Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Handel zagraniczny Niemiec. Eksport i import spada mocniej od prognoz

23
Podziel się:

Niemiecka gospodarka spowalnia, co odbija się na mniejszej aktywności w handlu zagranicznym. Eksport i import najważniejszego partnera Polski spadł mocniej od prognoz ekonomistów. A to źle wróży wzrostowi polskiej gospodarki.

Niemcy mniej eksportują i importują.
Niemcy mniej eksportują i importują. (East News, Robert Stachnik/REPORTER)

Bilans handlu zagranicznego Niemiec wyniósł w lutym 18,7 mld euro. O taką kwotę nasi zachodni sąsiedzi więcej sprzedali towarów za granicę niż ich sprowadzili. To oznacza minimalną poprawę w stosunku do stycznia, gdy różnica była na poziomie 18,5 mld euro.

Z najnowszych danych Destatis, a więc niemieckiego odpowiednika naszego GUS, wynika, że choć bilans jest na plus, aktywność w handlu zagranicznym zmniejszyła się. Eksport w porównaniu z poprzednim miesiącem spadł o 1,3 proc.

Spadek eksportu przewidywali ekonomiści, ale w mniejszej skali. Prognozy zakładały zjazd o 0,5 proc. Ostatecznie dynamika spadku jest prawie 3-krotnie większa.

Zobacz także: Niepokojące dane z niemieckiej gospodarki. "Bądźmy optymistami"

To ważne informacje z polskiej perspektywy. Niemcy są dla nas największym partnerem pod względem wartości towarów, które wysyłają do Polski. W ubiegłym roku miały równowartość 215 mld zł. Drugim krajem pod względem importu były Chiny z wynikiem o ponad połowę niższym (111,6 mld zł).

Jeszcze więcej towarów w 2018 roku eksportowaliśmy do naszych zachodnich sąsiadów. Miały wartość prawie 265 mld zł. Kolejne w statystykach Czechy czy Wielka Brytania odnotowały poniżej 60 mld zł. To m.in. dzięki mocnemu eksportowi wzrost polskiego PKB może być ciągle wysoki.

Można jednak oczekiwać gorszych danych, jeśli dalej Niemcy będą sprowadzać mniej towarów. W lutym ich import spadł o 1,6 proc. Ekonomiści spodziewali się spadku, ale tylko o 0,7 proc.

- Pakiet twardych danych potwierdził, że luty w niemieckiej gospodarce wyglądał po prostu źle - komentuje Przemysław Kwiecień, analityk Domu Maklerskiego XTB.

- Najgorzej prezentowały się zamówienia w przemyśle, gdzie roczny spadek wyniósł aż 8,4 proc. i choć produkcja tym razem spadła nieco mniej niż się obawiano, gorzej wypadły dane o handlu zagranicznym. Wprawdzie w skali roku mamy wzrost o 2,7 proc., ale wynika to głównie ze słabego lutego minionego roku. W ujęciu miesięcznym eksport spadł o 1,3 proc. To już piąty spadek w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy - zauważa Kwiecień.

Eksperci ze zniecierpliwieniem czekają na kolejne dane z Niemiec. Kolejne podobne sygnały będą potwierdzać, że spowolnienie może być głębsze niż jeszcze nie dawno mogło się wydawać. A niestety problemy Niemiec to problemy całej Europy, w tym Polski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
niemcy > pols...
2 lata temu
niemcy gola polska do przedszkola
tuscania
2 lata temu
to wina tuska
j22
5 lata temu
pis kaput
aq
5 lata temu
a jaj jaj
Zielona Wsypa
5 lata temu
Dobrze , ze Tusk to folksdojcz i ma dojscie do Merkel . Oni zadbaja o dobrobyt Polakow !
...
Następna strona