Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
AZI
|
aktualizacja

Glapiński skrytykował działanie rządu. Chodzi o wakacje kredytowe

43
Podziel się:

Polityka pieniężna będzie prowadzona w taki sposób, aby obniżyć inflację i sprzyjać wzrostowi gospodarczemu. W tym roku NBP w tym roku kontynuował zacieśnienie polityki pieniężnej - powiedział w Sejmie Adam Glapiński, prezes NBP. Przyznał zarazem, że w efekcie podnoszenia stóp procentowych, wzrosło zadłużeniem gospodarstw domowych. Skomentował także pomoc finansową, jaką rząd udzieli kredytobiorcom.

Glapiński skrytykował działanie rządu. Chodzi o wakacje kredytowe
Zdaniem szefa NBP priorytetem jest dziś obniżenie inflacji. (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

Zdaniem szefa NBP Polityka pieniężna nadal będzie prowadzona w taki sposób, aby ograniczać inflację. Glapiński przypomniał, że w NBP kontynuował w tym roku zacieśnienie polityki pieniężnej, ponieważ priorytetem banku jest obniżenie inflacji.

- Warto jednak pamiętać, że obniżenie inflacji jaką wywołały silne szoki podażowe musi następować stopniowo, szczególnie gdy spodziewane jest zasadnicze spowolnienie wzrostu gospodarczego, tak aby nie generowało to nadmiernych kosztów społecznych, a przede wszystkim znaczącego bezrobocia - podkreślił.

Szef banku centralnego przyznał zarazem, że w efekcie podnoszenia stóp procentowych, wzrosło obciążenie budżetów gospodarstw domowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"
Jednak jego zdaniem, pojawiające się w mediach i w sferze politycznej, oceny zagrożeń z tym związanych są przesadzone. - Około 4/5 kredytów hipotecznych zostało udzielonych przed okresem historycznie najniższych stóp procentowych. Tylko jedna piąta kredytów została udzielona w okresie szczególnie niskich stóp procentowych - dodał.

Szef NBP podkreślił, że wszystkie banki wymagały od kredytobiorców buforów dochodowych, zabezpieczających ich zdolność do obsługi zadłużenia nawet przy wyższych stopach procentowych.

Zdaniem szefa NBP rządowe wsparcie finansowe powinno się ograniczyć tylko do kredytobiorców, którzy faktycznie go potrzebują, a nie do wszystkich, tak jak to nastąpiło.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(43)
WYRÓŻNIONE
Lddd
2 lata temu
Łatwo się rozdawało pieniądze które zostawił rząd Tuska, teraz jak już inflacja jest wysoka to trzeba to przypisać obecnemu rządowi, w końcu kilka lat już sprawuje władzę. Nie można zwalać bez przerwy winę na Tuska, wybraliście PIS to teraz macie.
Redaktor Nacz...
2 lata temu
Niech się Pan nie przejmuje, proszę wypoczywać w Sopocie. A ta cała śmieszna inflacja to wina Tuska.
ROZUM
2 lata temu
Jakie szoki podażowe, skoro z 15% inflacji aż 9,1% to inflacja bazowa, czyli bez cen paliw, energii i żywności? I dlaczego Niemcy mają circa 6% inflacji, Francja 5%, a my 15%. Ich podaż mniej zszokowała? Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Prezes NBP nie ma pojęcia o czym mówi i funkcjonuje w równoległej rzeczywistości gospodarczej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (43)
Maol
2 lata temu
To ten od tej, która rodziła wygrać Polakom w totka aby móc godnie żyć. Żałosne !
Ave Cezar
2 lata temu
I Kto to mówi......
@@@
2 lata temu
Skoro nie można wierzyć najważniejszym ludziom to chyba czas coś zmienić? Brak wiarygodności, czyli nie można ufać, więc waluta nigdy nie będzie mogła odzyskać siły?
fgg
2 lata temu
Glapiński walczy w interesie banków a nie w interesie Polaków
Wajacje
2 lata temu
Kredytowe przyczyniają się do inflacji. Taka jest prawda. Największa przyczyną inflacji jest jednak zablokowanie naszych pieniędzy w nie praworządnej unii niemieckiej, bo trzeba płacić składki, a pieniędzy od nich nie ma i nie będzie, za to natomiast jest chęć nas zniewolenia przez Niemcy.. Kolejny powód to niskie ceny w sorzedazy do UE, a wysokie w zakupach i tu trzeba to wyrównywać by nie było tej inflacji.
...
Następna strona