Japonia. Chodzili do pracy mimo objawów koronawirusa
Jak podaje japońska agencja prasowa Kyodo, ponad 60 proc. Japończyków chodziło do pracy mimo objawów zakażenia koronawirusem.
Agencja Kyodo przeprowadziła internetową ankietę, 1226 mieszkańców Tokio i okolic. Ponad 80 proc. zadeklarowało, że miało objawy, które mogły być wywołane zakażeniem koronawirusem.
62 proc. przyznało, że mimo gorączki, kaszlu i dreszczy i tak chodziło do pracy. Zaledwie 17 proc. spośród osób doświadczających niepokojących objawów zdecydowało się na to, by zostać w domu.
Zdaniem komentatorów, winę za taki stan rzeczy ponosi japoński etos pracy, zgodnie z którym pracownicy powinni być maksymalnie zaangażowani w wypełnianie swoich obowiązków.
Oglądaj też: Ograniczania w powiatach. "To się może zdarzyć"
W wielu firmach opuszczanie pracy z powodu choroby jest źle widziane. Pracownicy często sami odczuwają przymus przyjścia do pracy nawet, jeśli chorują.
"Pozostawanie w domu, kiedy ludzie nie czują się dobrze, jest bardzo ważne, by uniknąć szerzenia się infekcji, podczas gdy działalność gospodarcza jest kontynuowana. Należy poprawić środowisko społeczne, by takim osobom łatwiej było odpoczywać" - czytamy w komentarzu do badania.
Od momentu wybuchu pandemii w Japonii koronawirusem zaraziło się niemal 40 tys. osób. 1015 zmarło.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie