Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Grzegorz Siemionczyk
Grzegorz Siemionczyk
|
aktualizacja

Najlepiej zarabiający Polacy. Ile trzeba dostawać, by wejść do tego grona?

229
Podziel się:

Mediana wynagrodzeń w Polsce wynosi 6550 zł brutto. Mężczyźni zarabiają o ok. 6 proc. więcej niż kobiety, ale nie wszędzie. Jest branża, w której to kobiety mają znacznie wyższe wynagrodzenia. Aby zaliczać się do najlepiej opłacanych pracowników, w marcu trzeba było zarabiać ok. 14 tys. zł brutto.

Najlepiej zarabiający Polacy. Ile trzeba dostawać, by wejść do tego grona?
Mediana wynagrodzeń w Polsce wynosi 6550 zł brutto miesięcznie (Adobe Stock, Fotowawa, Michal)

GUS opublikował w środę wyczekiwane od dawna dane dotyczące rozkładu wynagrodzeń w gospodarce narodowej. Bazują one na informacjach z ZUS o osobach podlegających ubezpieczeniom społecznym.

Mediana (czyli środkowa wartość) wynagrodzeń w Polsce wynosiła w marcu 6549 zł w przeliczeniu na pełny etat. To oznacza, że połowa pracowników uzyskiwała wynagrodzenia niższe, a połowa wyższe.

  • Medianowa płaca wyższa jest w przypadku mężczyzn: wynosiła w marcu 6770 zł.
  • Środkowe wynagrodzenie kobiet wynosiło niespełna 6360 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Stać Cię na marzenia, czyli kredyt, leasing i najem od Volkswagen Financial Services Polska
Przeciętne (średnie) wynagrodzenie w gospodarce narodowej wynosiło w marcu 8604 zł. Medianowe było więc o 24 proc. niższe. Ta różnica daje pewne wyobrażenie o nierównościach dochodowych w Polsce. Średnią płacę w górę ciągną bowiem najwyższe płace, otrzymywane przez stosunkowo nielicznych pracowników.

Równocześnie z danymi za marzec GUS opublikował dane dotyczące dwóch pierwszych miesięcy roku. Wtedy mediana wynagrodzeń wynosiła odpowiednio 5970 i 6427 zł, a przeciętne płaca 7685 zł i 8418 zł. Marcowe wartości są sporo wyższe z powodu przypadających na ten miesiąc wypłat premii.

Ile trzeba zarabiać, aby znaleźć się w gronie najbogatszych?

Aby zaliczać się do 10 proc. najlepiej zarabiających pracowników w Polsce, w marcu 2024 r. trzeba było otrzymywać wynagrodzenie w wysokości co najmniej 14 016 zł brutto. Przepustką do 20 proc. najlepiej wynagradzanych pracowników była płaca na poziomie 10 500 zł brutto. Jednocześnie aż 30 proc. pracujących w Polsce otrzymywało wynagrodzenie do 4512 zł brutto.

Mediana płac w Polsce jest bardzo zróżnicowana ze względu na wielkość pracodawcy, płeć i wiek pracownika, a także w przekroju geograficznym i branżowym.

  • W podmiotach zatrudniających do 9 osób mediana w marcu 2024 r. wynosiła 4242 zł brutto, czyli dokładnie tyle, ile płaca minimalna w tamtym okresie (od lipca płaca minimalna wynosi 4300 zł brutto).
  • W podmiotach większych, zatrudniających co najmniej 10 osób, medianowa płaca sięgała 7008 zł brutto.
  • Najwyższa była u największych pracodawców, zatrudniających co najmniej 1000 osób. Wynosiła tam 7941 zł brutto.

W których branżach zarobki są najwyższe?

O zróżnicowaniu płac ze względu na płeć już wspomnieliśmy. Mediana dla mężczyzn była o 6 proc. wyższa niż dla kobiet. GUS odnotował jednak trzy branże, w których to kobiety statystycznie zarabiają więcej. Największa różnica medianowej płacy na korzyść kobiet, sięgająca aż 32,6 proc., występuje w budownictwie.

Choć na pierwszy rzut oka to zjawisko może zaskakiwać, łatwo je wyjaśnić: w branży budowlanej kobiety pracują niemal wyłącznie na lepiej płatnych stanowiskach biurowych oraz kierowniczych, podczas gdy większość mężczyzn pracuje fizycznie. Największa różnica zarobków na korzyść mężczyzn, sięgająca 43,7 proc., występuje z kolei w finansach i ubezpieczeniach.

Ta ostatnia branża należy też do tych, gdzie ogólnie płace są najwyższe. Mediana wynagrodzeń finansistów wynosi 9000 zł brutto. Spośród 19 wyróżnionych przez GUS branż, tylko w czterech płace są jeszcze wyższe. Liderem jest informacja i komunikacja z medianowym wynagrodzeniem na poziomie 10 559 zł brutto, a wiceliderem energetyka (10 205 zł). Na kolejnych miejscach są górnictwo i wydobywanie (9935 zł) i edukacja (9478 zł).

W finansach i ubezpieczeniach widać również największą różnicę między płacą medianową a przeciętną. Ta pierwsza jest o 36,5 proc. niższa niż druga (przypomnijmy, że w całej gospodarce to 24 proc.). To oznacza, że w finansach rozpiętość płac jest najwyższa.

Na kolejnych miejscach pod tym względem są: działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (33,5 proc.) oraz budownictwo (32,3 proc.).

Najmniejsze zróżnicowanie płac cechuje administrację publiczną, gdzie medianowe wynagrodzenie jest o zaledwie 8,9 proc. niższe niż przeciętne, a także edukację.

Najlepiej zarabiają mieszkańcy Mazowsza i Śląska

Jeśli chodzi o wiek, to najwyższe zarobki osiągają pracownicy między 35. a 44. rokiem życia. Mediana ich płac to 6885 zł. Najniższe są wynagrodzenia osób najmłodszych (do 24. roku życia) oraz najstarszych (od 65. roku życia). Mediana płac w tej pierwszej grupie to 5191 zł, a w drugiej 6300 zł.

  • Najlepiej zarabiają pracownicy mieszkający w województwie mazowieckim, gdzie mediana płac wynosi 7484 zł.
  • Na kolejnych miejscach w tym zestawieniu są pracownicy z dolnośląskiego (6851 zł) oraz śląskiego (6748 zł).
  • Najniższy poziom wynagrodzeń charakteryzuje województwa: warmińsko-mazurskie oraz podkarpackie. W obu regionach mediana płac jest zbliżona do 6030 zł.
Jeszcze większe zróżnicowanie płac niż między województwami widać między gminami. GUS zauważa, że różnica między gminą o najwyższej płacy medianowej i najniższej płacy medianowej wynosi aż 4,7 tys. zł brutto.

Rewolucja w jakości danych

Na koniec wyjaśnijmy jeszcze, z czego wynika waga nowych danych GUS. Dotychczas urząd statystyczny w trybie miesięcznym publikował dane o przeciętnym (średnim) wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje tylko podmioty z co najmniej 10 pracownikami. Co kwartał dostępne były dane o przeciętnym (średnim) wynagrodzeniu w tzw. gospodarce narodowej, która obejmuje szerszą grupę pracowników niż sektor przedsiębiorstw.

Pomijając to, że żadna z tych serii danych nie obejmowała pełnej zbiorowości pracowników, dotyczyły one średniego wynagrodzenia. Średnia, która jest zaburzana przez najwyższe płace, nie daje dobrego obrazu tego, ile zarabia większość osób zatrudnionych w Polsce.

GUS badał wprawdzie medianę wynagrodzeń, ale te dane publikował co dwa lata i to z dużym opóźnieniem. Ostatnie ukazały się w lutym 2024 r. i dotyczyły października 2022 r. Wtedy mediana wynagrodzeń wynosiła 5701 zł brutto, a przeciętne wynagrodzenie 7001 zł brutto. Ale tamte dane pochodziły z ankietowego badania realizowanego w podmiotach gospodarki narodowej zatrudniających co najmniej 10 osób. Nie są więc porównywalne z tymi, które GUS zaczął publikować w środę.

Gdyby mimo powyższego zastrzeżenia pokusić się o porównanie mediany wynagrodzeń z października 2022 r. i marca 2024 r., okazałoby się, że zwiększyła się ona o 15 proc. Poziom cen konsumpcyjnych w Polsce w tym samym czasie zwiększył się o niemal 8 proc. W rzeczywistości jednak wzrost mediany płac był szybszy. Dane z października 2022 r. nie obejmowały bowiem pracowników mikroprzedsiębiorstw, gdzie wynagrodzenia są najniższe. Dobrze widać to w przywołanych wcześniej nowych statystykach.

Grzegorz Siemionczyk, główny analityk money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(229)
WYRÓŻNIONE
Lassoed
2 miesiące temu
Rozmawiałam ostatnio z panią, która prowadzi mały punkt usługowy. Wszyscy narzekają, że na etacie źle itp., ale tak naprawdę gnębioną przez podatki grupą jest mały biznes. To są ludzie, którym jeszcze się chce, którzy ciężko pracują często od rana do wieczora i są bezlitośnie dociskani przez ZUS, podatek dochodowy, całą masę danin i opłat. A to im zawdzięczamy elastyczność naszej gospodarki, dużą część wzrostu gospodarczego i po prostu nasz codzienny komfort i jakość towarów, bo jak zamkną się te wszystkie małe piekarnie, sklepiki, usługi to będziemy skazani albo na badziew z supermarketów albo potwornie drogie towary organiczne, na zamówienie itp - tak jest np. w USA...
Clever_wick_a...
2 miesiące temu
W Polsce jest 15 samobójstw DZIENNIE - w tym 12 to mężczyźni. 92 % wypadków śmiertelnych w pracy stanowią MĘŻCZYŹNI. Prawie 25 % mężczyzn nie dożywa wieku emerytalnego - kobiet nie dożywa do emerytury 6%.
Rafał
2 miesiące temu
Jeżeli pracują w przemyśle, budownictwie, transporcie i zarabiają dużo, to dobrze. Najgorsze jest to, że największe pieniądze pobierają darmozjady, które nic nie projektują, nic nie budują i nic nie produkują, ale mają wspaniałe domy, luksusowe samochody i podróżują po wszystkich kontynentach. To wyjątkowa kasta, która jest niewiele warta, ale ma o sobie wysokie mniemanie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (229)
Oliwia
miesiąc temu
Studium Pracowników Medycznych i Społecznych to świetny wybór dla osób, które chcą szybko wejść na rynek pracy – Technik usług kosmetycznych to pewny zawód i dobre zarobki.
hello
2 miesiące temu
ja to bym chciał w ogóle więcej zarabiać, a nie że być najbogatszy. tak to bym sobie dług spłacił, a nie się męczę :/ chociaż raty z kruka i tak mnie ratują, więc nie narzekam
Szczecin
2 miesiące temu
Jest tak wspaniale że musiałem wyjechać żeby żyć bo w Polsce zarobki są śmieszne, niepoważne, chleb z masłem 4000zl netto to potworna bieda.
Rommek
2 miesiące temu
Przy ponad 14 lub przy ok 15 tysiacach brutto, wpada się w II połowie roku w II próg podatkowy i netto dość drastycznie opada. Zatem zarabianie jakichś 150 procent średniego netta nie jest dla mnie wyznacznikiem jakiegoś specjalnego dobrobytu. Powyżej 2,5 krotnej średniej krajowej - już bardziej a powyżej 3-krotności to już można nazwać zamożnością (ale nie bogactwem) o ile się to rozsądnie wydaje lub leciutko inwestuje.
Anna
2 miesiące temu
14 tysi? to zart. right ? ja mam 70 miesiecznie i sam sie nigdzie nie zaliczam
...
Następna strona