Zaloguj
Notowania
- Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że inflacja jest potężnym, bezlitosnym podatkiem - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Marek Belka, były premier, były szef NBP, europoseł. – Z rządowych danych wynika, że wpływy z inflacji do budżetu w ubiegłym roku wzrosły o 3 pkt. proc. To jest niesłychane. To największy wzrost podatków, jaki przeżyliśmy w ostatnich latach, śmiem powiedzieć: od czasów transformacji. Z tego powodu premier może chwalić się, że dług publiczny na tle PKB jest na umiarkowanym poziomie. Ale tak nie może nam oczu mydlić – uważa prof. Belka.
348
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(348)
Prosto w oczy
11 miesięcy temuPisowski premier ps. Pinokio naciągnął Polaków na obligacje oprocentowane na 6,75% a skumulowana inflacja i spadek wartości oszczędności to ok 1/3 więc każdy ciułacz straci na tym 25-28% bo przecież od tych 6,75% wezmą jeszcze podatek Belki w wys. 19%
ale oficjalnie to ONI są cacy bo rzucają ochłapy w postaci 13 i 14 emerytury co przecież i tak nie pokrywa wzrostu kosztów utrzymania także dla tych najbiedniejszych bo oni głównie kupują to co podrożało najbardziej, o conajmniej o 50% czyli żywność i art pierwszej potrzeby. Średnia emerytura w stosunku do średniej płacy jest coraz niższa.
Wynosi już grubo poniżej 50% a za Tuska wynosiła ponad 51%.
Do tego nieznane są długi naszego państwa bo dużą część zadłużenia ukryli co wyjdzie jak nowa władza zbada temat.
Obatel
11 miesięcy temuPanie Pinokio, co by było gdyby Panu związali obie ręce. Czy byłby Pan w stanie cokolwiek wydusić z siebie?
Tak Tak
11 miesięcy temuprzyjdzie PO z lewakami i totalnie obniżą inflację kredytem 0% i 800+ od już.
majk
11 miesięcy temuNajlepiej nie zabieraj człowieku głosu w sprawie podatków ,ani innych też.
soj
11 miesięcy temudlatego rząd i nbp nie są zainteresowane szybkim zahamowaniem inflacji , bowiem to jest dla nich korzystne , mają większe wpływy do budżetu niskim kosztem ,bo kosztem obywateli .......... mogą jak do tej pory rozdawać i marnotrawić
...
Następna strona