnym cyklu.
Zgodnie z przewidywaniami rynkowymi, Europejski Bank Centralny nie zmienił wczoraj poziomu stóp procentowych. Opublikowany komunikat nie zawierał żadnych przełomowych informacji, których wcześniej nie przedstawiano. Analitycy mBanku zwracają uwagę jedynie na podkreślenie przez bank wyjątkowo wysokiego poziomu niepewności związanego z toczącymi się negocjacjami handlowymi. Jest to element, który może wpływać na przyszłe decyzje banku centralnego.
Podczas konferencji prasowej szefowa EBC akcentowała odporność rynku pracy, wzrost realnych dochodów oraz stabilną sytuację sektora prywatnego jako czynniki wspierające konsumpcję. W perspektywie średnioterminowej Lagarde ponownie wskazała na potencjalne wzmocnienie inwestycji wynikające ze zwiększonych nakładów na obronność i infrastrukturę. Odnosząc się do wyników pierwszego kwartału, przewodnicząca przyznała, że dobry rezultat (0,6 proc. kwartał do kwartału) częściowo wynikał z wyjątkowo wysokiego wzrostu w Irlandii oraz zwiększonych zakupów przed wprowadzeniem nowych ceł, ale także ze wzrostu konsumpcji i inwestycji.
W kwestii inflacji Lagarde również wypowiadała się optymistycznie. Podkreśliła, że wskaźniki analizowane przez EBC wskazują na stabilizację inflacji w okolicy celu, czemu sprzyjać będzie wolniejszy wzrost jednostkowych kosztów pracy. Jest to efekt zarówno wyższej produktywności, jak i umiarkowanie rosnących kosztów pracy. Przewodnicząca stwierdziła również, że Rada Prezesów jest przekonana, iż szok inflacyjny mamy już za sobą - zdaniem analityków mBanku może to sugerować, że dalsze obniżki stóp nie są po prostu konieczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińcy wyszli na ulice. Nagrania z Kijowa i Lwowa
Brak konsensusu w sprawie wrześniowej obniżki
Nieoficjalne źródła z EBC potwierdziły przypuszczenia analityków. Według tych informacji, obecny konsensus wśród członków Rady Prezesów wskazuje na brak obniżki stóp na kolejnym posiedzeniu. Ewentualne cięcie stóp musiałoby być uzasadnione pogorszeniem danych makroekonomicznych oraz słabszą projekcją wzrostu, która zostanie opublikowana właśnie we wrześniu. Biorąc pod uwagę, że ostatnie dane gospodarcze pokazują raczej poprawę sytuacji, czego przykładem są opublikowane niedawno wskaźniki PMI, eksperci mBanku oceniają, że szanse na wrześniową obniżkę są bardzo niewielkie.
Z wypowiedzi Lagarde nie wynikało również, by ewentualny brak porozumienia z USA w sprawie ceł miał bezpośrednio wpłynąć na decyzje EBC. Uwzględniając ostatnie, bardziej optymistyczne komentarze dotyczące negocjacji handlowych między USA a UE, analitycy mBanku przewidują, że ostatecznie dojdzie do wypracowania porozumienia, które zapobiegnie wprowadzeniu przez Waszyngton stawki celnej w wysokości 30 proc.
W związku z tymi okolicznościami, ekonomiści mBanku zdecydowali się na korektę swojej prognozy i nie oczekują już dalszych obniżek w obecnym cyklu. Ich wcześniejszy scenariusz zakładał wykonanie ostatniego ruchu właśnie we wrześniu. Co więcej, mając na uwadze potencjalne czynniki proinflacyjne w średnim terminie, nie można wykluczyć, że w przyszłości rozpocznie się dyskusja nad ewentualnymi podwyżkami stóp - takiego scenariusza nie wykluczyła również Lagarde podczas konferencji prasowej.
Eksperci mBanku zaznaczają jednak, że podwyżki stóp nie są opcją, która miałaby się zrealizować w najbliższym czasie. W swoim scenariuszu bazowym zakładają stabilizację stóp na obecnym poziomie w nadchodzących kwartałach. Oznacza to, że po serii obniżek stopy procentowe w strefie euro prawdopodobnie pozostaną niezmienione przez dłuższy czas, co będzie miało istotne znaczenie dla kredytobiorców i inwestorów z całego regionu.