Historyczne zlecenie polskiej stoczni. Szkoci: to skandal
Stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska zdobyła historyczny kontrakt na budowę siedmiu promów elektrycznych dla szkockiego armatora Caledonian MacBrayne. Decyzja o wyborze polskiej stoczni zamiast krajowego wykonawcy wywołała oburzenie w Szkocji.
Gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding wygrała przetarg na budowę siedmiu elektrycznych promów dla szkockiego armatora Caledonian MacBrayne (CalMac). To największe zlecenie w historii stoczni, zarówno pod względem wartości, jak i liczby jednostek zamówionych przez jednego klienta.
Kontrakt o wartości 175 milionów funtów jest częścią programu wymiany floty szkockiego armatora na nowoczesne, przyjazne dla środowiska jednostki. Zgodnie z umową, pierwsze promy mają trafić do klienta w trzecim kwartale 2027 roku, a cały kontrakt ma zostać zrealizowany do początku 2029 roku.
Decyzja o przyznaniu zamówienia polskiej stoczni wzbudziła duże kontrowersje w Szkocji, gdzie część polityków oskarżyła rząd o nieudzielanie wsparcia dla rodzimych firm stoczniowych - podaje "Gazeta Wyborcza".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwija biznesy od zera i zawsze wygrywa - Lech Kaniuk w Biznes Klasie
Wybór Remontowej, która wygrała przetarg ze stocznią Ferguson Marine z Port Glasgow, wzbudził protesty, zwłaszcza po tym, jak ta nie otrzymała zamówienia, mimo że w przeszłości znacjonalizowano ją, aby uratować przed upadłością.
Szkoccy politycy krytykują wybór
Szkoccy politycy zarzucają rządowi, że nie wspiera lokalnych gałęzi przemysłu, a decyzja o wyborze polskiego wykonawcy uderza w szkocki przemysł stoczniowy i stwarza zagrożenie dla miejsc pracy. - Po raz kolejny rząd nie staje w obronie Szkocji i nie wspiera naszych kluczowych gałęzi przemysłu. To cios dla szkockiego przemysłu stoczniowego i wykwalifikowanych pracowników, których rząd zawiódł - wskazała w rozmowie z BBC Claire Baker, polityk opozycji.
To skandal. To powinno być oczywiste, że znacjonalizowana stocznia dostaje kontrakt od szkockiego rządu. Partia rządząca nie może dłużej uchylać się od odpowiedzialności - dodała kolejna polityk Sue Weber.
Dodatkowo wielu komentatorów wskazuje na polityczne tło tej sprawy, sugerując, że rząd Szkocji mógł więcej zrobić, aby wspierać krajowy przemysł w takim przetargu.
Z drugiej strony, przedstawiciele rządu Szkocji oraz CalMac bronią wyboru, wskazując na transparentność przetargu oraz najlepszą relację jakości do ceny, którą zaoferowała Remontowa Shipbuilding - zauważa "Gazeta Wyborcza".